eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObrona konieczna - zagajenie. › Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
  • Data: 2017-10-10 18:36:56
    Temat: Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> Jackiewicz twierdzi, że tamten sie zamachną i poczuł się zagrożony - tu
    >> już obrona konieczna wchodzi w grę. Nikt nie wskazuje dowodów, by było
    >> inaczej - podobno nikt tego nie widział. Zatem niejasności trzeba
    >> tłumaczyć na korzyść potencjalnego oskarżonego.
    >
    > Tylko Robercie - czy jak podejrzany nie bedzie poslem, to prokuratura
    > bedzie rownie chetna w tlumaczeniu?

    Trudno mi tu z tym poglądem polemizować.
    >
    > Poza tym czy przed takim zamachnieciem nie nalezy sie odruchowo
    > zaslonic, tylko walic w pysk ?

    Toteż dlatego się zastanawiali nad ewentualnym przekroczeniem.
    >
    > No, w sumie - skutecznie sie obronil, wiec odruch dobry :-)

    No widzisz :-D
    >
    >>> Nie wiadomo, dlaczego nie udzielił pomocy umierającemu Marchelowi i nie
    >>> wezwał karetki. Mógł nie wiedzieć, że jego stan był krytyczny?
    >>> Początkowo
    >>> twierdził, że nie dotykał leżącego mężczyzny. Świadkowie jednak
    >>> zeznali, że
    >>> przeciągnął ciało na trawnik i badał mu puls. Musiał wyczuć, że jest
    >>> całkowicie bezwładne. Dlaczego nic nie zrobił?
    >> No i nieudzielenie pomocy byłoby tu jakąś koncepcją.
    > Jakos jednak karetka i policja sie znalazly na miejscu, wiec chyba nie
    > mozna mowic o nieudzieleniu pomocy.

    No i dlatego dziennikarz właśnie pisze bzdury.
    >
    > A mogl sp* ... i tez nie byloby swiadkow :-)
    A nie uciekł.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1