eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonakaz sciagniecia anteny z elewacji › Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
  • Data: 2013-04-26 11:19:49
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.04.2013 10:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >> Może w każdej chwili powtórzyć. Mowy nie stracił.
    >
    > Już się rozpędza lecieć tu, skoro swoje powiedział, a Wacek z Tokarki
    > marudzi, że ma mu przyjść osobiście powiedzieć jeszcze raz z osobna, bo
    > pisemne rozporządzenie szefa mu nie wystarcza.

    Póki co to masz tylko spisane przez Wieśka z magla ustne przekazy, co
    jego przodek kiedyś rzekomo od rzekomego szefa słyszał.

    [ciach]

    > Każdą manifestację obecności Boga możesz i tak obalić, jeżeli zechcesz.
    > Bóg przychodzi do nas ciągle w Swoim Słowie, w bliźnim, w świecie, który
    > stworzył i który jest jego częścią.

    LOL

    > Czego oczekujesz, że przyjdzie do ciebie staruszek z białą brodą

    Nie mam uprzedzeń.

    > (jak go czasami malują) i powie ,,jestem Bóg''? Też nie uwierzysz,
    > jak nie będziesz chciał.

    Gadać to sobie każdy może.

    >>>> Bo ja zanim kupię jakiś nowy produkt, najpierw sprawdzam jego skład.
    >>>
    >>>
    >>> I jak idziesz np. na szlaku po górach, dochodzisz do schroniska, chce ci
    >>> się pić i dostajesz piwo z beczki, to prosisz o skład i szybko
    >>> analizujesz skład na tablecie, a jak nie to usychasz z pragnienia aż
    >>> zejdziesz do sklepu gdzie jest znany ci produkt?
    >> Piwo? Z dwojga złego wolałbym chyba ocet.
    >
    > No to ocet. Jeden czort. Nie zmienia przykładu.

    I skład będzie dostępny. Jak jakiegoś składnika nie zrozumiem, to mogę
    napić się wody (nawet lepiej).

    >>>> Jeśli składnik jest mi nieznany, to albo nie kupuję, albo ryzykuję.
    >>>> Podobnie z każdym innym produktem.
    >>>
    >>> Wiem, Ty jesteś Inny. Od dawna to już wiadomo. Normalne społeczeństwo
    >>> kupuje to co jest w sklepie, bo wie, że są mechanizmy społeczne
    >>> kontrolujące np. to czym dane truskawki mogą a czym nie mogą być
    >>> opryskane. Ale ty warzyw i owoców też nie kupujesz pewnie.
    >>
    >> Ale ty, krętaczu, nie chcesz kontrolować oprysków, tylko zakazać warzyw
    >> i owoców "bo mogą być niebezpiecznie".
    >
    > Nie. zakazać szkodliwych substancji. Ty chcesz,żeby były dozwolone. I

    Dla kogoś, kto świadomie ich chce? Pewnie.

    > chcesz analizować czym pryskano truskawki. Kokainą czy LSD. Albo czy
    > szynkę wędzono w dymie z marihuany.

    Jeśli ktoś by miał taką chęć - jak najbardziej. Kluczem jest możliwość
    dokonania wyboru.

    >>>>>> Chorym? Tak samo chorym, jak alkoholikom - skłonność do uzależnień od
    >>>>>> alkoholu i podatności na jego nadużycia jest w dużej mierze
    >>>>>> genetyczna.
    >>>>> Tylko jakoś problem alkoholowy występuje w społeczeństwie, a problem
    >>>>> śmierci po orzechach słabo. Z wielu przyczyn, ale choćby dlatego, że
    >>>>> jak
    >>>> Ale występuje. Zakazać!
    >>> Sensowność zakazu jest oparta o stopień zagrożenia.
    >> Nie tobie go oceniać.
    >
    > Bardziej niż tobie.

    Nieprawda.

    >>>> najwyraźniej celowo
    >>>> pominąłeś drobny detal - do dotyczy wyłącznie NADUŻYWANIA.
    >>>
    >>> * A co to jest nadużywanie?
    >>> * Dlaczego występuje?
    >>> * Jaki procent nadużywa?
    >>
    >> Nieistotne.
    >
    > Istotne.

    Nie.

    >> Dotyczy wszystkiego, włącznie z produktami jakie podałem a
    >> ty "sprytnie" wyciąłeś.
    >
    > Tylko że nadużywanie powietrza nie jest typowym zjawiskiem. A
    > nadużywanie np. alkoholu tak. Więc istotne jest jaki procent nadużywa i
    > dlaczego. Bo jak np. 99% nadużywa i nadużywanie wynika ze specyfiki
    > środka, to w ogóle nie ma co patrzeć że skutki uboczne powoduje
    > nadużywanie.

    ROTFL

    Wg ciebie większość populacji to alkoholicy? Lecz się!

    >>>>>> Aha. Marginalny katolicyzm. "Rozwodów u nas nie ma!",
    >>>>> owszem. Wyznanie katolickie nie pozwala na rozwód i poślubienie nowego
    >>>>> małżonka. Ale pozwala na separację. ba! Jest ona w takich wypadkach
    >>>>> wręcz zalecana jako ochrona poszkodowanego oraz próba wstrząśnięcia
    >>>>> tym
    >>>>> drugim.
    >>>> I co po separacji, zostać samotnie do śmierci?
    >>>
    >>> Moja siostra jest panną, do tego ateistką i jak na razie ciągle głosi,
    >>> że tak dobrze.
    >> Jej wybór.
    >
    > No i wybór katolika że jest katolikiem.

    A czy ja komuś takiego wyboru zabraniam? Ktoś może zostać nawet małym,
    kwiecistym imbryczkiem.

    A ja z kolei mam pełne prawo mówić, co o takim wyborze myślę.

    >>> Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieć przyjaciół itp.
    >> O seks chodzi, głąbie!
    >
    > No i? Seks jedyną wartością świata?

    Nie. Ale w związku (i w życiu) jest ważny i konieczny dla zdrowia
    psychicznego i fizycznego (dla większości ludzi).

    > Ja w zasadzie od 5 lat nie uprawiam
    > i co?

    To wiele tłumaczy.

    >>> Katolicy zabraniają tylko powtórnego małżeństwa, póki żyje tamten.
    >> I tylko zabraniają seksu poza małżeństwem.
    >
    > Może jesteś erotomanem? Masa ludzi żyje w małżeństwie, a i tak seksu już
    > nie uprawiają.

    I to jest chore.

    >>>>> Brak zgody na rozwód oznacza, że katolik powinien się nadal uważać za
    >>>>> małżonka tamtego drugiego. Modlić za niego. Dążyć do ponownego
    >>>>
    >>>> ROTFL
    >>>>
    >>>> Modlić... Podobni tobie fundziacy w USA już drugie swoje dziecko
    >>>> zamordowali, bo "leczyli" modlitwą.
    >>> I tak zaszkodziło? Uważasz, że modlenie się o to, żeby odseparowany mąż
    >>> alkoholik wyzdrowiał i powrócił na łono Kościoła i rodziny może go
    >> Równie dobrze możesz wrzucać monety do fontanny od życzeń.
    >
    > No więc co ci przeszkadza, że katoliczka/katolik się będzie modlić o
    > to,żeby mąż/żona wyzdrowiał/a i wrócił/a?

    Mi nie przeszkadza, jeśli sobie oczy wyłupiesz w intencji pokoju na
    świecie. Ale (1) nie przychodź potem po zasiłek i (2) nie narzekaj, że
    cię nazwę idiotą.

    [ciach]
    > i dalej czytaj już tam, bo nie chce przeklejać elaboratów.

    Bardzo dobrze. Mi się nawet nie chciało czytać tego smęcenia.

    >>>> Generalnie logika jest sprzeczna z chrześcijaństwem.
    >>> Bynajmniej. Co najwyżej ateistyczna logika.
    >> Każda logika. Religia jest z definicji irracjonalna.
    >
    > Z definicji ułożonej przez ateistów. Z definicji chrześcijańskiej nie.
    >
    > Z mojej definicji to ty jesteś krzyżówką hipopotama i kolibra wynikłą z
    > promieniowana kosmicznego.

    Tyle jeśli chodzi o "logikę" chrześcijan twojego pokroju.

    >>>> Prawo o ruchu drogowym.
    >>> No akurat z PoRD to zapewne słabo, bo ono dotyczy dróg publicznych i
    >>> stref zamieszkania.
    >> Czyli nie znasz PoRD.
    >
    > Art. 1. 1. 2) Ustawa określa:
    >
    > 1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w
    > strefach ruchu;
    >
    > ============
    >
    > Doszło nowe w miarę niedawno:
    >
    > 2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
    > miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
    > 1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;

    Nie tak niedawno.

    > 2) wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.
    > ====================
    >
    > Czyżby więc to karanie rowerzystów na polnych drogach podciągano pod 2.1?
    > Ale to chyba niesłusznie, skoro mówisz, że nie ma zagrożenia
    > bezpieczeństwa.

    Stwarza zagrożenie dla samego siebie - może się wywrócić. Wg twojej
    "logiki" żeby go przed samym sobą chronić, trzeba ukarać możliwością
    utrzymania siebie i rodziny.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1