eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › O jedną mamę za dużo do PESELa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 11. Data: 2020-02-06 06:56:02
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Z dwoma mamami to jeszcze się da (jedna daje jajeczko i DNA druga brzuch i rodzi),
    gorzej z dwoma ojcami.


    -----
    > Dziecko nie może mieć dwóch mam z przyczyn biologicznych.
    > I nawet ustawą tego nie zmienisz.
    > Jeśli istnieje biologiczna możliwość, by dwie kobiety miały dziecko to oczywiście
    wówczas należy ustawy pozmieniać.


  • 12. Data: 2020-02-06 12:49:25
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2020-02-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 05.02.2020 o 20:33, J.F. pisze:
    >
    >> Co prawda potrwa to pare lat ... czy dziecko moze tyle zyc bez PESELu ?
    >
    > Myślę, ze PESEL do przeżycia nie jest konieczny. Natomiast chyba
    > faktycznie dziecko ma jedną matkę i jednego ojca. To, że w którymś kraju
    > na świecie ktoś wydaje takie dziwne akty urodzenia nie zmieni tego
    > faktu. Polski urząd musi urzędowo ustalić właściwe dane.

    Urząd absolutnie nie musi ustalać właściwych danych, tylko sobie
    coś tam uprawdopodabnia. Mało to ojców cudzych dzieci jest wpisanych?

    A istotne jest chyba to, by były wpisane osoby które chcą
    "jako rodzina" być opiekunami prawnymi i mieć prawo do decydowania
    o dziecku.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 13. Data: 2020-02-06 13:22:39
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Wojciech Bancer <w...@g...com> pisze:
    > On 2020-02-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 05.02.2020 o 20:33, J.F. pisze:
    >>
    >>> Co prawda potrwa to pare lat ... czy dziecko moze tyle zyc bez PESELu ?
    >>
    >> Myślę, ze PESEL do przeżycia nie jest konieczny. Natomiast chyba
    >> faktycznie dziecko ma jedną matkę i jednego ojca. To, że w którymś kraju
    >> na świecie ktoś wydaje takie dziwne akty urodzenia nie zmieni tego
    >> faktu. Polski urząd musi urzędowo ustalić właściwe dane.
    >
    > Urząd absolutnie nie musi ustalać właściwych danych, tylko sobie
    > coś tam uprawdopodabnia. Mało to ojców cudzych dzieci jest wpisanych?
    >
    > A istotne jest chyba to, by były wpisane osoby które chcą
    > "jako rodzina" być opiekunami prawnymi i mieć prawo do decydowania
    > o dziecku.

    Czy sprawy by nie mogło załatwić wystawienie przez Hiszpanie
    "aktu (auto) adopcji" z datą aktu urodzenia?
    Wtedy urzędy Polskie mogłyby (gdyby chciały) uznać że zagraniczny akt
    urodzenia dotyczy stanu już po (auto) adopcji czyli potraktować oba
    dokumenty łącznie.

    To jest taki test czy chodzi o załatwienie sprawy czy o
    "Moje MUSI być na wierzchu" (Kto ma większego) z nachalnym choć
    mniej oczywistym przepychaniem po drodze kilku innych spraw,
    czy chodzi o rozwiązanie tego problemu czy tylko o nawalankę.

    Czy "rodziców prawnych" (po adopcjach) może być tylko dwoje?

    --
    A. Filip
    | Nie wszystko złoto, co się świeci. (Przysłowie polskie)


  • 14. Data: 2020-02-06 16:02:31
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: netfrontuser <n...@n...net>

    > Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> pisze:
    >> Zacytuję wam prorocze słowa:

    > Cytowanie bez podania źródła to kradzież cudzej własności intelektualnej!

    glupi ciulu sam zacytowles


  • 15. Data: 2020-02-06 16:47:13
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@w...eu...
    Wojciech Bancer <w...@g...com> pisze:
    > On 2020-02-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 05.02.2020 o 20:33, J.F. pisze:
    >>> Co prawda potrwa to pare lat ... czy dziecko moze tyle zyc bez
    >>> PESELu ?

    >> Myślę, ze PESEL do przeżycia nie jest konieczny.

    ale do szkoly, przedszkola, szpitala, lekarza ?

    >> Natomiast chyba
    >> faktycznie dziecko ma jedną matkę i jednego ojca. To, że w którymś
    >> kraju
    >> na świecie ktoś wydaje takie dziwne akty urodzenia nie zmieni tego
    >> faktu. Polski urząd musi urzędowo ustalić właściwe dane.
    >
    > Urząd absolutnie nie musi ustalać właściwych danych, tylko sobie
    > coś tam uprawdopodabnia. Mało to ojców cudzych dzieci jest
    > wpisanych?

    Dokladnie. Albo po adopcji wpisany jest nieprawdziwy. Ale prawnie
    wiążący.

    >> A istotne jest chyba to, by były wpisane osoby które chcą
    >> "jako rodzina" być opiekunami prawnymi i mieć prawo do decydowania
    >> o dziecku.

    >Czy sprawy by nie mogło załatwić wystawienie przez Hiszpanie
    >"aktu (auto) adopcji" z datą aktu urodzenia?

    No nie, bo by tam znow dwie matki byly :-)

    A swoja droga - kiedy pojawi sie problem, ze rodzicow jest wiecej ?

    >>Wtedy urzędy Polskie mogłyby (gdyby chciały) uznać że zagraniczny
    >>akt
    >>urodzenia dotyczy stanu już po (auto) adopcji czyli potraktować oba
    >>dokumenty łącznie.

    >To jest taki test czy chodzi o załatwienie sprawy czy o
    >"Moje MUSI być na wierzchu" (Kto ma większego) z nachalnym choć
    >mniej oczywistym przepychaniem po drodze kilku innych spraw,
    >czy chodzi o rozwiązanie tego problemu czy tylko o nawalankę.

    Pewnie o wszystko naraz.
    A gdzies tam na dole ... w PESEL jest pewnie "dane ojca", "dane
    matki",
    a matki 2 nie ma gdzie wpisac :-)

    >Czy "rodziców prawnych" (po adopcjach) może być tylko dwoje?

    Na razie pewnie tak, ale co bedzie jak jakis arabski imigrant sie
    pojawi z 4 zonami ...

    J.


  • 16. Data: 2020-02-06 17:21:25
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e3b53ac$0$536$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 05.02.2020 o 21:32, A. Filip pisze:
    >> Jak rozumiem ze względów ideologicznych nie wchodzi w grę
    >> wystawianie
    >> takich aktów urodzenia w formie pozwalającej krajom nie uznającym
    >> "pary jednopłciowych rodziców" na uznanie ich w części zamiast
    >> odrzucania w całości?
    >
    >To nie jest kwestia uznawania lub nie czegoś. Dziecko nie może mieć
    >dwóch mam z przyczyn biologicznych. I nawet ustawą tego nie zmienisz.
    >Przynajmniej taki jest mój stan rzeczy.

    No jak nie ... zaplodniony in vitro zarodek od innej matki.

    Albo jakos zaplodnic DNA od drugiej matki.
    Albo pomieszac chromosomy od dwoch kobiet ...

    >Jeśli istnieje biologiczna możliwość, by dwie kobiety miały dziecko -
    >bo
    >mogę się na tym nie znać - to oczywiście wówczas należy ustawy
    >pozmieniać.

    A klonowanie ?

    J.


  • 17. Data: 2020-02-06 18:59:48
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Jak rozumiem ze względów ideologicznych nie wchodzi w grę
    >> wystawianie takich aktów urodzenia w formie pozwalającej krajom nie
    >> uznającym "pary jednopłciowych rodziców" na uznanie ich w części
    >> zamiast odrzucania w całości?
    >>
    > To nie jest kwestia uznawania lub nie czegoś. Dziecko nie może mieć
    > dwóch mam z przyczyn biologicznych. I nawet ustawą tego nie
    > zmienisz. Przynajmniej taki jest mój stan rzeczy.
    >
    > Jeśli istnieje biologiczna możliwość, by dwie kobiety miały dziecko
    > - bo mogę się na tym nie znać - to oczywiście wówczas należy ustawy
    > pozmieniać.
    >
    A jak dziecko zostanie adoptowane to co wtedy z tą cała biologia począć?
    Co sie wtedy wpisuje w dokumenty?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
    I jedyne,które ma za co!" Mark Twain


  • 18. Data: 2020-02-06 20:26:02
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.02.2020 o 12:49, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2020-02-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 05.02.2020 o 20:33, J.F. pisze:
    >>
    >>> Co prawda potrwa to pare lat ... czy dziecko moze tyle zyc bez PESELu ?
    >>
    >> Myślę, ze PESEL do przeżycia nie jest konieczny. Natomiast chyba
    >> faktycznie dziecko ma jedną matkę i jednego ojca. To, że w którymś kraju
    >> na świecie ktoś wydaje takie dziwne akty urodzenia nie zmieni tego
    >> faktu. Polski urząd musi urzędowo ustalić właściwe dane.
    >
    > Urząd absolutnie nie musi ustalać właściwych danych, tylko sobie
    > coś tam uprawdopodabnia. Mało to ojców cudzych dzieci jest wpisanych?

    Ale to musi z czegoś wynika. MAtka w roli ojca jest nieprawdopodobna.
    >
    > A istotne jest chyba to, by były wpisane osoby które chcą
    > "jako rodzina" być opiekunami prawnymi i mieć prawo do decydowania
    > o dziecku.

    Nie. To instytucja opiekujna. Z rodzicami ma zwiazek luźny, by nie
    powiedzieć, że żaden.


    --
    Robert Tomasik


  • 19. Data: 2020-02-08 19:05:24
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2020-02-05 o 19:38, A. Filip pisze:
    > [...] Azara urodziła się w ubiegłym roku na Majorce, gdzie mieszka z
    > dwiema matkami - Asią i Aleną - będącymi od ośmiu lat w związku
    > małżeńskim. Dziewczynka posiada hiszpański akt urodzenia, [...]

    To na tej Majorce dziecko po urodzeniu się dostało pewnie Pesel.


  • 20. Data: 2020-02-08 19:07:26
    Temat: Re: O jedną mamę za dużo do PESELa
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2020-02-05 o 21:04, Robert Tomasik pisze:
    > Myślę, ze PESEL do przeżycia nie jest konieczny.

    Jest konieczny. Każdy po urodzeniu otrzymuje swój pesel. To od matki czy
    ojca nie zależy.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1