-
71. Data: 2010-02-04 20:31:21
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Vena210" <b...@g...com> wrote in message
news:df7195ed-708c-4492-9812-8feaa9ebe441@z41g2000yq
z.googlegroups.com...
W Wielkiej Brytanii nie używa się pieczątek. Wszystkie dowody
przechowuje się w systemie, tak też jest w tym przypadku - poczta
przez 12 miesięcy będzie mieć dane Pana Zbigniewa oraz jego adres, na
który została wysłana paczka (nierejestrowana, gdyż takie właśnie
paczki wysyła się, a nazywają się "airmail small packages". Więc w
razie wszczęcia dochodzenia bardzo łatwo udowodnię wysyłkę przedmiotu.
----------------------------------------------------
------------------------------
I brawo! O to chodzi!
-
72. Data: 2010-02-04 20:38:47
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-02-04 21:25, Użytkownik Zbigniew napisał:
>> A jak wpadles ze konto nalezy do Pani mieszkajacej w Polsce,
>
> Nie musiałem na nic "wpadać", bo dostałem dokładnie opisane dane: numer konta,
> właściciel konta, bank.
>
>> skoro masz ewidentnie dane sklepu w UK?
>
> O jakim "sklepie" mowa? Ja chciałem kupić telewizor na Allegro, od pani
> posługującej się "nickiem" Vena210, i nic mi nie wiadomo o tym, żeby
> użytkownikiem tego konta Allegro był jakiś "sklep w Wlk Brytanii" - a nie
> osoba prywatna, zameldowana w Polsce, prowadząca jakąś-tam działalność
> gospodarczą.
>
> Ona sobie może opisywać swoje aukcje równie dobrze nazwami "Disneyland" - albo
> "Standard Oil" - ale czy to ma jakikolwiek wpływ na fakt, u kogo złożyłem
> zamówienie, i komu przelałem pieniądze?
Tak z ciekawości bo jakiś czas czytam wątek znalazłem użytkownika
Vena210 i wszedłem na jej aukcje.
Jest tam informacja że sprzedaje nie osoba prywatna a sklep są tez dane
sklepu ewidentnie wskazujące że nie jest u nas. Jest też pole
lokalizacja wskazujące jakąś miejscowość w UK.
Pytanie skąd wniosek że kupujesz od osoby prywatnej znajdującej
się w Polsce ?
Pozdrawiam
-
73. Data: 2010-02-04 20:40:31
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: "marek" <m...@N...pl>
Użytkownik " Zbigniew" <g...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hkfafq$k94$1@inews.gazeta.pl...
>> A jak wpadles ze konto nalezy do Pani mieszkajacej w Polsce,
>
> Nie musiałem na nic "wpadać", bo dostałem dokładnie opisane dane: numer
> konta,
> właściciel konta, bank.
>
>> skoro masz ewidentnie dane sklepu w UK?
>
> O jakim "sklepie" mowa? Ja chciałem kupić telewizor na Allegro, od pani
> posługującej się "nickiem" Vena210, i nic mi nie wiadomo o tym, żeby
> użytkownikiem tego konta Allegro był jakiś "sklep w Wlk Brytanii" - a nie
> osoba prywatna, zameldowana w Polsce, prowadząca jakąś-tam działalność
> gospodarczą.
no to sobie wejdz na aukcje jeszcze raz,
kliknij "pokaz dane sprzedajacego" i co widzisz? Imie i nazwisko, a nizej
dane sklepu w UK .
No na prawde jak nic w polsce mieszka. Lokalizacja tak samo "Crowmarsh
Gifford, United Kingdom"
Jak bardzo trzeba byc ograniczonym zeby zakladac ze sprzedawca jest polak
mieszkajacy w polsce?
A to ze do zaplaty jest uzywane konto polskie, nawet gdy wlascicielem jest
Polka, to co tak na prawde zmienia? Nic.
Zreszta takie zalozenie mogles dopiero wysnuc PO kupieniu (na aukcji nie ma
podanego konta/wlasciciela) tylko dane sklepu z UK.
Owszem polskie nazwisko, ale co? malo Polakow mieszka na wyspach?
wiec to moze swiadczyc jedynie o tym, ze albo nie chcialo Ci sie przeczytac
podstawowych informacji przed zalicytowaniem albo jestes analfabeta i teraz
wynajdujesz absurdalne argumenty ktore maja potwierdzic twoja teze ze u
Polaka kupowales, pomimo ze naprawde nic na to nie wskazuje.
> Ona sobie może opisywać swoje aukcje równie dobrze nazwami "Disneyland" -
> albo
> "Standard Oil" - ale czy to ma jakikolwiek wpływ na fakt, u kogo złożyłem
> zamówienie, i komu przelałem pieniądze?
A czy nie potrafisz zrozumiec, ze polak majacy konto tutaj, nie musi juz tu
mieszkac?
>> Twoje fantazje co sobie wymysliles wbrew zdrowemu rozsadkowi i logice to
>> nikogo nie interesuja.
>
> Proszę sobie zatem znaleźć jakieś interesujące wątki do czytania, skoro
> ten
> "nikogo nie interesuje". Jeszcze tylko trolli tutaj brakowało...
Troll zaczal watek...
-
74. Data: 2010-02-04 20:44:40
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2010-02-04, Vena210 <b...@g...com> wrote:
> Dane firmy nie, ale moje - owszem oraz treść korespondencji email.
Również nie podlega o ile ujawnił ją adresat korespondecji a tak właśnie
tu było.
--
Marcin
-
75. Data: 2010-02-04 20:46:07
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Vena210" <b...@g...com> wrote in message
news:b6acede4-879b-4568-8043-0d1263ead34b@m16g2000yq
c.googlegroups.com...
Jeżeli Pan Zbigniew ma jakiekolwiek problemy ze zrozumieniem,
właściciel sklepu wyraża swoją pełną aprobatę, aby Pan Zbigniew
wystosował odpowiedni list oficjalny za pośrednictwem przedstawiciela
prawnego (tzw. letter of complain) na adres sklepu w Wielkiej Brytanii
skierowany do jego właściciela (ja nim nie jestem, jest nim osoba o
obywatelstwie angielskim i w takim też języku przyjmnie
korespondencję), wtedy przesłane zostaną wszelkie wyjaśnienia,
dokuementy, klauzury oraz zasady, na jakich prowadzimy działalność
zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii i zgodne z tym krajem (takie jak
np. wysyłka z domu bez odwiedzania poczty płatna przez PayPal, nie
stosowanie pieczątek, itp).
Ewentualnie założył sprawę sądowną przeciwko sklepowi w Wielkiej
Brytanii, od którego zakupił produkt, którego nie otrzymał.
Czekamy więc na wiadomość od Pana Zbigniewa.
Celowo nie piszę tego na email bo i tak Pan Zbigniew poda tę wiadomość
do użytku publicznego, więc to mija się z celem.
----------------------------------------------------
--------------------------
Choc w mojej opini zrobilas w zasadzie wszystko by sprawe zakonczyc
polubowie (oferta zwrotu 100% kasy za wycofanie negatywa jest jak
najbardziej do zaakceptowania i na tym sprawa powinna sie skonczyc)
To jednak, allego nie dziala w UK!
Nie wiem jak ma allegro zapisane ale zdaje mi sie, ze nie mozesz sprzedawac
poza krajami zaznaczonymi w allegro. Co innego ebay:)
-
76. Data: 2010-02-04 20:46:58
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: "Zbigniew" <g...@W...gazeta.pl>
> Tak z ciekawości bo jakiś czas czytam wątek znalazłem użytkownika
> Vena210 i wszedłem na jej aukcje.
> Jest tam informacja że sprzedaje nie osoba prywatna a sklep są tez dane
> sklepu ewidentnie wskazujące że nie jest u nas. Jest też pole
> lokalizacja wskazujące jakąś miejscowość w UK.
A gdyby tam była informacja "Metro-Goldwyn-Mayer" z podaną lokalizacją
"Hollywood, CA"? Zamieścić sobie w opisie aukcji można różne treści, aby
"sprawa wyglądała poważniej". I ja się na to w swoim czasie nabrałem, niestety.
> Pytanie skąd wniosek że kupujesz od osoby prywatnej znajdującej
> się w Polsce ?
Ano stąd, że użytkownikiem konta "Vena210" jest osoba fizyczna, zameldowana w
Polsce - a nie sklep w Wlk Brytanii. I stąd, że należność przelałem na konto
osoby fizycznej, zameldowanej w Polsce - a nie na konto sklepu z Wlk Brytanii.
Ta właśnie osoba proponowała mi coś do kupienia - a nie "sklep w Wlk. Brytanii".
Przyznaję: jeszcze do niedawna nie miałem pewności - ale teraz już mam, i
spławić mnie z roszczeniami "do diabła" tej Pani raczej się nie uda.
Czy teraz ta sprawa już jest w pełni jasna?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
77. Data: 2010-02-04 20:50:07
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: "pmlb" <p...@d...com>
Zaproponowałam zwrot pod warunkiem usunięcia negatywa - przyznaję, bo
to nie jest mój obowiązek lecz dobra wola. Skoro ważniejsze jest dla
kogoś kłócenie się niż odzyskanie pieniędzy
----------------------------------------------------
---------------------------
A tu sie zgadzam w 100%!
Sama sprzedajca zaproponowala zwrot kasy, kupujacy powinien wycofac
negatywa, kasa na koncie nazwac sie po "imieniu" koniec sprawy.
Ja bym postapil identycznie - zaproponowal bym zwrot kasy, ewentualnie z
punktu widzenia kupujacego bym wycoafal negatywa i dsotal zwrot kasy.
Choc inne sprawy maga byc glupie to ta powinna zalatwic problem i dziwi
mnie, ze nie zalatwilo...
-
78. Data: 2010-02-04 20:52:28
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: "Zbigniew" <g...@W...gazeta.pl>
> no to sobie wejdz na aukcje jeszcze raz,
> kliknij "pokaz dane sprzedajacego" i co widzisz? Imie i nazwisko, a nizej
> dane sklepu w UK .
> No na prawde jak nic w polsce mieszka. Lokalizacja tak samo "Crowmarsh
> Gifford, United Kingdom"
> Jak bardzo trzeba byc ograniczonym zeby zakladac ze sprzedawca jest polak
> mieszkajacy w polsce?
No tak, tak... różne ciekawe rzeczy są tam, w rzeczy samej, napisane. I są tam
ładne kolorki.
> A to ze do zaplaty jest uzywane konto polskie, nawet gdy wlascicielem jest
> Polka, to co tak na prawde zmienia? Nic.
Proszę sobie spytać jakiegoś prawnika, jak wiele zmienia to, z kim się zawarło
umowę, i komu się przekazało należność. Nawet wtedy, kiedy ten ktoś powołuje
się na jakieś bliżej nieokreślone związki z jakimś sklepem.
Trollowi już dziękuję - widzę przecież, że to dzieciuch jakiś usiłuje tu mnie
zaczepiać.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
79. Data: 2010-02-04 20:55:01
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2010-02-04, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Roman Rumpel pisze:
>> W dniu 2010-02-04 16:44, Vena210 pisze:
>>> Radzę zapoznać się z kodeksem o umowach na odległość.
>> Gdzie go można znaleźć?
> Tuż obok ustawy o rękojmi w EU :)
Ktoś to powinien wszystko zebrać i zrobić jakiś "dajdżest".
--
Marcin
-
80. Data: 2010-02-04 20:57:51
Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Od: "Zbigniew" <g...@W...gazeta.pl>
> Zaproponowałam zwrot pod warunkiem usunięcia negatywa - przyznaję, bo
> to nie jest mój obowiązek lecz dobra wola. Skoro ważniejsze jest dla
> kogoś kłócenie się niż odzyskanie pieniędzy
> ----------------------------------------------------
---------------------------
>
> A tu sie zgadzam w 100%!
> Sama sprzedajca zaproponowala zwrot kasy, kupujacy powinien wycofac
> negatywa, kasa na koncie nazwac sie po "imieniu" koniec sprawy.
> Ja bym postapil identycznie - zaproponowal bym zwrot kasy, ewentualnie z
> punktu widzenia kupujacego bym wycoafal negatywa i dsotal zwrot kasy.
> Choc inne sprawy maga byc glupie to ta powinna zalatwic problem i dziwi
> mnie, ze nie zalatwilo...
Przepraszam bardzo: zwrot pieniędzy winien być BEZWARUNKOWY. Tak więc tu
będziemy się "pięknie różnić" - bo ja nie uznaję szantażu, i mu nie ulegnę.
To tyle.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Najnowsze w dziale Prawo
-
Czy branża transportowa w Polsce potrzebuje regulacji prawnych na wzór Hiszpanii i Węgier?
-
Nowy voucher od Biedronki. Jest decyzja Prezesa UOKiK
-
Nadchodzą nowe przepisy o czasie jazdy i odpoczynku dla kierowcy autobusu
-
Elektronizacja zamówień publicznych w toku. Pora na zdalne postępowanie odwoławcze?