eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo › Re: Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
  • Data: 2014-09-19 19:04:13
    Temat: Re: Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: Trybun <I...@j...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-09-18 19:02, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Trybun" <I...@j...com>
    >
    >>>
    >>>>> Polskie przepisy nakazują - w sytuacji gdy przepali się żarówka w
    >>>>> samochodzie - samodzielną jej wymianę na trasie, lub trzeba liczyć
    >>>>> się z mandatem.
    >>>>
    >>>> To nie tak, przepisy nakazują jechać sprawnym autem, a w wypadku
    >>>> awarii oświetlenia jest możliwość że obędzie się bez mandatu jeżeli
    >>>> kierowca wymieni żarówkę na miejscu.
    >>>
    >>> Mandatu ? Chyba bez zatrzymania dowodu rejestracyjnego
    >>
    >> Oczywiście zabranie dowodu też - niesprawne auto nie może być
    >> dopuszczone do ruchu.
    >
    > To by diagnosta mógł nie dopuścić, ale zatrzymać dowodu z takiego
    > ogólnego powodu na drodze nie można.

    Można, nie wolno niesprawnymi pojazdami włączać się do ruchu drogowego i
    już. Strażnikiem tego jest m.in. policja drogowa.

    >
    >> Ale skoro umyślili że karać należy również za to że kierowca
    >> zapomniał dokumentów, to dlaczego takie przewinienie jak jazda
    >> niesprawnym autem mialaby być puszczana płazem.
    >
    > Dlatego, że stwierdzenie niesprawności wymaga kwalifikacji a
    > posiadania dokumentów może pilnować każdy.

    Tak właściwie za co się karze osobę nieposiadającą przy sobie
    dokumentów? przecież do diabła w żadnym normalnym kraju nikt nikogo nie
    karze finansowo z powodu słabej pamięci.

    >
    >>
    >>>> Pretensje nie do obowiązującego w tym punkcie prawa a do
    >>>> producentów samochodów.
    >>>
    >>> Już mówiłem, żeby prawo umożliwiające zmianę żarówki na miejscu
    >>> miało sens to by ta żarówka musiała sama się zmieniać. Inaczej
    >>> zawsze ktoś będzie umiał/mógł ją zmienić a ktoś inny nie będzie.
    >>
    >> Ależ jak najbardziej ma sens. Dlaczego nie dać komuś możliwości
    >> usunięcia usterki bez karania?
    >>
    >
    > Dlatego, że jeden wie jak ją usunąć i usunie i mandatu nie dostałby a
    > drugi nie wie i unie usunie i mandat musiałby dostać, gdy obaj
    > popełnili to samo wykroczenie.

    Niech Ci będzie, faktycznie nie ma powodów do karania mandatem za stan
    techniczny pojazdu gdy niesprawność może wyniknąć nagle. Ale zatrzymanie
    dowodu temu który nie chce, nie potrafi, nie może usunąć usterki na
    poczekaniu jest sprawą oczywistą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1