eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2010-07-15 12:00:05
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 15-07-2010 13:52, spp pisze:
    > W dniu 2010-07-15 12:43, Herald pisze:
    >> Dnia Wed, 14 Jul 2010 08:41:39 +0200, Maddy napisał(a):
    >>
    >>
    >>> Nawet więcej - wysokość jest w pewnym zakresie tajna - pracodawca nie
    >>> powinien pozwalać Kowalskiemu podejrzeć ile zarabia Malinowski.
    >>
    >> Z czego ta tajność ma wynikać?
    >
    > Ochrona danych osobowych?
    >
    >
    >> Mandat za naruszenie ....... ?
    >> Jak mam robić listę płac?
    >> Dla 28 pracowników - każdą oddzielnie??
    >
    > Dlaczego nie? Każdy podpisze swoją kartkę, zbiorówka tylko jako druk
    > pomocniczy w księgowości.

    W dyżych firmach - lista z samymi nazwiskami, zamiast kwoty
    "wynagrodzenie za miesiąc/rok zgodnie z paskiem" - i to pracownik
    potwierdzał podpisem..

    Widziałam też motyw z przesuwanym "okienkiem" ujawniającym tylko jedno
    wynagrodzenie.
    W małych firmach wystarczą osobne KW dla każdego pracownika.

    Przelewy jednak rozwiązuję takie problemy techniczne. ;-)


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 22. Data: 2010-07-15 15:26:22
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: tomjas <t...@W...onet.pl>

    On Wed, 14 Jul 2010 19:59:00 +0200, Jotte wrote:
    > W wiadomości news:i1jgn4$700$1@news.onet.pl bim-bom <j...@g...pl>
    > pisze:
    >
    >>> Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna
    >>> osoba.
    >> Że co??? A jak w umowie jest zabronione
    > Nie wiesz, co jest w umowie, dywagacje nie mają większego sensu.
    > Wątkoczyńca napisał wyraźnie "innym pracownikom". Nie chce mi się domyślać
    > co to miało znaczyć.
    > Znaczy co? - wszystkim na świecie zatrudnionym na umowę o pracę?
    > To np. bezrobotnym można?
    > Przyjąłem, że wątkosprawca z grubsza wie co pisze i najbardziej
    > prawdopodobne jest, że w umowie chodzi o pracowników zatrudnionych u tego
    > samego pracodawcy.
    >
    Dokladnie pod warunkami na umowie sa podpisy moj i dyrekcji a pod
    spodem:
    "Oswiadczam, ze zapoznalem sie z obowiazujacymi u Pracodawcy
    przepisami(...). Przyjmuję do wiadomości tresc tych przepisow oraz
    zobowiazuje sie do ich przestrzegania i stosowania, oraz nie ujawniania
    [oryginalna ortografia:)] innym pracownikom informacji o wysokosci moich
    zarobkow."
    Pod spodem moj podpis. Tak czy inaczej zaczalem ten watek nie po ty by
    doszukiwac sie haka na pracodawce, ale z czystej ciekawosci czy sa
    klauzule/sformulowania, ktore nawet po podpisaniu nie sa wazne. Jasne,
    ze zawsze mozna powiedziec, ze czytales co podpisales - mogles nie
    podpisywac. Ale z doswiadczenia wiadomo, ze jets roznie,
    a w niesympatycznych okolicznosciach pracodawca moze sie powolac na to
    ze jednak podpisalem wiec musze.
    Tak czy inaczej dzieki wszystkim za odpowiedzi.
    Pozdrawiam.


  • 23. Data: 2010-07-15 15:49:19
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrni3ua4t.ose.tomjas@krusty.localhost tomjas
    <t...@W...onet.pl> pisze:

    >>>> Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna
    >>>> osoba.
    >>> Że co??? A jak w umowie jest zabronione
    >> Nie wiesz, co jest w umowie, dywagacje nie mają większego sensu.
    >> Wątkoczyńca napisał wyraźnie "innym pracownikom". Nie chce mi się
    >> domyślać co to miało znaczyć.
    >> Znaczy co? - wszystkim na świecie zatrudnionym na umowę o pracę?
    >> To np. bezrobotnym można?
    >> Przyjąłem, że wątkosprawca z grubsza wie co pisze i najbardziej
    >> prawdopodobne jest, że w umowie chodzi o pracowników zatrudnionych u
    >> tego samego pracodawcy.
    > Dokladnie pod warunkami na umowie sa podpisy moj i dyrekcji a pod
    > spodem:
    > "Oswiadczam, ze zapoznalem sie z obowiazujacymi u Pracodawcy
    > przepisami(...). Przyjmuję do wiadomości tresc tych przepisow oraz
    > zobowiazuje sie do ich przestrzegania i stosowania, oraz nie ujawniania
    > [oryginalna ortografia:)] innym pracownikom informacji o wysokosci moich
    > zarobkow."
    > Pod spodem moj podpis. Tak czy inaczej zaczalem ten watek nie po ty by
    > doszukiwac sie haka na pracodawce, ale z czystej ciekawosci czy sa
    > klauzule/sformulowania, ktore nawet po podpisaniu nie sa wazne.
    Wątek porusza bardzo ciekawy i istotny aspekt warunków zawierania stosunku
    pracy.
    Podsumowując: w moim przekonaniu zapis (odwołujący się jak mniemam do treści
    regulaminu pracy) jest idiotyczny, nie ma oparcia w obowiązującym prawie
    pracy i tym samym jest bez znaczenia prawnego.

    > Jasne,
    > ze zawsze mozna powiedziec, ze czytales co podpisales - mogles nie
    > podpisywac.
    Na to jest prosty sposób, który osobiście wypraktykowałem. Czynisz dopisek
    typu " w zakresie obowiązującego prawa", data, podpis i już.

    > Ale z doswiadczenia wiadomo, ze jets roznie,
    > a w niesympatycznych okolicznosciach pracodawca moze sie powolac na to
    > ze jednak podpisalem wiec musze.
    To nie działa w ten sposób.

    --
    Jotte


  • 24. Data: 2010-07-15 18:42:49
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-07-15 17:49, Jotte pisze:

    > Podsumowując: w moim przekonaniu zapis (odwołujący się jak mniemam do
    > treści regulaminu pracy) jest idiotyczny, nie ma oparcia w obowiązującym
    > prawie pracy i tym samym jest bez znaczenia prawnego.


    Masz prawo do własnych przekonań, ale ... :)

    Do uprawnień pracodawcy należy rozwiązanie umowy z pracownikiem bez
    wypowiedzenia z winy pracownika, jeśli pracownik dopuści się naruszenia
    podstawowych obowiązków pracowniczych. Jednak taka sankcja, nie może
    zostać zastosowana wobec pracownika, który ujawnił wysokość swoich
    zarobków. Dzieje się tak, ponieważ trudno zakwalifikować ujawnianie
    informacji o wysokości zarobków jako ciężkiego naruszenie obowiązków
    pracowniczych.

    Zakaz ujawniania wysokości wynagrodzenia może być przez pracodawcę
    wprowadzony do umowy o pracę, regulaminu pracy.
    W takim przypadku traktowany jest jako jeden z obowiązków pracowniczych.
    Przy odpowiednio ukształtowanych zapisach ujawnienie wynagrodzenia przez
    pracownika będzie stanowiło podstawę do rozwiązania stosunku pracy.
    Jednak nigdy jako rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym.


    Art. 108 KP

    --
    spp


  • 25. Data: 2010-07-15 19:23:37
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i1nkrd$6v4$1@news.onet.pl spp <s...@o...pl> pisze:

    >> Podsumowując: w moim przekonaniu zapis (odwołujący się jak mniemam do
    >> treści regulaminu pracy) jest idiotyczny, nie ma oparcia w obowiązującym
    >> prawie pracy i tym samym jest bez znaczenia prawnego.

    > Masz prawo do własnych przekonań, ale ... :)
    > Do uprawnień pracodawcy należy rozwiązanie umowy z pracownikiem bez
    > wypowiedzenia z winy pracownika, jeśli pracownik dopuści się naruszenia
    > podstawowych obowiązków pracowniczych. Jednak taka sankcja, nie może
    > zostać zastosowana wobec pracownika, który ujawnił wysokość swoich
    > zarobków. Dzieje się tak, ponieważ trudno zakwalifikować ujawnianie
    > informacji o wysokości zarobków jako ciężkiego naruszenie obowiązków
    > pracowniczych.
    > Zakaz ujawniania wysokości wynagrodzenia może być przez pracodawcę
    > wprowadzony do umowy o pracę, regulaminu pracy.
    > W takim przypadku traktowany jest jako jeden z obowiązków pracowniczych.
    > Przy odpowiednio ukształtowanych zapisach ujawnienie wynagrodzenia przez
    > pracownika będzie stanowiło podstawę do rozwiązania stosunku pracy. Jednak
    > nigdy jako rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym.
    > Art. 108 KP

    Masz prawo do własnych lub przyjętych za własne przekonań, ale...
    Ale warto też znać KP. Oto treść art. 108:
    <cit>
    Art. 108. § 1. Za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i
    porządku w procesie pracy,
    przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a
    także przyjętego sposobu potwierdzania
    przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy,
    pracodawca może stosować:
    1) karę upomnienia,
    2) karę nagany.
    § 2. Za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i
    higieny pracy lub przepisów
    przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do
    pracy w stanie nietrzeźwości lub
    spożywanie alkoholu w czasie pracy - pracodawca może również stosować karę
    pieniężną.
    § 3. Kara pieniężna za jedno przekroczenie, jak i za każdy dzień
    nieusprawiedliwionej nieobecności, nie może
    być wyższa od jednodniowego wynagrodzenia pracownika, a łącznie kary
    pieniężne nie mogą przewyższać dziesiątej
    części wynagrodzenia przypadającego pracownikowi do wypłaty, po dokonaniu
    potrąceń, o których mowa w art. 87 §
    1 pkt 1-3.
    § 4. Wpływy z kar pieniężnych przeznacza się na poprawę warunków
    bezpieczeństwa i higieny pracy.
    </cit>

    Związku twej pisaniny z tematem nawet przy najlepszej woli nie da się
    dostrzec.
    Pomijając nieprawdę zawartą w przytoczonym tekście i brak podania
    jakiejkolwiek, choćby wątpliwej podstawy prawnej.

    --
    Jotte


  • 26. Data: 2010-07-15 19:42:26
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-07-15 21:23, Jotte pisze:

    > Pomijając nieprawdę zawartą w przytoczonym tekście i brak podania
    > jakiejkolwiek, choćby wątpliwej podstawy prawnej.

    Nie sądzę abym Cię przekonała ale ...

    "Zakaz ujawniania wysokości wynagrodzenia przez pracownika
    Obowiązek pracodawców do zachowania wysokości wynagrodzeń pracowników w
    tajemnicy nie budzi wątpliwości. Pytania pojawiają się, gdy chcemy
    nałożyć na pracowników obowiązek nieujawniania swojego wynagrodzenia
    pozostałym pracownikom. Kwestia ta nie została uregulowana w Kodeksie
    pracy. Jedynie pośrednio uprawnienie takie można wywieść z art. 100
    k.p., na mocy którego pracownik jest obowiązany wykonywać pracę
    sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które
    dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową
    o pracę. Wydaje się właściwym stanowisko, że zakaz ujawniania wysokości
    wynagrodzenia może być przez pracodawcę wprowadzony do indywidualnych
    umów o pracę albo do regulaminu pracy i traktowany jako jeden z
    obowiązków pracowniczych. A zatem przy odpowiednio ukształtowanych w
    umowie o pracę zapisach ujawnienie wynagrodzenia przez pracownika będzie
    stanowiło podstawę do rozwiązania stosunku pracy. Nie będzie to jednak w
    żadnym wypadku podstawą do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym,
    gdyż trudno byłoby zakwalifikować tego rodzaju naruszenie do ciężkiego
    naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Natomiast gdy
    pracodawca wprowadzi wyraźny zakaz w tym zakresie, a ujawnienie
    wysokości wynagrodzenia zagrozi interesowi pracodawcy, może to być
    podstawą do rozwiązania stosunku pracy za wypowiedzeniem.
    Informacja o wysokości wynagrodzenia może być również traktowana w
    charakterze tajemnicy przedsiębiorstwa w rozumieniu ustawy o zwalczaniu
    nieuczciwej konkurencji (ustawa z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu
    nieuczciwej konkurencji - DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.).
    Tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu tych przepisów stanowią
    nieujawnione do wiadomości publicznej informacje posiadające wartość
    gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w
    celu zachowania ich poufności. W przypadku naruszenia tajemnicy
    przedsiębiorstwa przez pracownika pracodawca może potencjalnie wystąpić
    przeciwko niemu z roszczeniem odszkodowawczym. Należy się jednak liczyć
    z tym, że udowodnienie szkody w tym zakresie może być trudne, dlatego
    praktyczne wyegzekwowanie roszczenia może okazać się niemożliwe."

    --
    spp


  • 27. Data: 2010-07-15 19:57:15
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    spp pisze:

    >
    > Nie sÄ?dzÄ? abym CiÄ? przekonaĹ?a ale ...
    >

    Mnie to nie przekonuje.
    A jak pracownik ma się dowiedzieć czy nie jest przypadkiem
    dyskryminowany płacowo - art. 18 [3c] kp ? Przy egzekwowanej tajemnicy
    ochrona przed taką dyskryminacją byłaby niewykonalna. A nie chcemy
    martwych przepisów.
    Taki "obowiązek pracowniczy" - tajne/przez poufne - żadnemu interesowi
    pracodawcy wartemu ochrony nie służy.


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 28. Data: 2010-07-15 20:05:07
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-07-15 21:57, Johnson pisze:

    > Taki "obowiązek pracowniczy" - tajne/przez poufne - żadnemu interesowi
    > pracodawcy wartemu ochrony nie służy.


    To pracodawca decyduje co mu służy a co nie.

    IMHO zapis o tajemnicy wynagrodzenia nałożony na pracownika i
    konsekwencjach za jego złamanie (wyważonych) spokojnie da się obronić.
    Nie jest to w żadnym przypadku 'niedozwolona klauzula'.

    --
    spp


  • 29. Data: 2010-07-15 20:24:12
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    spp pisze:

    >
    >
    > To pracodawca decyduje co mu sĹ?uĹźy a co nie.

    Nie napisałem tego czy jemu to służy czy nie. Tylko to czy warto to
    chronić czy nie, a to już całkiem inna bajka. Tutaj jego (pracodawcy)
    interes nie warto chronić.

    >
    > IMHO zapis o tajemnicy wynagrodzenia naĹ?oĹźony na pracownika i
    > konsekwencjach za jego zĹ?amanie (wywaĹźonych) spokojnie da siÄ?
    > obroniÄ?.

    Moim zdaniem nie da sie tego obronić. Czyli jeśli miałby to być jedyny
    powód wypowiedzenia umowy o pracę, to czarno to widzę dla pracodawcy w
    sądzie pracy.


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 30. Data: 2010-07-15 20:32:49
    Temat: Re: (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i1nplm$mn5$1@news.onet.pl spp <s...@o...pl> pisze:

    >> Taki "obowiązek pracowniczy" - tajne/przez poufne - żadnemu interesowi
    >> pracodawcy wartemu ochrony nie służy.
    > To pracodawca decyduje co mu służy a co nie.
    Nie decyduje tylko sądzi. A sąd osądzi w razie czego czy miał rację.

    > IMHO zapis o tajemnicy wynagrodzenia nałożony na pracownika i
    > konsekwencjach za jego złamanie (wyważonych) spokojnie da się obronić.
    W oparciu o jaką podstawę prawną?
    Konkretnie.

    --
    Jotte

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1