eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nadzwyczajne złagodzenie kary
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2004-08-10 18:39:59
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: Dredd<...@...pl>

    > Niestety nie mam KK.
    > Czy mozesz zacytowac?
    >

    Treść KK znajdziesz przez każdą wyszukiwarkę

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 22. Data: 2004-08-11 18:45:00
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: "HardwireD" <w...@f...spamerz.il>

    > Zgodnie z kodeksem - 5 lat. Nie wiem czy nie mozna
    > tu zastosowac zawiasow. Jesli mozna - to w zawieszeniu.

    nie da sie, mozna zawiesic wyrok do 2 lat za przestepstwo umyslne.

    wiec zastosowanie n.z.k ma pelne uzasadnienie w tym wypadku.

    > Aby jednak zapobiec takim paranojom, nalezaloby
    > uzupelnic kodeks, bardziej szczegolowo opisac,
    > co sie dzieje gdy ktos podrobil n sztuk, opisac
    > okolicznosci lagodzace (np. nieswiadomosc,
    > dla zabawy a nie w celu korzysci itp)
    > Oczywiscie jakie tu bylyby okolicznosci
    > lagodzace to inny temat.

    tutaj zgadzam sie w 100%



  • 23. Data: 2004-08-11 19:22:20
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: "Tomasz" <p...@i...pl>


    Użytkownik "HardwireD":

    > > Aby jednak zapobiec takim paranojom, nalezaloby
    > > uzupelnic kodeks, bardziej szczegolowo opisac,
    > > co sie dzieje gdy ktos podrobil n sztuk, opisac
    > > okolicznosci lagodzace (np. nieswiadomosc,
    > > dla zabawy a nie w celu korzysci itp)

    To nie jest nowy pomysł, takie kodeksy istniały np. kodeks toskański,
    austriacki, a w pełni w/w postulatowi by odpowiadał Constitutio Criminalis
    Carolina - piękna kazuistyka.

    ---
    Pzdr.



  • 24. Data: 2004-08-12 07:10:05
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Tomasz" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cfdrqc$l45$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > To nie jest nowy pomysł, takie kodeksy istniały np. kodeks toskański,
    > austriacki, a w pełni w/w postulatowi by odpowiadał Constitutio Criminalis
    > Carolina - piękna kazuistyka.
    >

    Nasuwa mi sie proste rozwiazanie, ktore jest
    i proste i obiektywne. Zapis w stylu (dotyczy kradziezy):
    "W przypadku kradziezy, winny jest zobowiazany
    w terminie X dni, zwrocic n-krotna wartosc
    kradziezy (plus koszta postepowania, koszta
    policji itp)"

    (taka idea jest zreszta w Torze)

    W ten sposob znika problem typu: ukarac kogos
    za to ze ukradl jedno jablko czy tez nie;
    ukarac kogos za kradziez 20 zlotych czy tez nie.


    Proste, przejrzyste, obiektywne prawo.
    Nie mozna tak?



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    http://www.wojsal.prv.pl



  • 25. Data: 2004-08-12 14:49:50
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: Dredd<...@...pl>

    > Nasuwa mi sie proste rozwiazanie, ktore jest
    > i proste i obiektywne. Zapis w stylu (dotyczy kradziezy):
    > "W przypadku kradziezy, winny jest zobowiazany
    > w terminie X dni, zwrocic n-krotna wartosc
    > kradziezy (plus koszta postepowania, koszta
    > policji itp)"

    (...)

    > Proste, przejrzyste, obiektywne prawo.
    > Nie mozna tak?

    Można ale zdaje się że to się nie sprawdziło. Kazuistyczne prawo tego
    typu próbowano już dawno temu stosować (np. powołana już w tym
    wątku CCC czy nawet Kodeks Hammurabiego) ale zaniechano tego.
    Podejrzewam że w praktyce było to niepraktyczne. Dziś powiedziałoby
    się archaiczne
    Obawiam się że takie prawo jeszcze częściej niż obecne należałoby
    nowelizować (rzeczywistość nas otaczająca się zmienia) a poza tym
    kazuistyczne prawo prowadziłoby do jeszcze liczniejszych orzeczeń
    sprzecznych z rozsądkiem i poczuciem sprawiedliwości.
    Sędzia po pierwsze musi myśleć przy wydawaniu wyroku. Kazuistyczne
    przepisy by to w znacznym stopniu ograniczały. Poza tym nie sposób z
    góry przewidzieć wszystkiego co przynosi życie a więc nie sposób na
    wszystko z góry przewidzieć szczegółowo ujęty przepis.
    Każdy system prawa musi być w pewnym stopniu elastyczny - inaczej
    zbyt często będzie szkodliwy i nieżyciowy. System kazuistyczny
    pozostawiałby zbyt wiele luk.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 26. Data: 2004-08-12 15:35:25
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: "Tomasz" <p...@i...pl>


    Użytkownik "WOJSAL"
    >
    > Nasuwa mi sie proste rozwiazanie, ktore jest
    > i proste i obiektywne. Zapis w stylu (dotyczy kradziezy):
    > "W przypadku kradziezy, winny jest zobowiazany
    > w terminie X dni, zwrocic n-krotna wartosc
    > kradziezy (plus koszta postepowania, koszta
    > policji itp)"

    Ależ taki zapis jest !

    Jeżeli tylko pokrzywdzony zażąda (nawet nie musi składać pisemnego wniosku)
    zapłaty szkody to sąd MUSI orzec zapłatę na jego rzecz - art. 46 par 1 kk.
    Co do kosztów skazany też je musi zapłacić - art 627 kpk.

    Problem powstaje jak dobrowolnie nie zapłaci.

    W Polsce nie jest problem z uzyskaniem wyroku sądowego, a jego egzekucją. A
    tym zajmują się komornicy a nie sądy.

    ---
    Pzdr.



  • 27. Data: 2004-08-12 15:44:01
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:cfg02e$lpu$1@fargo.cgs.pl...
    >
    > Można ale zdaje się że to się nie sprawdziło. Kazuistyczne prawo tego
    > typu próbowano już dawno temu stosować (np. powołana już w tym
    > wątku CCC czy nawet Kodeks Hammurabiego) ale zaniechano tego.
    > Podejrzewam że w praktyce było to niepraktyczne. Dziś powiedziałoby
    > się archaiczne

    Tylko jakie byly konkretne przeslanki, ze to zaniechano?
    Zauwaz, ze taki system kar funkcjonuje w ... Polsce.
    Np. w prawie budowlanym, chyba rowniez w administracyjnym, fiskalnym,
    istnieje mechanizm - kara = n * stawka normalna (chodzi
    o oplaty). Prosty, czytelny mechanizm. Wiec mozna i
    jest to aktualne rozwiazanie.
    Czemu tego nie rozszerzyc na prawo karne?



    > Obawiam się że takie prawo jeszcze częściej niż obecne należałoby
    > nowelizować (rzeczywistość nas otaczająca się zmienia) a poza tym
    > kazuistyczne prawo prowadziłoby do jeszcze liczniejszych orzeczeń
    > sprzecznych z rozsądkiem i poczuciem sprawiedliwości.

    Wrecz przeciwnie.
    Prawo takie byloby stabilne - nie trzeba sie glowic jak
    ukarac kogos, kto np. ukradl cos o wartosci X.
    Nie trzeba sie zastanawiac czy to duzo, czy malo.
    Z drugiej strony takie proste prawo trafia rowniez
    do potencjalnego zlodzieja. I latwiej bedzie mu
    przyswoic, ze jak komus gwizdnie np. komorke
    to bedzie musial oddac np. 5 komorek, a jak gwizdnie
    samochod, to bedzie musial oddac 5 samochodow itp


    > Sędzia po pierwsze musi myśleć przy wydawaniu wyroku.

    Tego nie neguje.
    Ale jest wazne co jest przedmiotem tego myslenia.
    Otoz wg mnie, sedzia ma wylacznie skupic sie
    na kwestiach takich jak:
    - zgodnosc procesu z procedura
    - analiza wszystkich okolicznosci
    - czy uwzgledniono wszystkie okolicznosci
    - skojarzenie artykulu z danym czynem
    Natomiast nie moze myslec kategoriami: jest udowodniona
    wina, to teraz zastanowie sie czy oglosic
    wyrok z kodeksu czy tez moze odpuscic bo
    "niska szkodliwosc spoleczna czynu".


    >Kazuistyczne
    > przepisy by to w znacznym stopniu ograniczały. Poza tym nie sposób z
    > góry przewidzieć wszystkiego co przynosi życie a więc nie sposób na
    > wszystko z góry przewidzieć szczegółowo ujęty przepis.
    > Każdy system prawa musi być w pewnym stopniu elastyczny - inaczej
    > zbyt często będzie szkodliwy i nieżyciowy. System kazuistyczny
    > pozostawiałby zbyt wiele luk.
    >

    Wrecz przeciwnie.
    Przeciez dzisiaj zdaje sie nie mozna kogos skazac
    za kradziez o wartosci ponizej X (zdaje sie ze
    wtedy jest tzw. niska szkodliwosc spoleczna czynu).
    Jesli tak jest, tzn.
    ze mozna bezkarnie krasc do wartosci X. Czyli
    przykladowo: jesli X=250 zl, a zlodziej komus
    ukradl 300 zl, to jak mu odda 50 zl - to wtedy
    jest niewinny. A jesli zlodziej chce ukrasc np.
    500 zl - to powinien 2 razy kogos okrasc po 250 zl
    itd
    Takie mechanizmy sa chore.


    Moja propozycja likwiduje takie absurdalne mechanizmy
    i czyni zarazem, ze prawo staje sie tez zrozumiale
    dla normalnego obywatela (a nie tylko dla prawnikow).



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    http://www.wojsal.prv.pl





  • 28. Data: 2004-08-12 15:46:53
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Tomasz" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cfg37b$gm2$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Jeżeli tylko pokrzywdzony zażąda (nawet nie musi składać pisemnego
    wniosku)
    > zapłaty szkody to sąd MUSI orzec zapłatę na jego rzecz - art. 46 par 1 kk.
    > Co do kosztów skazany też je musi zapłacić - art 627 kpk.
    >

    W jakiej wysokosci?


    > Problem powstaje jak dobrowolnie nie zapłaci.
    >
    > W Polsce nie jest problem z uzyskaniem wyroku sądowego, a jego egzekucją.
    A
    > tym zajmują się komornicy a nie sądy.
    >

    Nie wiem czy nie powinna tu byc jakas wspolpraca, tzn.:
    jesli dluznik sie ociaga, to wtedy sad moze go
    przymknac. Oczywiscie wymagaloby to wczesniejszego
    zbadania przyczyn nieplacenia.



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    http://www.wojsal.prv.pl



  • 29. Data: 2004-08-12 16:09:31
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: "Tomasz" <p...@i...pl>


    Użytkownik "WOJSAL"

    >>
    > W jakiej wysokosci?

    Wysokosci szkody.


    > > Problem powstaje jak dobrowolnie nie zapłaci.
    > >
    > > W Polsce nie jest problem z uzyskaniem wyroku sądowego, a jego
    egzekucją.
    > A
    > > tym zajmują się komornicy a nie sądy.
    > >
    >
    > Nie wiem czy nie powinna tu byc jakas wspolpraca, tzn.:
    > jesli dluznik sie ociaga, to wtedy sad moze go
    > przymknac. Oczywiscie wymagaloby to wczesniejszego
    > zbadania przyczyn nieplacenia.


    Niestety, nie może "przymknąć", nawet nie można ustanowić takiej przepisu,
    gdyż zabrania tego , protokół 4 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i
    Podstawowych Wolności.
    ---
    Pzdr.



  • 30. Data: 2004-08-12 16:19:34
    Temat: Re: Nadzwyczajne złagodzenie kary
    Od: Dredd<...@...pl>

    >
    > Wrecz przeciwnie.
    > Prawo takie byloby stabilne

    (...)

    > Wrecz przeciwnie.

    Pozostańmy przy swoim. Pozwolę sobie zaryzykowąc jednak takie
    stwierdzenie: to że wszystko uważasz za takie łatwe do uregulowania
    znamionuje że zupełnie nie masz doświadczenia praktycznego w
    stosowaniu prawa.

    > Moja propozycja likwiduje takie absurdalne mechanizmy
    > i czyni zarazem, ze prawo staje sie tez zrozumiale
    > dla normalnego obywatela (a nie tylko dla prawnikow).
    >

    Nie widzę konkretów w tej propozycji. Jedynie pusty postulat
    Skoro wszystko jest takie proste proponuję abyć spisał tu przykładowy
    prosty i jasny, nieabsurdalny kodeks karny, cywilny, czy jakikolwiek.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1