eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNIezgodnośc towaru z umową... proszę o ocene › Re: NIezgodnośc towaru z umową... proszę o ocene
  • Data: 2007-06-14 12:25:44
    Temat: Re: NIezgodnośc towaru z umową... proszę o ocene
    Od: "sotb" <s...@n...netu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> A co jeśli urządzenie zostanie przez sprzedawcę wysłane do producenta,
    >> ten
    >> je naprawi i zostanie zwrócone klientowi? Klient nie zauważy (czy
    >> możliwe?)
    >> że urządzenie nie jest wymienione i pokwituje odbiór.
    >
    > MZ sprzedawca może odpowiadać nawet karnie bo będzie to zwykłe oszustwo.
    >
    >> I co w przypadku jeśli urządzenie naprawione nadal ma wady?
    >
    > To będzie miało nadal wady. Nie wiem jaki jest sens rozpatrywania tego
    > typu sytuacji skoro obowiązkiem sprzedawcy jest spełnić żądanie
    > reklamacyjne a te jak rozumiem było "wymiana na nowy".

    Tak. Miałem właśnie taką sytuację w salonie ORANGE. Uszkodzony, wielokrotnie
    naprawiany na gwarancji modem GSM. Kupiony na działalność gospodarczą pod
    koniec września 2006. W maju czwarty raz oddałem do salonu żądając wymiany
    na nowy na zasadach rękojmii. Sprzedawca pismo, które było przeze mnie
    kierowane do ORANGE wsadził do pudełka z modemem i stweirdził, że zostanie
    wysłane do naprawy do producenta. Otrzymałem podpisany drugi egzemplarz
    pisma. Odparłem, że nie interesuje mnie co z tym zrobią - ja zgłaszam
    żądanie wymiany. Sprzedawca stwierdził, że to producent decyduje czy modem
    będzie wymieniony czy naprawiony. Nie miałem siły wyprowadzać go z błędu.
    Zresztą... to chyba nie moje zadanie.
    Modem wrócił oczywiście z adnotacją w karcie gwarancyjnej i z następną
    usterką.
    Uzbierały się już ponad trzy miesiące niekorzystania. Orange uwzględnia w
    połowie reklamacje dotyczące wysokości rachunków twierdząc, że świadczy
    usługę prawidłowo. Tylko nie wiem co w takim przypadku, jaki wydarzył się
    teraz. Niby usługa jest świadczona, a z powodu ich oszustwa nie mogę z niej
    korzystać.
    Mam ochotę ich "pojechać", ale jak się za to prawidłowo zabrać?

    SOTB


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1