eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" › Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
  • Data: 2015-03-14 20:54:38
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 14 marca 2015 13:59:44 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik Tomasz Myrdin m...@o...onet.pl ...
    >
    > >> To jednak takie troche hitlerowskie "wykonywalismy rozkazy" z tym ze
    > >> teraz "wykonujemy prawo".
    > >> Masz moje głosne NIE NIE NIE!
    > >>
    > >> Byc moze prawo jest złe, ale to trzeba głosno mówić ze jest złe a nie
    > >> zacierac raczki zarabiac na tym złym prawie ktore w konsekwencji
    > >> okrada niewinnych ludzi.
    > >>
    > >> > Oczywiście są państwa w których nie jest ważne
    > >> > prawo tylko ważne jest poczucie sprawiedliwości tych którzy mają
    > >> > władzę, przykładowo Państwo Islamskie. Uważasz że w takich
    > >> > państwach jest lepiej?
    > >> >
    > >> Cóż za piekna demagogia.
    > >> Naprawde to wyczytales w mojej wypowiedzi?
    > >
    > > Problem hitlerowców został przez prawników rozwiązany - prawo może być
    > > niesprawiedliwe, opierać się można tylko wtedy gdy to jest "niedająca
    > > się znieść niesprawiedliwość" a za taką uznaje się np. usankcjonowane
    > > przez prawo zabójstwo. Inna niesprawiedliwość nie uzasadnia
    > > nieposłuszeństwa wobec prawa.
    > >
    > Znów jakies prawnicze blubry a mówimy o prostej odpowiedzi: mozna kraść czy
    > nie można...
    > Zrozum - wypowiadam sie z punktu widzenia zwykłego obywatela, ktorego nie
    > interesuja pierdoły dlaczego mozna go było okrasc.
    > On chce zeby go nie okradano w majestacie prawa.
    > I kazde tłumaczenie, ze okradanie mnie jest ok, bedzie miało w moich oczach
    > wartosc mniejsza niz to co utylizujemy w Koziegłowach.
    >
    > Jestem w stanie zaakceptowac fakt, ze ktos napisał taka bzdurna ustawe.
    > Ale zamiast tłumaczyc dlaczegotak jest i dziubac swoje prowizje - trzeba
    > lobbowac błyskawiczna zmiane.
    > Tylko tak wszelkiej masci prawnicy i komornicy maja szanse byc w oczach
    > spoleczesntwa kims uczciwym.
    >
    > > Nie wyczytałem, pokazuję Ci jak wyglądają państwa w których masz
    > > prymat poczucia sprawiedliwości nad prawem.
    > >
    > Swietnie, bo juz sie obawiałem, ze napisałem coś czego nie chciałem...

    A co to znaczy kraść?
    Dla niektórych podatki to złodziejstwo - wolno kraść czy nie? Skoro pieniądze
    zabierane w podatkach to złodziejstwo to korzystanie z tego co jest z nich
    finansowane to czym jest? (Płaciłeś za swoją edukację? A za leczenie? A leki
    refundowane? Tak? To kim jesteś. ;)
    Dla innych odsetki to złodziejstwo - wolno kraść czy nie? (Masz może jakąś lokatę
    albo oprocentowany ROR? Tak? To chyba jesteś złodziejem. ;)
    Dla jeszcze innych pożyczenie pieniędzy od kogoś i odmowa oddania to złodziejstwo -
    wolno kraść czy nie?
    A ktoś kto pomaga złodziejowi ukryć (nie oddać) ukradzione to już jest czysty czy
    może taki sam złodziej?

    Piszesz że możesz zaakceptować że ktoś napisał taką bzdurną ustawę, super, to już
    postęp. ;)
    Co do zaś lobbowania - proszę bardzo, rób to!!! Tylko jak? Oczywiście, możesz iść pod
    parlament i się w proteście podpalić (ja dziękuję, nie mam aż takiej potrzeby
    czynienia sprawiedliwości). Jutro obejrzę Wiadomości i sprawdzę czy ktoś się tam
    podpalił. Jeśli tak to mogę Ci obiecać że masz ode mnie wieniec i do końca życia będę
    Cię wychwalał jako ostatniego sprawiedliwego. ;)

    By zmienić prawo musisz mieć "siłę" (poparcie). Nie masz! Ludzie w których interesie
    to leży nie są w stanie się dogadać, najczęściej popierają tych którzy ich
    ostatecznie pozbawią pieniędzy.
    Jeżeli ci w których interesie leży zmiana przepisów mają to gdzieś to ja mam to za
    nich robić? I jeszcze potem oberwać za to że to chciałem zrobić. A w imię czego?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1