eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKara upomnienia na podstawie art. 108 Kodeksu Pracy - prośba o pomoc › Re: Kara upomnienia na podstawie art. 108 Kodeksu Pracy - prośba o pomoc
  • Data: 2010-02-07 22:54:33
    Temat: Re: Kara upomnienia na podstawie art. 108 Kodeksu Pracy - prośba o pomoc
    Od: "aari^^^" <a...@t...email.is.invalid.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 7 Feb 2010 23:34:55 +0100, Jotte powiedział:

    >>> Niemniej jak widać pracodawca nie ma dowodu, że w ogóle wydał takie
    >>> polecenie. Chyba, że "znajome" same to zeznają.
    >> W takim razie w małym sklepiku to na blisko 90% poleceń dowodu nie ma.
    >> Znajome będą zeznawać jak było, czyli że znalazły kartkę i przeczytały na
    >> niej "zadzwonię o 10:30".
    > Jesteś pewien?

    Co do znajomej - owszem. Koleżanki nie znam, ale znajoma mówi, że również
    owszem.

    >> Ale jak mówię, musztarda po obiedzie, bo pracodwaca kartkę już dostał.
    > To nie było mądre.

    Nie miałem na to wpływu, niestety.

    >> To są koleżanki, więc nie będą działać w tajemnicy przed sobą.
    > Żebyś się nie zdziwił...

    Widzę "ducha wspołpracy", ale wiem, że jak przyjdzie co do czego, to zawsze
    może być różnie, szczególnie, jeśli pracodwaca sobie z jedną pogada w
    tajemnicy przed drugą - ale zdaję sobie sprawę, że nie da się przygotować
    na każdą ewentualność, więc skupiam się raczej na tych najbardziej
    prawdopodobnych.

    >>>>> BTW - tak coś przez skórę czuję, że w takim sklepiku to różne
    >>>>> instytucje (np. PIP, US, inspektor BHP) miałyby co robić...
    >>>> Trafiłeś w 10.
    >>>> Tylko ciężko coś udowodnić.
    >>>> No, może poza brakiem apteczki czy innego byle czego.
    >>> A to już niech te instytucje ustalają.
    >> I jak się to załatwia?
    >> Anonimowy telefon wystarczy?
    > Może, ale lepiej pismo wysłać.

    Czyli anonimowo nie przejdzie chyba, bo co za różnica, czy telefon, czy
    anonimowe pismo...

    >> Pomijając fakt, że jak są dwie pracownice, to
    >> doskonale będzie wiadomo, kto dzwonił (czytaj: obu się dostanie, nawet
    >> gdybym zadzwonił ja nic im o tym nie mówiąc).
    > No to już albo rybki albo akwarium - ich decyzja.

    Wiesz, nie chodzi o to, żeby się zemścić.

    --
    Bright light is the end
    of the black light district.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1