eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc ! › Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
  • Data: 2003-01-24 06:42:42
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    ----- Original Message -----
    From: "Qwax" <...@...Q>
    To: <p...@n...pl>

    : Jeżeli nie leczyłeś się psychiatrycznie, nie grozi ci dorzywocie
    : (zabójstwo itp.) to o adwokacie z urzędu możesz tylko pomarzyć. A jak
    : nie masz adwokata - a występujesz nie daj borze przeciw firmie (z
    : adwokatem) to sędzina do spóły z adwokatem cię zeżrą - zgodnie z
    : prawem i wszelkimi arkanami sztuki.

    a co sędziego obchodzi kto wygra?
    natomiast co do zeżarcia przez adwokata - kontrandyktoryjność :)

    : (W większości przypadków Prawda nie ma żadnego znaczenia - osoba
    : fizyczna skopana jest za słaba by oddać a adwokat zawsze może utrudnić
    : życie - to skopać słabszego)

    a tu warto by wskazać na kwestionową błędnie przez Broniewicza, zasadę
    prawdy formalnej :)

    : Moim zdaniem nie powinno być rozpraw bez adwokata (poza przypadkiem w
    : którym podsądny z niego zrezygnuje).

    a kto im za to zapłaci?
    przecież nikt nie zabrania społeczeństwu kupić odpowiednich podręczników i
    się dokształcić.

    No i pytaie (nie znam odpowiedzi),
    czy ktoś występujący bez adwokata, spróbował kiedyś powiedziec w sądzie:
    WS, artykuł XXX mówi o tym i o tym, mooim zdaniem ma on zastosowanie, czy
    moge się na niego powołać?
    (5 k.p.c.)

    Trochę odbiegając: jest w tej chwili jakaś dziwna tendencja, żeby dostawać
    wszystkie rozwiązania na tacy
    (np. grupy poświęcone komputerom programom etc).
    A mozę by tak wymagać trochę własnego zaangażowania?

    Skąd przeświadczenie, że adwokat to sooba biegle posługująca się prawem,
    która wygra sprawę z powodu błędnego zaakcentowania wyrazu?
    spotkałem takich ale tak niewielu, że można to uznać za margines błedu.

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1