eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJa tylko wykonywałem rozkazy › Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
  • Data: 2021-02-02 14:07:44
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60185de1$0$24048$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 01.02.2021 o 18:10, J.F. pisze:
    >>> 2) Wiele ludzi zaczęło korzystać z AUTO CASCO, które automatycznie
    >>> potaniało. Wiele samochodów kradziono po to, by je odsprzedać za
    >>> okup
    >>> właścicielowi.
    >> Nie bardzo rozumiem - dawniej kierowca nie mial AC, bo za drogie ?

    >AC, to procent wartości pojazdu.

    No ale co to zmienia ?
    Samochody w miare nowe nie potanialy, a na starocie AC nie
    sprzedawali.

    >> Ale jak za okup, to nic nie wiedzieliscie o kradziezy ... no chyba,
    >> ze
    >> wlasciciel biegl na komisariat, a potem auto sie samo znajdowalo ?

    >Dokładnie.

    No ale co - mowisz, ze dawniej kradli, a po 2004 przestawili sie na
    okupy ?
    Czemu pewnie wybitnie pomaga owe AC :-P

    >>> 3) Wprowadzono CEPiK, który utrudnił, a nawet uniemożliwił
    >>> legalizacje
    >>> kradzionych pojazdów bez przebijania numerów VIN.
    >
    >> Hm, przeciez zawsze byla potrzebna jakas legalizacja.
    >> Calkiem falszywe dokumenty to chyba na krotka mete, bo urzednicy
    >> zaraz
    >> wykryja.
    >> Podlozyc teczke w urzedzie ?

    >Najprościej było zrobić lewe papiery, z których wynikało, że samochód
    >przyjechał z za granicy.

    Owszem, tylko ze do 2004 trzeba bylo zainwestowac w cla i VAT, a po
    2004 juz nie ...

    >> Fakt, ze cepik moglby wykryc duplikat VIN ... a wczesniej policja
    >> nie
    >> miala kopii baz ?
    >> Jak ustalali wlasciciela na szybko w razie potrzeby ?

    >Tak na szybko, to telefonicznie we właściwym urzędzie gminy (w
    >godzinach
    >urzędowania).

    I nie bylo potrzeby ustalic na szybko poza godzinami urzedowania ?

    >> A Cepik ... nie pamietam kiedy ruszyl, pisza, ze na podstawie
    >> przepisow
    >> z 1997 - to moze jeszcze na dlugo przed unia dzialal ?
    >Wiele lat łączono bazy danych z Urzędów Gminy.

    A wczesniej co ? Jak sam piszesz - najprosciej sfalszowac papiery
    zagraniczne ...

    >> A "przebijanie" ... nasi fachowcy nie opanowali tego ?
    >Opanowali. Ale po pierwsze zawsze istniała szansa, że ktoś to
    >ogarnie.
    >Po drugie te numery nie są całkiem przypadkowe i trzeba niezłej
    >wiedzy,
    >by nie zrobić z sosierki pięciodrzwiowego samochodu.

    Ale to ci wykryje ekspert lub policjant-fanatyk marki.

    A najlepiej chyba wziac numery z istniejacego pojazdu - moze byc np
    rozbity.
    I nawet numerow przebijac nie trzeba, bo sie wstawialo oryginalny
    kawal blachy :-)

    >>> 4) Przeniesienie przestępców do Internetu. Za oszustwo dostaje się
    >>> drobną karę, za kradzież samochodu można dostać bezwarunkową karę
    >>> pozbawienia wolności.
    >> To teraz, w 2004 to chyba troche za wczesnie.
    >> A tak po prostu - niektorzy mogli wyjechac za granice, i nie
    >> musieli
    >> krasc, aby zyc ...
    >Wcześniej też wyjeżdżali.

    Wczesniej trudniej. Paszporty, wizy, pozwolenia.

    >> No i jeszcze ... jak latwiej przejechac granice, to moze kradzieze
    >> przeniosly sie za granice :-)
    >Tak. Sporo samochodó skradzionych za granicą znalazło sie w Polsce.

    Ale czy na zachodzie istotnie wzrosla ilosc kradzonych po 2004 roku ?
    Fakt, ze ich ludzi tam duzo, to sie mogly drobne ilosci ukryc.

    >>> Podobnie zmniejszyła się ilość kradzieży przykładowo telefonów
    >>> komórkowych, komputerów. Unia Europejska ma tu o tyle znaczenie,
    >>> że mamy
    >>> lepszą wymianę informacji z innymi policjami. Dawniej na terenach
    >>> przygranicznych kradzione w Polsce telefony sprzedawano w komisach
    >>> na
    >>> Słowacji (przykładowo), a tam kradzio0ne w Polsce.
    >
    >> A teraz jest europejska baza ?
    >Tak.

    >> A pamietam - chyba na zlosc policjantom Unia wprowadzila nakazala
    >> blokowac telefony w calej UE.

    >Czemu "na złość"? Z jednej strony długofalowo spowodowało to, że nikt
    >ich nie kradnie.

    Nie wiem, czy tak nie kradnie ... moze potanialy, moze nie zglaszaja
    wam kradziezy, moze naciskacie, ze "zgubiony lub skradziony".

    >Ale jak telefon nie logował się, do sieci, to
    >odnalezienie skradzionego jest bardzo mało prawdopodobne.

    No wlasnie. Kiedys mozna bylo ustalic, a teraz juz nie ... na zlosc
    policjantom ?

    >> Ale co - nie mozna sprzedac w Rosji, Afryce ? Nr IMEI zmienic ?

    >Widocznie się nie opłaca. Kradzieże telefonów zdarzaja sie w każdym
    >razie sporadycznie i najczęśćiej wiążą sie z kradzieżą czegoś innego.
    >Przykładowo torebki z telefonem.

    Ale kradna te torebke dla portmonetki czy telefonu ?
    Czy dokumentow ?

    >> Moze po prostu to samo - telefony relatywnie potanialy, trudno z
    >> tego
    >> wyzyc ... a jeszcze "slad cyfrowy" sie zostawia ..

    >Paserów wyłapano, to i nikt tego nie chce kupić.

    Jak sie tak patrze na ilosc lombardow w okolicy ... taka dzialalnosc
    bardzo obywatelom potrzebna, czy to zakamuflowana paserka jest ?

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1