eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoI akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach › Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
  • Data: 2019-02-28 12:53:57
    Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 28 Feb 2019 10:46:40 +0100, Kviat napisał(a):

    > "Przecież policjant i policjantka mieli w czasie interwencji kamery
    > przypięte do mundurów. Byli zobowiązani - jak każdy inny funkcjonariusz
    > prewencji w Łodzi - włączyć nagrywanie na czas działań. Filmu jednak nie
    > ma. Ani jednego."

    Nie daję wiary tłumaczeniu że obie baterie padły, to zwykła ściema. IMO
    kamery powinny być bez wyłącznika lecz z sygnalizacją pracy/stanu
    baterii. Gliniarz jak idzie w teren, ma pobrać kamerę i wrócić po inną
    natychmiast kiedy stwierdzi brak poprawnej pracy. Za godziny na służbie
    z niesprawną kamerą nie płacić. Obsługa kamer, tj. wydawanie, odbiór,
    ładowanie, konserwacja, zgrywanie nagrań ma być przez pracownika
    cywilnego niepodległego w żaden sposób Policji. W przypadku gliniarzy
    należy stosować zasadę odwrotną niż w stosunku do cywilów - jeśli są
    wątpliwości, należy je tłumaczyć złą wolą gliniarza a nie przypadkiem. 2
    lub 3 przypadki interwencji bez sprawnej kamery i wyp... gliniarza z
    roboty. Inaczej będzie się nagrywać tylko to co im pasuje :)
    --
    Jacek
    I hate haters.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1