eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoI akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach › Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
  • Data: 2019-02-28 13:49:58
    Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-02-28, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:2mQdE.1579$M...@f...ams1...
    > On 2019-02-28, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    >>>>Nie daję wiary tłumaczeniu że obie baterie padły, to zwykła ściema.
    >>>>IMO
    >>
    >>> Prawdopodobne, jesli kamerki takie same, i oboje funkcjonariuszy
    >>> wlaczylo w tym samym czasie.
    >>
    >>> Takie same akumulatory, taki sam prad, to i w tym samym czasie sie
    >>> wyczerpia.
    >
    >>Przy założeniu, że mają taką samą historię użycia tych aku
    >
    > Prawdopodobne.

    Dlaczego? Z tego co rozumiem to nie jest sprzęt przypisany skoro
    każdorazowo wydaje je dyżurny.

    >>i z poprawką
    >>na parę innych rzeczy zaleznych od danych technicznych samuch
    >>urządzeń -
    >>np. pani mogła ogrzewać sobą kamerkę słabiej niż pan, albo i
    >>odwrotnie.
    >
    > Ale to byl patrol zmotoryzowany :-)

    Pani siedziała przy rozszczelnionych drzwiach i już.

    >>> Bo z drugiej strony ... czy mieli powod, aby ich nie wlaczac przy
    >>> tej
    >>> pani ?
    >>To jest niejako drugorzedny problem
    >
    > Ale imo dosc istotny w kwestii domyslow - jakby kogos pałowali, to by
    > było podejrzane, ze akurat nie ma nagrania.
    > Ale tu ? Zwykla pomoc domniemanej ofierze ... co szkodzi miec
    > wlaczona.

    Bo trzeba uważac co się mówi, więc może lepiej nie włączac a jak się
    ktoś przyczepi to zwalić na baterię? Tym bardziej, że jak napisali, to
    chyba żaden wyjatkowy przypadek, czyli taka kultura i uchodzi spokojnie
    bez konsekwencji?

    > No chyba, ze profilaktycznie wylaczaja/rozladowuja :-)
    >
    > Ewentualnie - kamera dzialala, tylko nagranie zniknelo i mowi sie, ze
    > bateria sie skonczyla :-)

    To ktoś powinien polecieć za zamówienie urządzeń co nie mają
    zabezpieczeń typu tamper-proof. W moim grajdole taksówkarze ze
    wszystkich korporacji takie mają. To po co policja to w ogóle miałaby
    nosić, chyba że dla picu (Pi-a-Ru) skoro każdy mógłby w tym zamieszać?

    >>wobec faktu, że mieli jak je podładowac.
    >
    > A to osobna sprawa - czy kamerki wyraznie sygnalizuja, ze sie bateria
    > konczy,

    Pewnie nie. Myślę, że w trybie procesowym trzeba co 10 min odpytywać
    dyżurnego.

    > czy w akurat byl czas na ladowanie, czy sa dwa gniazda w radiowozie,

    Bo skoro chodzą parami to pojedynczo ładować wstyd.

    > czy policjant moze wozic ladowarke, czy lepiej, zeby ja zamknal w
    > sejfie, bo rozpadnie sie przy byle okazji, a winny bedzie ...
    > policjant oczywiscie.

    Może, to nie jest AED.

    >>No i działając na okragło powinno starczyć na cały okres służby.
    > Powinny. Ale czy aby na pewno starczaja ?

    Zapewne da się zbadać, tylko pewnie po wyładowaniu zanika nr seryjny.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1