W dniu 14.03.2022 o 11:39, J.F pisze:
>> Oczywiście masz rację. Wojsko tu akurat nie ma nic do rzeczy. Jeśli
>> chodzi o Putina, to moim zdaniem to, co się stało jest wynikiem
>> podobnego podejścia, jak do Hitlera. Facet po prostu sondował na ile
>> sobie może pozwolić, a większość cywilizowanego świata udawała, ze tego
>> nie widza, by nie musieć nic zrobić. No bo Z drugiej strony, co miałoby
>> NATO zrobić? Wywołać III Wojnę Światową po ataku na Czeczenie, czy Gruzję?
> Gruzji nie bardzo bylo jak pomoc, no ale jakos tam swiat, czy
> Kaczynski pomogli, bo wrocił stan przedwojenny.
> Z Ukraina mamy wspolną granicę, i duze mozliwosci pomocy.

No ale sankcje gospodarcze, to można by wdrożyć. Natomiast miło, ze
wygląda na to, że pozwoliło to przygotować się światu.
>
>> Po za tym, na dobrą sprawę, Rosja ma takie władze, jak chciała i tyle.
>> To ich sprawa.
> Tak moze nie do konca.
> Ale wyglada na to, ze Putin ma w spoleczenstwie spore poparcie,
> i nawet w uczciwych wyborach by wygral.

Tam by trzeba jechać i pogadać z ludźmi. Bo dziennikarze, to wypisują
bzdury.
>
>> Dokąd nie będą stanowić zagrożenia dla sąsiadów, to moim
>> zdaniem nie należy się wtrącać.
> A skonczy sie jak z Hitlerem?
> Tylko ze 34 byly podstawy wjechania do Hitlera, do Rosji nie ma,
> a poza tym Rosja ma bron atomową, i wjezdzac nie mozna ...

Nie pisałem, że trzeba ich napadać. Trochę bez sensu serwować tamtejszej
ludności takie same piekło, jak Putin zafundował Ukraińcom.


--
Robert Tomasik