eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFaszyści - i znowu prawo jest do bani › Re: Faszyści - i znowu prawo jest do bani
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!peer03.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer01.fr7!futter-mich.highwinds-
    media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostr
    ada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: Faszyści - i znowu prawo jest do bani
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <5a66176b$0$571$65785112@news.neostrada.pl>
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Date: Mon, 22 Jan 2018 21:45:53 +0100
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.0; rv:38.0) Gecko/20100101 Thunderbird/38.5.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <5a66176b$0$571$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 26
    Message-ID: <5a664d82$0$659$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.10.181.250
    X-Trace: 1516653954 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 659 83.10.181.250:22247
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 1979
    X-Received-Body-CRC: 1996525324
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:768506
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 22-01-18 o 17:55, z pisze:

    > Ale NIE KARNIE. Takie mamy prawo!
    > Teraz pytanie do "prawniów" pożalsięboże
    > Co za debil wymyślił (imię, nazwisko, stanowisko) taki przepis i taką
    > jego interpretację że w środku Europy w niby nowoczesnym kraju
    > aspirującym itd...
    > nie da się tych łobuzów posadzić za kratki
    > No czekam na wicie się tych wszystkich mądrali święcie oburzonych
    > Jazda :-)

    Prawo jest dobre i jego interpretacja też. Problem jest na poziomie
    zrozumienia przez dziennikarzy i - wydaje mi się - i Ciebie. Nie można
    prawnie zakazać "podziwiania Hitlera", bo to niedorzeczne. Wyobraź
    sobie, ze jeden z drugi siedzi w domu i po cichu wczytuje się w te jego
    wywody. Powiedzmy, ze nawet się mu podobają (nie czytałem tego w
    większym fragmencie, wiec ne podejmuję sie oceny, czy to w ogóle
    możliwe). Jakbyś to chciał ścigać.

    W wypadku opisywanych ostatnio wypadków tak naprawdę większym złem było
    upowszechnienie tego przez dziennikarzy, niż same igrce kilku oszołomów.
    Dokąd dziennikarze nie postanowili tego nagłośnić, to komu to tak
    naprawdę przeszkadzało?



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1