eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFałszerstwa akt sądowych › Re: Fałszerstwa akt sądowych
  • Data: 2007-02-07 01:05:34
    Temat: Re: Fałszerstwa akt sądowych
    Od: " jb" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Stokrotka <o...@a...pl> napisał(a):

    >
    > > Czy dotrze kiedyś do twojej tępej łepetyny, że w momencie złożenia wniosku w
    > > sądzie przestajesz byc jego dysponentem, a staje się nim sąd?
    > Czy dotrze kiedyś do twojej tępej łepetyny, że w momencie podpisania przez
    > sędziego odmowy wniosek przestaje być wnioskiem a staje się decyzją
    > przeznaczoną dla mnie ?

    Klasycznie: podaj podstawę prawną.
    A tak w ogóle - stwierdzam, że drzewo przed moim domem jest inteligentniejsze
    od ciebie. Ono czasami jest w stanie coś rozumieć. Ty - jak widać - nie.

    >
    > > Mogłabyś swój wniosek otrzymać z powrotem - gdyby sędzia WYRAźNIE NAPISAł
    > > "zwrócić wnioskodawczyni".
    > Na żadnym dokumencie otrzymanym z sądu w tej sprawie nie mam adnotacji, ze to
    > kopia dla mnie. Czy mam zwrócić wszystkie dokumenty sądowi debilu ?

    A dostałaś z sądu jakieś ORYGINAłY dokumentów, czy może: odpisy przeznaczone
    dla stron, wezwania, zawiadomienia, formularze?

    >
    > > Jeśli nie było tam takiej adnotacji - to znaczy, że
    > > wniosek musi być w aktach, jako ich integralna część.
    > Wnioski takie wypełniałam wielokrotnie, i po większości, nie ma śladu.

    A po mniejszości?

    > Zwłaszcza nie ma tam tych wniosków , w których sędzia odmówił ksera częsci akt.
    > Gdzie się podziały? Nieprawidłowości zgłaszałam od połowy 2004 roku. Nikt nie
    > reagował.

    Jeśli w taki sposób, jak teraz - to się nie dziwię.

    >
    > > I każda ze stron powinna
    > > móc się z nim zapoznać, ____jesli sąd zezwoli___ na zapoznanie się z aktami.
    > Jestem storną w sprawie w pełni jawnej , ZAWSZE mam prawo zapoznać sie z aktami
    > .
    > Ty zas jestes sku.. CELOWO wprowadzającym ludzi w błąd.
    > Albo tym sędziom , ja mu kiedyś skuje mordę.

    Gdybym tratował cię powaznie, właśnie bym pisał zawiadomienie o popełnieniu
    przez ciebie przestępstwa art. 190 par. 1 kk. Ale się jakoś twoich gróźb
    zupełnie nie boję... Nie załozę ci nawet prywatki z art. 216 par. 1 kk, bo
    wychodzę z załozenia, ze ludzi chorych nalezy leczyć, a nie ciągać ich po sądach.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1