> W przypadku magnesów neodymowych nie będzie kłopotów z udowodnieniem winy
> odbiorcy.

I tu jest pewien problem .... bo co zrobi sąsiad, jak mu w nocy
przyczepie w skrzynce magnes ? Przeciez to nie jego wina.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak"
<W...@k...chip.pl_i_to_tez> napisał w wiadomości
news:43a7c40a@news.vogel.pl...

> I to jest jedyny sposób na spowodowanie tego uszkodzenia licznika.
Zero
> uszkodzeń widocznych, a układ pomiarowy wykazuje uchyb nawet kilka
> tysięcy procent (takie wyniki zanotowano u "rekordzistów").

Na spowodowanie, to pewnie tak. Ale nie można wykluczyć, że licznik
się sam zepsuł. Ze starości albo z innego powodu.

Poza tym jeśli licznik znajduje się w miejscu, na które odbiorca
wpływu nie ma, to obciążanie go skutkami uszkodzeń jest
problematyczne. U mnie na przykład, przy budowie domu energetyka się
uparła, że licznik ma być w granicy przy ulicy w skrzynce. Jakby był u
mnie w przedpokoju, to mógł bym panować nad nim. Ale na to, co ktoś
robi te kilkadziesiąt metrów od mojego domu - zwłaszcza że akurat tam
jest przystanek autobusowy - to ja mam ograniczony wpływ. Tym
bardziej, że licznik mamy z sąsiadami w jednej skrzynce, więc
praktycznie wystarczy, by jeden z nich zaczął kombinować, by narobić
kłopotu wszystkim.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:do8mqt$6s0$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak"
> <W...@k...chip.pl_i_to_tez> napisał w wiadomości
> news:43a7c40a@news.vogel.pl...
>
>> I to jest jedyny sposób na spowodowanie tego uszkodzenia licznika.
> Zero
>> uszkodzeń widocznych, a układ pomiarowy wykazuje uchyb nawet kilka
>> tysięcy procent (takie wyniki zanotowano u "rekordzistów").
>
> Na spowodowanie, to pewnie tak. Ale nie można wykluczyć, że licznik
> się sam zepsuł. Ze starości albo z innego powodu.

Nie ma takiej możliwości.

>
> Poza tym jeśli licznik znajduje się w miejscu, na które odbiorca
> wpływu nie ma, to obciążanie go skutkami uszkodzeń jest
> problematyczne.

Te uszkodzenia praktycznie nie zdarzaja się w licznikach umieszczonych poza
lokalem odbiorcy.

> U mnie na przykład, przy budowie domu energetyka się
> uparła, że licznik ma być w granicy przy ulicy w skrzynce. Jakby był u
> mnie w przedpokoju, to mógł bym panować nad nim. Ale na to, co ktoś
> robi te kilkadziesiąt metrów od mojego domu - zwłaszcza że akurat tam
> jest przystanek autobusowy - to ja mam ograniczony wpływ.

A ktoś chcący go uszkodzić w sposób beż śladów zerowy, a wręcz ujemny
interes.

> Tym
> bardziej, że licznik mamy z sąsiadami w jednej skrzynce, więc
> praktycznie wystarczy, by jeden z nich zaczął kombinować, by narobić
> kłopotu wszystkim.
>

Sąsiad ma też ujemny interes ruszać przy czyimś liczniku.


--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez

do góry

Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@S...op.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1e11e452f81f106498a341@news.task.gda.pl...
>> W przypadku magnesów neodymowych nie będzie kłopotów z udowodnieniem winy
>> odbiorcy.
>
> I tu jest pewien problem .... bo co zrobi sąsiad, jak mu w nocy
> przyczepie w skrzynce magnes ? Przeciez to nie jego wina.
>

A jaki masz w tym interes? Zabawa? Przecież masz chyba więcej niż 3 latka.

--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez

do góry

Jerzy Wawrzyniak wrote:
>

> > Na spowodowanie, to pewnie tak. Ale nie można wykluczyć, że licznik
> > się sam zepsuł. Ze starości albo z innego powodu.
>
> Nie ma takiej możliwości.

A mozesz to jakos uzasadnic? Bo jak jest jakas technologia pozwalajaca
na to, ze rzeczy sie nei psuja, to ja chce zaczac produkcje!

> Sąsiad ma też ujemny interes ruszać przy czyimś liczniku.

A jak nie lubi swojego sasiada i chce mu podlozyc swinie?

No to juz ma interes...

--
*
*|\
//|\\ Jak obyczaj kaze stary, Wedlug Ojca naszej wiary,
/*/|\%\ Pragne zlozyc Wam zyczenia W Dniu Bozego Narodzenia.
////|@\*\ A ta Gwiazdka Betlejemska, Co przyswieca nam o zmroku
* | & Bedzie gwiazdka Twego szczescia W nadchodzacym 2006 Roku.
----^-----------------------------------------------
---------------

do góry

Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak"
<W...@k...chip.pl_i_to_tez> napisał w wiadomości
news:43a7e0d0@news.vogel.pl...

> Nie ma takiej możliwości.

Czyli te licznik są wieczne i niezniszczalne? :-)

> Te uszkodzenia praktycznie nie zdarzają się w licznikach
umieszczonych
> poza lokalem odbiorcy.

Ale nie wiemy jak było w tym akurat przypadku.

> A ktoś chcący go uszkodzić w sposób beż śladów zerowy, a wręcz
ujemny
> interes.

No jest kilka osób, które były by zainteresowane zrobieniem mi na
złość. Taką mam pracę. Złośliwości w tym zakresie wykluczyć nie mogę.

> Sąsiad ma też ujemny interes ruszać przy czyimś liczniku.

Wystarczy, że zacznie grzebać tymi magnesami przy swoim, by zepsuć te
bliżej położone.

do góry

Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:43A7E562.D2F9501A@gazeta.pl...
>
>
> Jerzy Wawrzyniak wrote:
>>
>
>> > Na spowodowanie, to pewnie tak. Ale nie można wykluczyć, że licznik
>> > się sam zepsuł. Ze starości albo z innego powodu.
>>
>> Nie ma takiej możliwości.
>
> A mozesz to jakos uzasadnic? Bo jak jest jakas technologia pozwalajaca
> na to, ze rzeczy sie nei psuja, to ja chce zaczac produkcje!

liczniki zostały opatentowane i wdrożone w czasach, kiedy magnesy neodymowe
w praktyce nie były znane. Co do szczegółów uzasadnienia, to tomiska
ekspertyz (równiez fachowców z GUM).

>
>> Sąsiad ma też ujemny interes ruszać przy czyimś liczniku.
>
> A jak nie lubi swojego sasiada i chce mu podlozyc swinie?
> No to juz ma interes...
>
Proponuje lekturę: 1. Prawo energetyczne, 2. Przepisy wykonawcze, 3. Twoja
umowa sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług przesyłowych
zawarta z dostawcą.

--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:do8qrb$8r2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak"
> <W...@k...chip.pl_i_to_tez> napisał w wiadomości
> news:43a7e0d0@news.vogel.pl...
>
>> Nie ma takiej możliwości.
>
> Czyli te licznik są wieczne i niezniszczalne? :-)
>
>> Te uszkodzenia praktycznie nie zdarzają się w licznikach
> umieszczonych
>> poza lokalem odbiorcy.
>
> Ale nie wiemy jak było w tym akurat przypadku.

I bez osobistego sprawdzenia sie jednoznacznie nie dowiemy.

>
>> A ktoś chcący go uszkodzić w sposób beż śladów zerowy, a wręcz
> ujemny
>> interes.
>
> No jest kilka osób, które były by zainteresowane zrobieniem mi na
> złość. Taką mam pracę. Złośliwości w tym zakresie wykluczyć nie mogę.

Jako prawnik znasz obowiazujące w tym zakresie regulacje.

>> Sąsiad ma też ujemny interes ruszać przy czyimś liczniku.
>
> Wystarczy, że zacznie grzebać tymi magnesami przy swoim, by zepsuć te
> bliżej położone.
>
Zawsze w tym przypadku licznik sąsiada wykaże większy uchyb niż
pokrzywdzonego. Ponadto, muszą być spełnione pewne warunki techniczne
dodatkowe. Złodzieje wiedzą jakie. Nowych złodziei nie zamierzam ani tu, ani
gdzie indziej szkolić.

--
Jerzy Wawrzyniak
W...@k...chip.pl_i_to_tez

do góry

Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak"
<W...@k...chip.pl_i_to_tez> napisał w wiadomości
news:43a80e31$1@news.vogel.pl...
>
> A jaki masz w tym interes? Zabawa? Przecież masz chyba więcej niż 3 latka.
>
Kilka dni temu był wątek na temat złośliwego pocięcia kabla. Uważasz, że
liczników to nie dotyczy? Przecież intrygę można zrobić świetną, najpierw
podłożyć magnes, a za jakiś czas świnię :)

do góry

Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak"

>> Ale nie wiemy jak było w tym akurat przypadku.
> I bez osobistego sprawdzenia się jednoznacznie nie dowiemy.

Pewnie masz rację.

>> No jest kilka osób, które były by zainteresowane zrobieniem mi na
>> złość. Taką mam pracę. Złośliwości w tym zakresie wykluczyć nie
mogę.
> Jako prawnik znasz obowiązujące w tym zakresie regulacje.

Co nie znaczy, ze uważam je za właściwe i nie przeszkadza zabierać w
tym zakresie głos w dyskusji.

>>> Sąsiad ma też ujemny interes ruszać przy czyimś liczniku.
>> Wystarczy, że zacznie grzebać tymi magnesami przy swoim, by zepsuć
te
>> bliżej położone.
> Zawsze w tym przypadku licznik sąsiada wykaże większy uchyb niż
> pokrzywdzonego. Ponadto, muszą być spełnione pewne warunki
techniczne
> dodatkowe. Złodzieje wiedzą jakie. Nowych złodziei nie zamierzam ani
tu,
> ani gdzie indziej szkolić.


Cwany złodziej wsadzi magnes pośrodku liczników. I co? A ze
złodziejami nie masz racji. Większość z nich na szczęście nie wie.
Słyszeli, ze magnesie zmniejsza wskazania liczników i się cieszą.

do góry