W dniu 03.12.2025 o 13:58, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 03.12.2025 o 11:48, Trybun pisze:
>>
>> To uświadom mnie czyja to była łódź i w którym miejscu świata.
>
> Ponieważ dostała dwie rakiety najprawdopodobniej przeciokrętowe i leży
> gdzieś na dnie, to odpowiedź na to pytanie może nie być wcale prosta.
> Teraz nawet możemy się upierać, ze wiozła cukierki dzieciom na
> Mikołajki. Ufam, że zanim ja zatopili byli pewni, że wiezie narkotyki.
>

Widziałem protest władz Wenezueli, dotyczył on strzelania do łodzi
rybackich na ich wodach terytorialnych.

do góry

W dniu 03.12.2025 o 17:40, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2025-12-03 o 11:48, Trybun pisze:
>> W dniu 02.12.2025 o 11:55, A. Filip pisze:
>>> Trybun <M...@t...cb> pisze:
>>>> W dniu 02.12.2025 o 01:03, A. Filip pisze:
>>>>> https://tvn24.pl/swiat/zabili-rozbitkow-ktorzy-przez
yli-pierwsze-uderzenie-w-lodz-bialy-dom-potwierdza-s
t8781080
>>>>>
>>>>>> Zabili rozbitków, którzy przeżyli pierwsze uderzenie w łódź.
>>>>>> Biały Dom
>>>>>> potwierdza  ; 1.12.2025, 22:55
>>>>>>
>>>>>> [...] Karoline Leavitt (rzeczniczka Białego Domu) skomentowała podczas
>>>>>> poniedziałkowego briefingu w Białym Domu doniesienia m.in.
>>>>>> "Washington
>>>>>> Post" i CNN na temat pierwszego z serii zabójczych uderzeń na łodzie
>>>>>> podejrzanych o przemyt narkotyków, który nastąpił 2 września.
>>>>>> Siły USA
>>>>>> miały wówczas zabić dwie osoby, które przeżyły pierwsze uderzenie
>>>>>> rakietą i dryfowały na morzu, chwytając się wraku.
>>>>>> Rzeczniczka Białego Domu potwierdziła, że rozbitkowie zostali
>>>>>> zabici. [...]
>>>>> Jeśli USA "likwiduje" rozbitków to daje prawo "likwidowania"
>>>>> rozbitków
>>>>> USA, nieprawdaż?  Oczywiście to przeważnie teoria bo *przeważnie*
>>>>> kalich
>>>>> poratuje prawo silniejszego.
>>>>>
>>>> Rozbitków USA nie wolno!! Że Sikorski nie złoży protestu wobec tych
>>>> terrorystyczno pirackich metod swojego "tatusia" to wiadomo, ale
>>>> zastanawiające dlaczego BRICS też milczy w tym temacie.., Dlaczego
>>>> nikt nie chce w jakikolwiek sposób pomóc atakowanej Wenezueli?
>>> Po jakiej linii Wenezuela stwierdziła że to "ICH" łódź była?
>>> Weź ty może nie strzelaj sobie w stopę poruszając
>>> (formalnie) "geograficznie powiązany" problem.
>>>
>>
>> To uświadom mnie czyja to była łódź i w którym miejscu świata.
>
>
> W "ż" landzie podobnie.
> https://www.zerohedge.com/geopolitical/idf-accused-e
xecuting-unarmed-palestinians-after-they-surrendered
>

Jakby nie patrzeć to tu już trochę inna sytuacja.

do góry

W dniu 05.12.2025 o 11:52, Trybun pisze:
>>> To uświadom mnie czyja to była łódź i w którym miejscu świata.
>> Ponieważ dostała dwie rakiety najprawdopodobniej przeciokrętowe i leży
>> gdzieś na dnie, to odpowiedź na to pytanie może nie być wcale prosta.
>> Teraz nawet możemy się upierać, ze wiozła cukierki dzieciom na
>> Mikołajki. Ufam, że zanim ja zatopili byli pewni, że wiezie narkotyki.
> Widziałem protest władz Wenezueli, dotyczył on strzelania do łodzi
> rybackich na ich wodach terytorialnych.

Generalnie amerykanie nie powinni walić pociskami przeciwokrętowymi w
nic, co nei jest wrogim okrętem walczącym z flotą USA. To, ze Amerykanie
mają swoje pomysły, to już osobna kwestia. Przetrzymywanie jeńców, czy
latanie nad Układem Warszawskim samolotami szpiegowskimi też zgodne z
prawem nie było.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 05.12.2025 o 12:09, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 05.12.2025 o 11:52, Trybun pisze:
>>>> To uświadom mnie czyja to była łódź i w którym miejscu świata.
>>> Ponieważ dostała dwie rakiety najprawdopodobniej przeciokrętowe i
>>> leży gdzieś na dnie, to odpowiedź na to pytanie może nie być wcale
>>> prosta. Teraz nawet możemy się upierać, ze wiozła cukierki dzieciom
>>> na Mikołajki. Ufam, że zanim ja zatopili byli pewni, że wiezie
>>> narkotyki.
>> Widziałem protest władz Wenezueli, dotyczył on strzelania do łodzi
>> rybackich na ich wodach terytorialnych.
>
> Generalnie amerykanie nie powinni walić pociskami przeciwokrętowymi w
> nic, co nei jest wrogim okrętem walczącym z flotą USA. To, ze
> Amerykanie mają swoje pomysły, to już osobna kwestia. Przetrzymywanie
> jeńców, czy latanie nad Układem Warszawskim samolotami szpiegowskimi
> też zgodne z prawem nie było.

Czyli generalnie chyba każdy widzi z kim mamy do czynienia, dlaczego
więc tyle krajów nie widzi, nie chce widzieć zła które czynią jankesi?

do góry

W dniu 06.12.2025 o 09:15, Trybun pisze:
>>
>> Generalnie amerykanie nie powinni walić pociskami przeciwokrętowymi w
>> nic, co nei jest wrogim okrętem walczącym z flotą USA. To, ze
>> Amerykanie mają swoje pomysły, to już osobna kwestia. Przetrzymywanie
>> jeńców, czy latanie nad Układem Warszawskim samolotami szpiegowskimi
>> też zgodne z prawem nie było.
> Czyli generalnie chyba każdy widzi z kim mamy do czynienia, dlaczego
> więc tyle krajów nie widzi, nie chce widzieć zła które czynią jankesi?

Bo w mniejszym lub większym stopniu robi to wiele krajów. Nie ma sensu
ich wypisywanie, bowiem przy odrobinie uporu na niemal każdy kraj
znajdziemy jakiegoś "haka". Poczytaj o Powstaniach Śląskich i udziale
Polski w nich - przykładów i w naszym lokalnym wymiarze jest wiele.

Duży kraj odwala oczywiście duże "numery". Mały kraj małe. Na tym
niestety polega polityka. USA nie są tu akurat żadnym wyjątkiem.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 06.12.2025 o 09:15, Trybun pisze:
>>>
>>> Generalnie amerykanie nie powinni walić pociskami przeciwokrętowymi
>>> w nic, co nei jest wrogim okrętem walczącym z flotą USA. To, ze
>>> Amerykanie mają swoje pomysły, to już osobna
>>> kwestia. Przetrzymywanie jeńców, czy latanie nad Układem
>>> Warszawskim samolotami szpiegowskimi też zgodne z prawem nie było.
>> Czyli generalnie chyba każdy widzi z kim mamy do czynienia, dlaczego
>> więc tyle krajów nie widzi, nie chce widzieć zła które czynią
>> jankesi?
>
> Bo w mniejszym lub większym stopniu robi to wiele krajów. Nie ma sensu
> ich wypisywanie, bowiem przy odrobinie uporu na niemal każdy kraj
> znajdziemy jakiegoś "haka". Poczytaj o Powstaniach Śląskich i udziale
> Polski w nich - przykładów i w naszym lokalnym wymiarze jest wiele.
>
> Duży kraj odwala oczywiście duże "numery". Mały kraj małe. Na tym
> niestety polega polityka. USA nie są tu akurat żadnym wyjątkiem.

Nie są? Małe oczekiwania, mały zawód.
Wielkie oczekiwania, wielki zawód.

Jak nadgorliwi mądrzy inaczej windują oczekiwania wobec USA na poziom
"niebotyczny" to rzeczywistość MUSI zazgrzytać, nieprawdaż?
Od miłość zawiedzionej do "nienawiści" krok mały.

--
A. Filip
| Dobre słowo nie kosztuje więcej niż złe. (Przysłowie angielskie)

do góry

W dniu 06.12.2025 o 14:19, A. Filip pisze:
> Jak nadgorliwi mądrzy inaczej windują oczekiwania wobec USA na poziom
> "niebotyczny" to rzeczywistość MUSI zazgrzytać, nieprawdaż?
> Od miłość zawiedzionej do "nienawiści" krok mały.

Ale ja od Amerykanów niczego wielkiego nie oczekuję. Oni robią za
takiego międzynarodowego policjanta. No i jak to w tej robocie bywa, raz
na czas się coś "niepowiedzie".

Ostatnio tu rozkręcano aferę wokół zatrzymania chorego, który wyglądał
jak pijany i próbował odjechać samochodem. W Polsce dziennie zatrzymuje
się kilkuset pijanych kierowców. Nie wiem, ilu w wyniku tak
"spektakularnych" akcji. Ale pewnie każda pomyłka jest nagłaśniana,
czyli powiedzmy, jakby nawet raz do roku się pomylono, to wychodzi błąd
na poziomie setnych części promila.

Ale to jest mniejszym problemem. O wiele większym - dla mnie - jest to,
że kolejny raz dziennikarze są absolutnie nieprofesjonalni i nie próbują
nawet ocenić tego, co gołym okiem widać. To, że niektórzy tu piszący
wyciągają takie rzeczy i próbują na tym kręcić aferę, to już jest
mniejszym problemem, bowiem zawsze mogę to "sprostować" tu lokalnie.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 06.12.2025 o 14:44, Robert Tomasik pisze:
>
> Ale ja od Amerykanów niczego wielkiego nie oczekuję. Oni robią za
> takiego międzynarodowego policjanta.

Robili.
Teraz zachowują się bardziej jak "biznesmeni" układający się z
przestępcami żeby więcej kasy zarobić.
To znaczy nie że USA ma zarobić. Tylko ci, którzy dorwali się tam do władzy.

> No i jak to w tej robocie bywa,

> raz na czas

Ciekawy regionalizm. Bo to regionalizm, a nie brak wykształcenia? Prawda?
Olałbym to, jako zwykłą pomyłkę, ale to nie jest pierwszy raz u ciebie.

W przeciwieństwie do filipka, to chyba od oficera policji można
oczekiwać, że będzie się posługiwał poprawną polszczyzną? Czy nie?


> się coś "niepowiedzie".

No jasne, bo to co obecne władze USA odpierdalają, to zwykły pech, takie
niezamierzone niepowodzenie... normalny przypadek jaki może się zdarzyć
każdemu.
Ręce opadają.

> Ostatnio tu rozkręcano aferę wokół zatrzymania chorego, który wyglądał
> jak pijany i próbował odjechać samochodem. W Polsce dziennie zatrzymuje
> się kilkuset pijanych kierowców. Nie wiem, ilu w wyniku tak
> "spektakularnych" akcji. Ale pewnie każda pomyłka jest nagłaśniana,
> czyli powiedzmy, jakby nawet raz do roku się pomylono, to wychodzi błąd
> na poziomie setnych części promila.

Piekło zamarzło?
Czyli to jednak był błąd?

Chwilę temu upierałeś się, że to była wzorcowo przeprowadzona akcja i
inaczej się nie dało...

> To, że niektórzy tu piszący wyciągają takie rzeczy i próbują na tym kręcić aferę,
to już jest
> mniejszym problemem, bowiem zawsze mogę to "sprostować" tu lokalnie.

LOL

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 06.12.2025 o 13:44, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.12.2025 o 09:15, Trybun pisze:
>>>
>>> Generalnie amerykanie nie powinni walić pociskami przeciwokrętowymi
>>> w nic, co nei jest wrogim okrętem walczącym z flotą USA. To, ze
>>> Amerykanie mają swoje pomysły, to już osobna kwestia.
>>> Przetrzymywanie jeńców, czy latanie nad Układem Warszawskim
>>> samolotami szpiegowskimi też zgodne z prawem nie było.
>> Czyli generalnie chyba każdy widzi z kim mamy do czynienia, dlaczego
>> więc tyle krajów nie widzi, nie chce widzieć zła które czynią jankesi?
>
> Bo w mniejszym lub większym stopniu robi to wiele krajów. Nie ma sensu
> ich wypisywanie, bowiem przy odrobinie uporu na niemal każdy kraj
> znajdziemy jakiegoś "haka". Poczytaj o Powstaniach Śląskich i udziale
> Polski w nich - przykładów i w naszym lokalnym wymiarze jest wiele.
>
> Duży kraj odwala oczywiście duże "numery". Mały kraj małe. Na tym
> niestety polega polityka. USA nie są tu akurat żadnym wyjątkiem.
>

Nie, wcale nie. Weźmy np tą wyklinaną przez faktycznych agresorów Rosję
na przykład, kogo ona napadła  niesprowokowana, tak sobie "dla sportu",
o moralności tych wyklinających nawet nie ma co pisać.
Co tam Powstania, tak się składa że poczytałem trochę o historii 2WŚ z
alternatywnych źródeł i muszę przyznać że różni się ona trochę od tej z
obowiązującej,  "jedynie słusznej".

do góry