W dniu 31.01.2024 o 10:05, A. Filip pisze:
> Jacek <j...@...pl> pisze:
>> W dniu 31.01.2024 o 08:57, A. Filip pisze:
>>> Czy w RP3 wolno protestować przeciw Izraelowi w Gazie na schodach
>>> synagogi albo pod Sejmową Menorą?
>>> W końcu Izrael "prawo do powrotu" przyznaje/przyznawał po religii co
>>> wyrok ichniego (świeckiego) Sądu Najwyższego potwierdza.
>>>
>> A Filipka nieodmiennie fascynują żydowskie klimaty... :) Filipku, jest
>> tyle jeszcze innych fajnych okazji do oprotestowania. Buddystów za
>> Rohindżów, Turków za Ormian, Muzułman za hinduistów i hinduistów za
>> muzułman, Rosjan za Polaków, Tutsi za Hutu i odwrotnie...Czemu nic nie
>> robisz?
>
> Izrael jest wystarczająco daleko wiec jestem sukinkotem któremu z
> grubsza wisi co Izrael *teraz* wyprawia w Strefie Gazy. Tyle że
> pokazowe spierdalanie udawania równości wobec prawa RP3 mi już nie wisi.
> Jeśli zechcesz lecieć po linii że oczekiwanie więcej od państwa Izrael
> niż od bezpaństwowej "organizacji terrorystycznej" (Hamasu) to głupota
> to zmieścisz się śmiało.
>
Naprawdę sądzisz że z tej chaotycznej wypowiedzi ktoś cokolwiek
zrozumie? Co ma sukinkot do z grubsza, spierdalanie do udawania a linia
do Izraela? I na koniec, czemu się nie zajmujesz Tutsi i Turkami tylko
cięgiem Żydami? I Tutsi i Turcy są też daleko :) To nie jest retoryczne
pytanie, wysil się i odpowiedz.