eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi?? › Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>
    Newsgroups: pl.rec.foto,pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Date: Tue, 06 Jun 2006 17:08:15 -0500
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 99
    Message-ID: <e64uch$btd$1@inews.gazeta.pl>
    References: <e63v8m$ibj$1@achot.icm.edu.pl> <e640d8$oap$1@inews.gazeta.pl>
    <e64m96$3ce$1@atlantis.news.tpi.pl> <e64nsc$biv$1@inews.gazeta.pl>
    <e64tjb$916$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 63.165.43.18
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1149631697 12205 63.165.43.18 (6 Jun 2006 22:08:17 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Jun 2006 22:08:17 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <e64tjb$916$1@inews.gazeta.pl>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: witek7205
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto:744640 pl.soc.prawo:392709
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:
    >
    > No i w tym momencie sam się zapędziłeś w pułapkę. To ten zakład w
    > ogóle nie powinien robić zdjęć. Jaką ma pewność, że prawa autorskie do
    > zdjęcia znad morza ma akurat oddawca materiału?

    To nie ja tylko zakłady fotograficzne.
    Zobacz, że na budkach kodaka oświadczenie o prawach autorskich jest jak byk.
    Za każdym razem, gdy robisz odbitki.


    >
    > Jeden problem. Po co mam kłamać. Co do zasady nie jest prawdą, że
    > tylko autor ma prawo zlecić wykonanie odbitki zdjęcia.

    Owszem, a zakład ma prawo odmówić niezależnie do tego kto je przyniósł.

    >
    >
    > Ale jak go dostanę w oryginale od autora, to już niekoniecznie muszę
    > mieć notarialne oświadczenie, że mogę sobie z niego korzystać.

    Jesteś pewnien? Bo ja bym na twoim miejscy nieźle się bał.
    Bo co jak autor zmieni zdanie i powie, że nigdy ci takiej zgody nie dawał.


    >
    >
    >>Umowa między fotografem a klientem jest o wykonanie konkretnej
    >
    > ilości
    >
    >>zdjęć i taka umowa została wykonana.
    >
    >
    > A skąd wiesz, jak oni się umówili? A może się umówili tylko na
    > wykonanie nośnika cyfrowego i za to autor dostał kasę zgadzając się na
    > to, że gość z materiałem może sobie robić cokolwiek.

    J.w.
    A jak fotograf po jakimś czasie zmieni zdanie?

    >
    > Ale nie można a'priori zakładać, że oddawca materiału nie ma do niego
    > prawa. To są dwie zupełnie inne rzeczy. Nie wiemy jaka umowa łączy
    > oddawcę materiałów z autorem zdjęcia.

    A jaki procent umów z fotografem jest własnie takich, że możesz sobie
    robić ze "negatywem" co chcesz?
    Chyba założenie, że jednak nie możesz jest w pełni słuszne.


    >
    > Pytanie, czy przypadek był uzasadniony. Tak, czy siak jeszcze kilka
    > razy skorzysta z tego prawa i nikt do niego nie przyjdzie, bo nikt z
    > idiotą rozmawiać nie będzie. Punktów usługowych wykonujących odbitki
    > jest tak wiele, że facet pójdzie obok i tyle.

    Dopóki tych innych punktów nikt nie poprzeciąga po sądach.
    Za punkty ksero zabrali się jakiś czas temu. Czas na punkty robienia
    zdjęć, co jak widać już się dzieje, skoro punkty odmawiają robienia
    takich odbitek i nie jest to odosobniony przypadek.



    >
    >
    >>Mając uzasadnione podejrzenie, że wykonanie odbitek będzie złamaniem
    >>czyjegoś prawa autorskiego odmówił wykonania usługi i słusznie.
    >>Przyjdź z książką do punktu ksero i będziesz miał ten sam efekt.
    >
    >
    > Chyba kpisz? I uważasz, że wykonanie kserokopii kilku stron z książki
    > narusza czyjeś prawa autorskie?

    A czy ja mówię o kilku stronach ksiązki, czy o całej książce.
    Wytnij sobie kilka pikseli ze zdjęcia i idź je wydrukuj. Zapewne nikt
    nie będzie miał żadnych zastrzeżeń.


    >
    >
    > Ale po co mam tupać. Idę gdzie indziej.
    A jak nie będziesz miał gdzie pójść.
    Zobacz, że książki już tak łatwo "gdzie indziej" nie skserujesz.


    > i nie dlatego, że nie mam
    > racji, ale dla tego że szkoda mi czasu na przekonywanie idioty.
    > Fotografia cyfrowa wcale jakoś tak bardzo od klasycznej w opisanym
    > momencie się nie różni. Po prostu negatyw zastępuje nośnik i tyle. Nie
    > zrobisz fotki bez negatywu, ale i nie zrobisz bez nośnika cyfrowego.
    >
    No i chyba tak się właśnie stanie, że zapisu cyfrowego od fotografa po
    prostu nie dostaniesz,a jak dostaniesz to za to ekstra zapłacisz i
    wówczas zapewne fotogra umieści informację, że upwoażnia do reprodukcji.
    Narazie w Polsce w tym zakresie jest wolnoamerykanka.
    PDfami książek na allegro też się coraz rzadziej handluje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1