eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy nie się ścigać oszustów? › Re: Czy nie się ścigać oszustów?
  • Data: 2014-09-06 23:19:07
    Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 6 Sep 2014, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "z" <...@...pl> napisał
    >> Jaki myk? Wytłumacz. Co ma subskrypcja do powyższych zapisów?
    >> Czy można bardziej bezczelnie? Jest napisane tak żeby delikwent zrozumiał
    >> że wygrał już.
    >> Czytałem wiele bardziej zakamuflowanych.
    >
    > Ja od zawsze twierdzę, że powinna - pozaobecnymi - być jeszcze jedna
    > okoliczność wykluczająca ściganie sparwcy: Krańcowa głupota pokrzywdzonego.
    >
    > Weź mi powiedz, jak normalny człowiemożeuwierzyć, że wygrał w grze, w której
    > nie brał udziału?

    Dowiesz się, jak wyjdzie że jesteś 10 000 000 pasażerem jakiejś linii
    lotniczej ;)

    > Piszesz o 286 kk, czy jakimś innym? Powiedz, w któym momencie uważasz, że
    > biorący udział zostaje doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia mnieniem

    Tam, gdzie jest słowo "darmowy"?

    > (jak rozumiem poprzez opłącenie SMS-a wysokopłatnego".nie wie, ze on jest
    > wysokopłatny? Ma podstawy sądzić, że wygrał, choc nie grał?

    Ale to nie jest kwestia "głupoty", lecz deklaracji wysyłającego
    treść. IMO rzeczywiście jest wprowadzająca w błąd.
    Słaby punkt w literze przepisów widzę w tym miejscu, że taka
    deklaracja aby była skuteczna powinna być "publiczna".

    Natomiast, jako że LITERALNIE mamy dwa odrębne zdarzenia, z czego
    tylko jedno jest ewentualnie "darmowe", IMO powinien istnieć
    mechanizm skutecznie blokujący takie "wiązanie" na pobieraczka.

    >> Niech jakiś profesjonalista wytłumaczy dlaczego nie można wprost za taki
    >> sms posadzić gościa z zastosowaniem takiego paragrafu.
    >
    > Choćby z tego powodu, że sądnie zasądzi na podstawie takiego SMS ygranej
    > uznając, że pozorność tej oferty jest oczywista.

    No i tak będzie, a IMO powinien orzec jej "faktyczność".
    Jeden wyrok nakazujący wypłatę tych 30 000 wszystkim którzy otrzymali
    deklaracje zakończyłby tę wersję do najbliższej zmiany ustroju :>
    Po sławnej akcji (reklama na opakowaniu) producenta kleju do farb,
    kiedy to w Niemczech sąd zarządził eksperyment procesowy (o dziwo,
    klej na powierzchni pędzla utrzymał wagę człowieka), fala wciskania
    kitu przygasła tam dość skutecznie - nie wiem jak jest dziś, dla
    jasności.
    <OT>
    Państwo powinno być w tej sprawie LIBERALNE :P i żądać odpowiedzialności
    za słowo :> (podkreślam, bo nie wiedzieć czemu państwo liberalne
    kojarzone jest z anarchią, a to nie tak, "stróż nocny" ma pilnować
    porządku, w tym przestrzegania umów, WŁĄCZNIE z odpowiedzialnością
    za "wpuszczanie w maliny" i już).
    <\OT>

    >> Coś mi się wydaje że nikt nie zdaje sobie sprawy z takiego przepisu i ze
    >> sformułowań w nim zawartych.

    Zdaje, ale "przyjęło się" że zostaniesz posłany na drzewo.

    > Na jakiej podstawie twierdzisz,że osoba o normalnym poziomie rozwoju
    > umysłowego może sądzić, ze jakwyśle SMS za 3 zł,to dostanie 30.000 zł?

    A co to kogo...
    Mogła być pomyłka, owszem, wtedy usprawiedliwiamy.
    Ale jeśli takich SMSów było kilka tysięcy i wysłanych w różnych datach,
    to NIE była pomyłka, więc obiecujący powinien się "wywiązać" i już.

    >> Może on jest kontrowersyjny w takim rozszerzeniu, może trzeba go zmienić?
    >> Ale do jasnej cho... taki obowiązuje!!!
    >
    > On jest dobry, tylko w mojej ocenie Ty go źle interpretujesz.

    Skoro pozwala na nękanie głupotami, to nie jest dobry.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1