eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2004-01-06 16:34:55
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: alex<a...@o...pl>


    > Oczywiście, że można. Ale po to BP jest ubezpieczone, żeby nic ze swojej
    > kieszeni nie płaciło.

    Poszkodowanego nie interesuje fakt, czy BP zapłaci z własnej kieszeni, czy dostanie
    odszkodowanie od PZU. Umowa ubezpieczenia została zawarta pomiędzy BP a PZU i treść
    tej
    umowy przesądza o zakresie odpowiedzialności PZU. Poszkodowany nie zna treści tej
    umowy,
    nie wie czy jest ważna i tak naprawdę to nie ma to dla niego żadnego znaczenia. (o
    ile sprawca
    jest wypłacalny :-))

    > Po skierowaniu pisma do BP przekaże ono je zakładowi ubezpieczeń (jest to z
    > pewnością jeden z warunków ubezpieczenia), który będzie współuczestniczył w
    > dalszym postępowaniu. Jeśli sąd orzeknie, że BP jest winne, to ubezpieczyciel
    > będzie musiał zapłacić odszkodowanie. Jeśli BP jest niewinne, to ani od zakładu
    > ubezpieczeń ani od BP nic się nie dostanie.

    Może zaistnieć sytuacja, kiedy BP będzie zobowiązany do zapłaty odszkodowania, a PZU
    nie.
    Będzie tak w przypadku gdy BP nie dotrzyma warunków umowy ubezpieczenia albo umowa
    okaże się nieważna.

    PZU nie musi współuczestniczyć w postępowaniu. Poszkodowany nie ma żadnego obowiązku
    wdawania się w dyskusje z PZU. To jest właśnie różnica pomiędzy ubezpieczeniem OC
    kierowców, gdzie zakład ubezpieczeń musi być stroną procesu o odszkodowanie za szkodę

    objętą ubezpieczeniem OC. W przypadku OC kierowców nawet brak polisy u sprawcy nie
    pozbawia poszkodowanego odszkodowania, bo wtedy odpowiedzialność przejmuje
    Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

    Pozdrawiam,
    Alex



    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 22. Data: 2004-01-06 19:07:36
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: kam <k...@p...onet.plX>

    alex wrote:
    > PZU nie musi współuczestniczyć w postępowaniu. Poszkodowany nie ma żadnego
    obowiązku
    > wdawania się w dyskusje z PZU. To jest właśnie różnica pomiędzy ubezpieczeniem OC
    > kierowców, gdzie zakład ubezpieczeń musi być stroną procesu o odszkodowanie za
    szkodę
    > objętą ubezpieczeniem OC.

    musi?

    KG


  • 23. Data: 2004-01-07 13:42:03
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>

    > A o część szkody, której ubezpieczenie może nie obejmować?

    Rozpatrujemy w tym wątku konkretną sytuację: myjnia samochodowa przypadkowo
    (?) uszkodziła samochód. Możliwe są dwa rozwiązania:

    1. Mycie odbywało się zgodnie z instrukcją (lusterka były złożone) i kierowcy
    należy się od BP odszkodowanie - zgodnie z warunkami ubezpieczenia zapłaci za
    to PZU

    2. Mycie odbywało się niezgodnie z instrukcją (lusterka rozłożone) - kierowcy
    nie należy się odszkodowanie.

    Oczywiście można wystąpić z roszczeniem do BP, ale jedynie z wygody, bo
    ewentualne spory i tak się będzie później toczyć z PZU.

    > W razie przegranej nie, ale co zabrania wystąpić z roszczeniem do kierowcy?

    Do kierowcy-sprawcy wypadku a w tym wątku do stacji BP.

    Nic nie stoi na przeszkodzie, ale nic tym się nie wskóra, bo i tak to PZU
    decyduje o wypłacie lub nie odszkodowania, i to z nimi trzeba będzie się sądzić.

    Wystąpienie z roszczeniem do kierowcy / stacji jest o tyle bezcelowe, że po to
    wykupili oni ubezpieczenie, żeby nie płacić ewentualnego odszkodowania.
    Można sobie wyobrazić, że dobroduszna i bogata firma BP zapłaci za szkody z
    własnej kieszeni, jako datek charytatywny, ale mając na uwadze zasady
    racjonalnego gospodarowania nie powinna tego uczynić.


    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 24. Data: 2004-01-07 13:49:47
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>

    > PZU nie musi współuczestniczyć w postępowaniu. Poszkodowany nie ma żadnego
    obowiązku
    > wdawania się w dyskusje z PZU. To jest właśnie różnica pomiędzy
    ubezpieczeniem OC

    Gdybym był ubezpieczoną stacja, to nie wdawałbym się w dyskusje z
    poszkodowanym, informując jedynie o tym mojego ubezpieczyciela. Jeśli wygrałby
    ze mną w sądzie, to i tak wszelkie koszty pokryłby zakład ubezpieczeń, skoro
    odmówił wcześniejszej wypłaty odszkodowania.



    > kierowców, gdzie zakład ubezpieczeń musi być stroną procesu o odszkodowanie
    za szkodę


    W tym przypadku zakład ubezpieczeń nie musi być stroną, ale w takim razie po
    co ktoś wykupuje ubezpieczenie a następnie z niego nie korzysta?


    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 25. Data: 2004-01-07 15:43:13
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: w...@w...pl

    >  Gdybym był ubezpieczoną stacja, to nie wdawałbym się w dyskusje z
    > poszkodowanym, informując jedynie o tym mojego ubezpieczyciela.

    Rzecz w tym, ze moj samochod stoi w myjni BP i rozmawiam z przedstawicielem tej
    firmy. Nie wiem co to jest PZU albo Hopla-Assurance czy inne ASSURE-4-U.
    Z mojego punktu widzenia szkode wyrzadzil mi BP, chce miec swiadkow (np.
    policje) i nastepnie zwrocic sie do BP o odszkodowanie.

    BP mi wyplaca te pieniadze a potem odbiera sobie je od ubezpieczalni.

    Tak to byloby na chlopski rozum. Czy jest jakas podstawa prawna mowiaca o tym,
    ze jest inaczej?

    Czy jak dziecko wybije mi szybe a rodzic powie, zebym rozmawial z firma Hopla-
    Assurance z siedziba w Nigerii to tez mam z nimi rozmawiac?

    Fajnie jest byc prawnikiem chyba :)

    Dzieki,
    Wojtek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 26. Data: 2004-01-07 16:47:20
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: alex<a...@o...pl>


    > Rzecz w tym, ze moj samochod stoi w myjni BP i rozmawiam z przedstawicielem tej
    > firmy. Nie wiem co to jest PZU albo Hopla-Assurance czy inne ASSURE-4-U.
    > Z mojego punktu widzenia szkode wyrzadzil mi BP, chce miec swiadkow (np.
    > policje) i nastepnie zwrocic sie do BP o odszkodowanie.
    >
    > BP mi wyplaca te pieniadze a potem odbiera sobie je od ubezpieczalni.
    >
    > Tak to byloby na chlopski rozum. Czy jest jakas podstawa prawna mowiaca o tym,
    > ze jest inaczej?

    Twój rozum dobrze Ci podpowiada.
    Całe zamieszenia w tej sprawie wzięło się prawdopodobnie stąd, że w śród ludu
    powszechna
    jest wiedza na temat OC kierowców. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych jest
    jednak
    inaczej niż w pozostałych przypadkach (niektórym ciężko to chyba zrozumieć): nie ma
    sensu
    dochodzić odszkodowania od sprawcy wypadku, bo zakład ubezpieczeń i tak będzie stroną

    ewentualnego procesu. Jest to przykład tzw. współuczestnictwa koniecznego w procesie
    cywilnym, które nie zachodzi w przypadku innego rodzaju umów o ubezpieczenie.

    Alex


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 27. Data: 2004-01-07 16:57:52
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: kam <k...@p...onet.plX>

    alex wrote:
    > Całe zamieszenia w tej sprawie wzięło się prawdopodobnie stąd, że w śród ludu
    powszechna
    > jest wiedza na temat OC kierowców. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych jest
    jednak
    > inaczej niż w pozostałych przypadkach (niektórym ciężko to chyba zrozumieć): nie ma
    sensu
    > dochodzić odszkodowania od sprawcy wypadku, bo zakład ubezpieczeń i tak będzie
    stroną
    > ewentualnego procesu. Jest to przykład tzw. współuczestnictwa koniecznego w
    procesie
    > cywilnym, które nie zachodzi w przypadku innego rodzaju umów o ubezpieczenie.

    a znowu jest? bo zdaje się w ostatnim rozporządzeniu już nie było..
    tylko przypozwanie

    KG


  • 28. Data: 2004-01-07 18:26:17
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 7 Jan 2004 w...@w...pl wrote:
    [...]
    >+ policje) i nastepnie zwrocic sie do BP o odszkodowanie.
    >+
    >+ BP mi wyplaca te pieniadze a potem odbiera sobie je od ubezpieczalni.

    Nie. BP w pierwszym kroku powiadamia ubezpieczyciela, a ten
    podejmuje się reprezentowania ubezpieczonego.
    W widzianych umowach jest to warunek konieczny na to, żeby
    ubezpieczenie dostać :)
    MOŻESZ mnie pozwać o coś. Ale ja MOGĘ ustanowić pełnomocnika
    do prowadzenia tej sprawy, prawda ?

    >+ Tak to byloby na chlopski rozum. Czy jest jakas podstawa prawna mowiaca o tym,
    >+ ze jest inaczej?

    Nie "podstawa" a "umowa" :)
    Chyba że chodzi ci o "podstawę" z K.C. że wolno mieć pełnomocnika ??
    Wątpisz ??? :)

    >+ Czy jak dziecko wybije mi szybe a rodzic powie, zebym rozmawial z firma Hopla-
    >+ Assurance z siedziba w Nigerii to tez mam z nimi rozmawiac?

    Nie musisz. Ale jak ichni pracownik pojawi się na rozprawie sądowej
    zamiast rodziców - to będziesz z nim gadał i już :)

    >+ Fajnie jest byc prawnikiem chyba :)

    Nie wiem, bo nie jestem :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 29. Data: 2004-01-07 18:28:59
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 6 Jan 2004, alex wrote:
    [...]
    >+ PZU nie musi współuczestniczyć w postępowaniu.

    Nie musi. Chyba że samo chce ;>

    >+ Poszkodowany nie ma żadnego obowiązku
    >+ wdawania się w dyskusje z PZU.

    "Moim przedstawicielem do załatwienia sprawy jest p. X.Y."
    Będziesz z nim "rozmawiał" czy nie ?

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 30. Data: 2004-01-08 02:33:13
    Temat: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> niebacznie popelnil
    news:636d.00000479.3ffc0cab@newsgate.onet.pl:


    > Wystąpienie z roszczeniem do kierowcy / stacji jest o tyle
    > bezcelowe, że po to wykupili oni ubezpieczenie, żeby nie płacić
    > ewentualnego odszkodowania.
    A czy nie jest to tak, że za szkodę odpowiada ten kto ją wyrządził?
    Jeżeli zawarł sobie jakąś umowę jak-coś-to-ty-płacisz
    to po prostu nie wykłada pieniędzy z własnej kieszeni.

    --
    pozdro
    poreba

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1