eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBrakujące metry kwadratowe w mieszkaniu › Re: Brakujące metry kwadratowe w mieszkaniu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Robcio" <r...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Brakujące metry kwadratowe w mieszkaniu
    Date: Tue, 11 Jan 2005 15:11:28 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 93
    Sender: p...@o...pl@213.238.97.23.adsl.inetia.pl
    Message-ID: <cs0msp$e8a$1@news.onet.pl>
    References: <cs07gl$rt8$1@news.onet.pl> <cs0gu8$sm3$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <cs0i6n$auc$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.238.97.23.adsl.inetia.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1105452761 14602 213.238.97.23 (11 Jan 2005 14:12:41 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 11 Jan 2005 14:12:41 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:269236
    [ ukryj nagłówki ]


    > > Tego co oznaczał, z tym że być może wszystko jest OK, a te brakujące
    6,5m2
    > > to np. piwnica + loggia + grubość tynków + szafy wbudowane w ściany (co
    > > się
    > > kiedyś wliczało do powierzchni mieszkania, a teraz się nie wlicza).
    > Nie chodzi tu o tynki i małe niedokładności. Salon z kuchnią zamiast 33 m2
    > ma 28.5m2, sypialnia zamiast 18m2 ma niecałe 16m2.

    jaki kupiles taki jest... jak juz ktos napisal nie kupowales
    korespondencyjnie

    > Nie ma żadnych szaf. Powierzchnia policzona po obrysie zewnętrznym ścian,
    > łącznie z tynkami.
    > Tam nie ma tynków kilkunastocentymetrowych.

    co to jest obryz zewnetrzny scian wg Ciebie.. mierzyles na zewnatrz budynku
    ???? co krecisz

    tynk ma okolo 1,5cm.. w praktyce czesto 2cm .. daje ci to lacznie miedzy
    1,5 - 2m2 powierzchni podlogi.. a moze nawet wiecej.


    > Pewnie, że wiedziałem, ale nie latałem z miarą i nie mierzyłem wszystkich
    > pomieszczeń dokładnie.

    bo tak sie nie robi.. kupujesz lokal ne powierzchnie
    Gdy kupujesz samochod zadasz zwrotu kosztow bo jedzie 5km/h mniej niz
    powinien ?

    > Miałem do wglądu dokumenty: wypis z księgi wieczystej, gdzie stoi
    napisane,
    > że loal mieszkalny składający się z .... itp o łącznej powierzchni
    użytkowej
    > 65m2 oraz piwnicy o powierzchni ...m2, co daje łcznie: ...m2.

    napisz pismo ze jest mniej niech ktos zmierzy, podpieczetuje i bedzie mniej.
    Nie stanowi to podstawy do reklamacji.

    Do tego
    > dostałem projekt adaptacji mieszkania z podaną liczbą 65m2. Do głowy mi
    nie
    > przyszło, że mam jeszcze mierzyć to mieszkanie.

    pewnie 65 jest wg pierwotnego projektu.. jesli budynek stary to pewnie
    roznice mogly powstac jeszcze na budowie.. moze pionow nie policzyli, moze
    ktos jakas wneke zamurowal.. moze jakas sciana powstala nowa ?? 4m
    najcienszej sciany to juz 1,5m2...

    > Powiem więcej, nie znam osoby co wcześniej mierzyła mieszkanie przed
    > zakupem. Problem wyszedł, jak kupiłem 33 m2 płytek do salonu i zostało 5m2
    > nadwyżki. Potem sprawy potoczyły się tak, że zleciłem inwentaryzację
    > mieszkania projektantowi i po dokładnym obmierzeniu wszystko wyszło na
    jaw.

    ale sie pienisz.. to normalne !

    > Zapewniam, że nie chodzi tu o jakieś grube tynki i zamurowane szafy.

    jak pisalem.. tynki na 100% zabieraja ci conajmniej 1,5m2 moze wiecej niby
    nic a jednak.. jesli jeszcze gdzies jest glazura, kilka warstw farby.. a
    budynek jest stasry a pomieszczena male(duzo scian) to spokojnie na same
    tynki i okladziny scian zejdzie CI 2 a nawet 2,5m2

    > > Inwentaryzacja (tyle że nie wiem czy wystarczy budowlaniec czy musi
    > > geodeta)
    > > + odpowiedni wniosek o wpis do KW.
    > > Zapłacicie wy jako własciciele mieszkań, chyba że się będziecie z
    > > poprzednimi właścicielami procesować...

    prawda..
    proces przegracie na 100%

    > Myślę, że może dojść do procesu, tylko ja nawet nie wiem kogo za to
    ścigać.
    > Tu nie chodzi o kilka lecz o kilkanaście tysięcy złotych.

    powtarzam placi sie za lokal o jakiejsc tam powierzchni a nie za m2 lokalu..
    to nie jest zaden przelicznik

    > Osoba, która sprzedała to mieszkanie mówi, że nie wiedziała o tym
    zaniżonym
    > metrażu i nie jest winna.

    bo nie jest.. powierzchnia to tylko dodatkowa informacja

    Nie przeczę, że tak jest. Pewnie nie wiedziała.
    > Ale projektant chyba wiedział co robi i jakie wpisuje powierzchnie. Jednak
    > ja nie mogę pozwać projektanta, bo nie wiąże mnie z nim żadna umowa.

    pienisz sie .. daj im spokoj


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1