W dniu 06.12.2025 o 13:26, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.12.2025 o 09:13, Trybun pisze:
>
>>> Ale na jakiej podstawie chcesz przyjmować? Co do skutków prawnych,
>>> to by trzeba znać prawo Rosji. Wiedzieć, że nie pochodzą z
>>> kradzieży, czego też wykluczyć nie można. Jeśli to pomysł PORSCHE,
>>> to wyjątkowo idiotyczny moim zdaniem.
>> Na byle jakiej, skoro przyjęliśmy że to ona to podstawa nie ma
>> znaczenia, liczy się to czego możne się spodziewać firma Porsche jako
>> konsekwencji swojego kroku? I można w tym pominąć nawet prawo Rosji,
>> bo przecie tylu pokrzywdzonych może wystąpić do jakiegoś organu
>> międzynarodowego o odszkodowania.
>
> Odszkodowania są akurat najmniejszym dla PORSCHE problemem. Odblokują
> i zapłacą za brak możliwości użytkowania przez tydzień. Problemem,
> który może doprowadzić realnie do upadku firmy jest spadek sprzedaży.
> Nie stać mnie na PORSCHE, tym nie mniej nie kupiłbym pojazdu o którym
> wiem, że w krytycznym momencie, gdy będę go potrzebował ktoś go może
> wyłączyć. Bo wjechałem na obszar kraju, który akurat toczy wojnę, ale
> i być może dlatego, że ktoś ostanowi wprowadzić "dzień bez samochodu",
> albo dokonać jakiejś innej "dzikiej", choć bardzo społecznie
> potrzebnej akcji. Tu dostrzegam problem.

No tak.. W ogóle sprawa wygląda dziwnie, przede wszystkim dlatego że
firma milczy, a więc do tego utrudnienia nie odnosi się  jako sankcji
nałożonych na ruskich posiadaczy. Z drugiej strony gdyby to był
zewnętrzny atak hakerski to forma też nie powinna milczeć,.. Jakieś
czynniki wyższe mają w tym udział?

>>
>>>>
>>>> Ruski nawet nie usiłują się w coś takiego zabawiać. Turcja kupiła
>>>> S-400 i podobno najważniejsze dla nich było to że tego systemu nie
>>>> da się wyłączyć zdalnie.
>>> Albo o tym nie wiedzą, dokąd nie walczą z Rosją. Wykluczysz?
>> Wykluczam bo nie znam żadnego przypadku takiego działania, i znam
>> mentalność Rosjan.  Ale dla jasności, szanującemu się państwu polecam
>> kupować broń tylko i wyłącznie w Korei Płn.
>
> Nie mam dowodu na to, ani nawet jakiejś "parszywej" poszlaki.
> Natomiast mam bardzo wysokie mniemanie o zdolności Rosji do zachowania
> w tajemnicy tego, co uważają za tajne. W jakim innym kraju przeszły by
> tajne miasta?

Tu nie chodzi o tajemnice własne a o rzetelność i wiarygodność w handlu .

do góry

W dniu 06.12.2025 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.12.2025 o 09:14, Trybun pisze:
>>
>> Ma to jakieś znaczenie? Czy ma słuszność bytu twierdzenie banku
>> "stracił pan pieniądze w wyniku hakerskiego włamania na konto", to
>> niby klient je stracił??
>
> Bardzo celne spostrzeżenie. Znam przypadki, gdy po takim ataku bank
> zwrócił środki, ale wymagał oto procesu. Należy podkreślić, że
> pieniądze, dokąd są na rachunku bankowym stanowią własność banku, a
> nie klienta.
>

Pytanie tylko dlaczego do tak oczywistej spray trzeba angażować sądy? A
tak nawiasem, wiesz że w polskim prawie nie ma opcji zwrotu nielegalnie
zrabowanych przez komornika środków na koncie, jego właścicielowi?

do góry

On Sun, 7 Dec 2025 13:25:21 +0100, Kviat wrote:
> W dniu 06.12.2025 o 13:39, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 06.12.2025 o 01:06, Kviat pisze:
>>>>>> Zdolności obronnej Rosji raczej w ten sposób nie zmniejszymy.
>>>>> Krzywdy nikomu nie robi, ale daje do myślenia właścicielom drogich
>>>>> samochodów, że wspieranie zbrodniczego reżimu to nie jest dobry pomysł.
>>>>
>>>> Raczej będzie to ostatnia rzecz, o której pomyślą.
>>>
>>> To jest ostatnie rzecz, o której ty byś pomyślał.
>>> Bo nie stać cię na porszaka.
>>
>> To też, ale przede wszystkim co innego.
>
> Ciach tekst bez związku.
>
>> Znaczącą część moich przejazdów stanowią miejsca, w których nie ma nawet
>> dróg szutrowych
>
> To nie ma związku.
>
>> Nie dlatego, że jestem przeciwny podejmowania wszelkich dostępnych
>> kroków zmierzających do nakłonienia Rosji do wycofania się z terenu
>> Ukrainy. Dlatego, ze po pierwsze "szeregowy" użytkownik PORSCHE
>> najprawdopodobniej decyzji o ataku nie podejmował.
>
> Pewnie nie.
> Ale nie sądzę, że przeciętny użytkownik porszaka, to jest szeregowy
> obywatel.

Zdecydowanie nie jest. To samochód dla bogatych.

> Tym bardziej w rosji, gdzie bieda aż trzeszczy, a
> rozwarstwienie ekonomiczne jest gigantyczne.

I bogatych nie brakuje ?

> Jeżeli faktycznie taka akcja miała/ma miejsce, to nie jest ukierunkowana
> na ludzi, którzy muszą dojeżdżać po drogach szutrowych do swojej sławojki.

Ehm ... Porsche robi też terenówki.

Widać bogatym się znudziły zwykłe drogi :-)

>> No i nie wiemy, kto
>> trzyma palec na tym przycisku i jakie bedzie miał przemyślenia w
>> przyszłości. jaką masz gwarancję, że w przyszłości ktoś nei uzna, ze
>> Polska zajęła wschodnie tereny Niemiec i nei wyłączy samochodów PORSCHE
>> w Polsce?
>
> No. To chyba lepiej być członkiem cywilizowanego świata i żyć w pokoju,
> a nie napadać na sąsiednie państwa i strzelać do rowerzystów w miastach
> tego państwa.

Ale mówimy o Porsche.
Nie wiadomo, jak to klienci z różnych krajów odbiorą.

Ostatnio ponoć Jaguar poleciał na pysk za jedną homo-reklamę.
Nie bardzo w to wierzę, pewnie poleciał za całokształt,
ale kto tam bogatych zrozumie ...

>> Różnych animozji pomiędzy naszymi krajami jest więcej. Śląsk.
>> Bitwa pod Grunwaldem.
>
> Aha. I dlatego planujemy napaść na Niemców, bo podobno jakieś 2000 lat
> temu jakiegoś Świętopełka Niemiec kopnął w dupę podczas polowania?

A Niemcy już nie chcą odzyskać Ziem Utraconych ? :-)

J.

do góry

On Sat, 6 Dec 2025 09:14:06 +0100, Trybun wrote:
> W dniu 05.12.2025 o 21:46, J.F pisze:
>> Chinscy hackerzy?
>> antyruscy hackerzy?
>> hackerzy szantażysci - pokazali że mogą wyłączyć, nie wyłączą innych
>> za drobną opłatą, a Rosja ... i tak stracona :-)
>>
> Ma to jakieś znaczenie? Czy ma słuszność bytu twierdzenie banku "stracił
> pan pieniądze w wyniku hakerskiego włamania na konto", to niby klient je
> stracił??

Jak stracił na skutek hackerskiego włamania wewnątrz banku, to
oczywicie bank musi skorygować zapisy :-)

Ale jak stracił na skutek hackerskiego włamania na komputer klienta?
Albo socjotechniki?

Dla banku to normalna dyspozycja od klienta.

Ale ja nie o tym - wymieniam grupy, które potencjalnie mogą odnieść na
tym korzyść :-)


J.

do góry

On Mon, 8 Dec 2025 13:24:49 +0100, Trybun wrote:
> W dniu 06.12.2025 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 06.12.2025 o 09:14, Trybun pisze:
>>> Ma to jakieś znaczenie? Czy ma słuszność bytu twierdzenie banku
>>> "stracił pan pieniądze w wyniku hakerskiego włamania na konto", to
>>> niby klient je stracił??
>>
>> Bardzo celne spostrzeżenie. Znam przypadki, gdy po takim ataku bank
>> zwrócił środki, ale wymagał oto procesu. Należy podkreślić, że
>> pieniądze, dokąd są na rachunku bankowym stanowią własność banku, a
>> nie klienta.
>>
> Pytanie tylko dlaczego do tak oczywistej spray trzeba angażować sądy? A
> tak nawiasem, wiesz że w polskim prawie nie ma opcji zwrotu nielegalnie
> zrabowanych przez komornika środków na koncie, jego właścicielowi?

Nie ma?

Z rzeczami jest sprawa gorsza, co było widać po traktorze,
ale akurat pieniądze są bardzo wymierne ... i odsetki przewidziane.

J.

do góry

W dniu 08.12.2025 o 15:24, J.F pisze:
> On Sun, 7 Dec 2025 13:25:21 +0100, Kviat wrote:

>> Aha. I dlatego planujemy napaść na Niemców, bo podobno jakieś 2000 lat
>> temu jakiegoś Świętopełka Niemiec kopnął w dupę podczas polowania?
>
> A Niemcy już nie chcą odzyskać Ziem Utraconych ? :-)

Niektóre friki pewnie tak.
U nas też jest jakaś konfederosja, co nie znaczy, że wszyscy Polacy to
konfederosjanie. Mamy też brauna.
To tak jakbyś napisał, że Polacy chcą powrotu do monarchii, bo przecież
są w Polsce takie friki, które tego chcą.

Nie potrafię ci tego prościej wytłumaczyć.

A szury miały rację.
Piotr

do góry

W dniu 08.12.2025 o 19:17, J.F pisze:
> On Mon, 8 Dec 2025 13:24:49 +0100, Trybun wrote:
>> W dniu 06.12.2025 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 06.12.2025 o 09:14, Trybun pisze:
>>>> Ma to jakieś znaczenie? Czy ma słuszność bytu twierdzenie banku
>>>> "stracił pan pieniądze w wyniku hakerskiego włamania na konto", to
>>>> niby klient je stracił??
>>> Bardzo celne spostrzeżenie. Znam przypadki, gdy po takim ataku bank
>>> zwrócił środki, ale wymagał oto procesu. Należy podkreślić, że
>>> pieniądze, dokąd są na rachunku bankowym stanowią własność banku, a
>>> nie klienta.
>>>
>> Pytanie tylko dlaczego do tak oczywistej spray trzeba angażować sądy? A
>> tak nawiasem, wiesz że w polskim prawie nie ma opcji zwrotu nielegalnie
>> zrabowanych przez komornika środków na koncie, jego właścicielowi?
> Nie ma?
>
> Z rzeczami jest sprawa gorsza, co było widać po traktorze,
> ale akurat pieniądze są bardzo wymierne ... i odsetki przewidziane.
>
> J.

Pieniędzy też nie ma możliwości zwrotu.  Przynajmniej nic mi nie wiadomo
żeby coś się w tej kwestii zmieniło w ostatnich czasach.

do góry

W dniu 08.12.2025 o 16:01, J.F pisze:
> On Sat, 6 Dec 2025 09:14:06 +0100, Trybun wrote:
>> W dniu 05.12.2025 o 21:46, J.F pisze:
>>> Chinscy hackerzy?
>>> antyruscy hackerzy?
>>> hackerzy szantażysci - pokazali że mogą wyłączyć, nie wyłączą innych
>>> za drobną opłatą, a Rosja ... i tak stracona :-)
>>>
>> Ma to jakieś znaczenie? Czy ma słuszność bytu twierdzenie banku "stracił
>> pan pieniądze w wyniku hakerskiego włamania na konto", to niby klient je
>> stracił??
> Jak stracił na skutek hackerskiego włamania wewnątrz banku, to
> oczywicie bank musi skorygować zapisy :-)
>
> Ale jak stracił na skutek hackerskiego włamania na komputer klienta?
> Albo socjotechniki?
>
> Dla banku to normalna dyspozycja od klienta.
>
> Ale ja nie o tym - wymieniam grupy, które potencjalnie mogą odnieść na
> tym korzyść :-)
>
>
> J.



Jednym słowem twierdzisz że bank przyjmując w depozyt twoje pieniądze
nie bierze za nie odpowiedzialności i wszystko jest ok?

do góry

On Tue, 9 Dec 2025 09:04:25 +0100, Trybun wrote:
> W dniu 08.12.2025 o 16:01, J.F pisze:
>> On Sat, 6 Dec 2025 09:14:06 +0100, Trybun wrote:
>>> W dniu 05.12.2025 o 21:46, J.F pisze:
>>>> Chinscy hackerzy?
>>>> antyruscy hackerzy?
>>>> hackerzy szantażysci - pokazali że mogą wyłączyć, nie wyłączą innych
>>>> za drobną opłatą, a Rosja ... i tak stracona :-)
>>>>
>>> Ma to jakieś znaczenie? Czy ma słuszność bytu twierdzenie banku "stracił
>>> pan pieniądze w wyniku hakerskiego włamania na konto", to niby klient je
>>> stracił??
>> Jak stracił na skutek hackerskiego włamania wewnątrz banku, to
>> oczywicie bank musi skorygować zapisy :-)
>>
>> Ale jak stracił na skutek hackerskiego włamania na komputer klienta?
>> Albo socjotechniki?
>>
>> Dla banku to normalna dyspozycja od klienta.
>>
>> Ale ja nie o tym - wymieniam grupy, które potencjalnie mogą odnieść na
>> tym korzyść :-)
>>
> Jednym słowem twierdzisz że bank przyjmując w depozyt twoje pieniądze
> nie bierze za nie odpowiedzialności i wszystko jest ok?

Ale za co nie bierze odpowiedzialności?

Bank jest zasadniczo odpowiedzialny za twoje pieniądze na koncie,
ale:
-jak popełni błąd biznesowy, to się okaże, że pieniądze stracił, i
trzeba liczyc na pomoc BFG,
-jak mu hackerzy mocno namieszają, to może być problem z odzyskaniem
stanów kont. Czy nie zadbali, pożar strawił wszystko - serwery,
backupy.

-jak się dasz zmanipulować oszustom, i wypłacisz swoje pieniądze, to
co bank temu winny,
-jak ci się jakis trojan zainstaluje w komputerze ... no podpisałes
wniosek, o dostęp przez internet ...

Mam akurat przykład znajomej, gdzie nie wiadomo jak się jej na konto
włamano, na szczęscie bank okazał się czujny ...

J.

do góry

On Tue, 9 Dec 2025 09:02:50 +0100, Trybun wrote:
> W dniu 08.12.2025 o 19:17, J.F pisze:
>> On Mon, 8 Dec 2025 13:24:49 +0100, Trybun wrote:
>>> W dniu 06.12.2025 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
>>>> W dniu 06.12.2025 o 09:14, Trybun pisze:
>>>>> Ma to jakieś znaczenie? Czy ma słuszność bytu twierdzenie banku
>>>>> "stracił pan pieniądze w wyniku hakerskiego włamania na konto", to
>>>>> niby klient je stracił??
>>>> Bardzo celne spostrzeżenie. Znam przypadki, gdy po takim ataku bank
>>>> zwrócił środki, ale wymagał oto procesu. Należy podkreślić, że
>>>> pieniądze, dokąd są na rachunku bankowym stanowią własność banku, a
>>>> nie klienta.
>>>>
>>> Pytanie tylko dlaczego do tak oczywistej spray trzeba angażować sądy? A
>>> tak nawiasem, wiesz że w polskim prawie nie ma opcji zwrotu nielegalnie
>>> zrabowanych przez komornika środków na koncie, jego właścicielowi?
>> Nie ma?
>>
>> Z rzeczami jest sprawa gorsza, co było widać po traktorze,
>> ale akurat pieniądze są bardzo wymierne ... i odsetki przewidziane.
>>
> Pieniędzy też nie ma możliwości zwrotu.  Przynajmniej nic mi nie wiadomo
> żeby coś się w tej kwestii zmieniło w ostatnich czasach.

Hm, na ile się orientuję, to jeśli bezprawnie zabrał, to składasz
skargę/pozew i zasadniczo zwrot się należy.
Chyba, że pieniądze przepił, i już nie ma z czego oddawać.
Ma ubezpieczenie ... powinien miec.

Z pieniędzmi sprawa o tyle łatwa, że kwota jest znana i bezdyskusyjna.
Nie będą to te same banknoty, ale jednak równoważne.

Ale jak zabierze samochód czy dom, zlicytuje, to sprzedaż jest
ostateczna. Natomiast do zwrotu jest kwota ze sprzedaży.
Jak licytacja była uczciwa - to może nie stracisz dużo.
Ale jak nie była - to trudno będzie odzyskać resztę.

Nawet przy uczciwej licytacji nie wiadomo, czy nabywcy zechcą
zapłacic odpowiednio dużo za samochod bez kluczyków, dom bez oględzin,
albo z lokatorami w srodku.
Choć uczciwy sąd powinien tym wszystkim komornika obciążyc dodatkowo.


J.

do góry