eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBioharmonizer › Re: Bioharmonizer
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!weretis.net!feeder8.news.weretis.net!feeder1.feed.usenet.
    farm!feed.usenet.farm!peer03.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-m
    edia.com!peer01.ams1!peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!feeder.cambriumusenet.n
    l!feed.tweaknews.nl!posting.tweaknews.nl!fx09.ams1.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    From: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
    Subject: Re: Bioharmonizer
    References: <1...@4...net>
    <ubm0ap$r7r$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <1...@4...net>
    <ubn76b$b8j$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    <q7kexzyi6uc6.1nxi9t37kdw2r$.dlg@40tude.net>
    <8YSDM.358193$E3C1.203849@fx08.ams1>
    <1vtcwyd4yg5xj.1az7yasye99si$.dlg@40tude.net>
    <YTSEM.353952$mIIb.71490@fx11.ams1>
    <i2xyyv4rt62y$.6tzgdgsw6aa8.dlg@40tude.net>
    <7JbFM.56984$Fl6e.19604@fx04.ams1>
    <7h19acn6xoq8$.4xpvcflv4k3y.dlg@40tude.net>
    User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 157
    Message-ID: <N_UFM.383417$Vfvc.376932@fx09.ams1>
    X-Complaints-To: a...@t...nl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Aug 2023 03:12:45 UTC
    Organization: Tweaknews
    Date: Fri, 25 Aug 2023 03:12:45 GMT
    X-Received-Bytes: 7906
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:840259
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2023-08-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 22 Aug 2023 23:41:55 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> Czyli jest to spekulacja na podstawie zewnętrznych danych literaturowych
    >>>
    >>> Chyba dopuszczalne.
    >>
    >> Dopuszczalne, ale jaką to ma wartość faktyczną? To trochę tak jakbym Ci
    >> zaoferował czołg i udokumentował zgodność jego działania z deklarowanym
    >> opisem, danymi z testów 40 innych czołgów ale nie tego, który oferuję. A
    >> Ty nawet nie masz PJ na motór i nie masz jak sprawdzić czy to działa.
    >
    > Ale z drugiej strony - produkuje np nowy model aparatu rentgenowskiego
    > czy strzykawki, i mam badania kliniczne robic, ze to użyteczne jest?
    > Wszyscy wiedzą, ze jest, ale trzeba sie na cos powołać :-)

    RTG to powszechnie znana i szeroko stosowana technologia z bogatą
    dokumentacją dotyczącą tysięcy różnych modeli o wysokim stopniu
    standaryzacji. Toto o czym mówimy to jak unikatowe urządzenie.

    >> Nie wydaje się to dziwne? Badania kliniczne kosztują, ale jak ktoś
    >> oferuje coś po takiej cenie to wydawałoby się jakies badania powinny
    >> dokumentować i działanie i skuteczność tego konkretnego urządzenia.
    >
    > To też sa jakies opinie lekarzy, którzy stosowali, a przynajmniej tak
    > podpisali :-)

    Opinia to nie dowód na działanie.

    >>>> dotyczących okreslonej technologii i związaniej z nią metody, oraz danych
    >>>> producenta. Z tego co rozumiem tam nie ma wyników badań klinicznych tego
    >>>> konkretnego urządzenia.
    >>>
    >>> Sa jakies opinie polskich lekarzy, którzy stosowali.
    >>> No to napisali, ze mają dobre rezultaty, i jak chcesz to podważyć?
    >>
    >> Takie stwierdzenie nic nie znaczy, bo nawet przyjmując dobrą wolę
    >> wszystkich zainteresowanych nie musi oznaczać takiego a nie innego
    >> działania urządzenia. Powinna być dostępna od choćby metodologia i dane
    >> statystyczne. Innymi słowy, tu nie ma co podważać.
    >
    > Owszem, ale jak zamierzasz udowodnic, ze to "nic nie daje"?
    >
    > Wypadałoby badania kliniczne zrobic :-)

    Jak juz się upierasz po tej linie to może zgodnie z intrukcją
    producenta? :)

    >>>>> A Ty ile tytułów masz przed nazwiskiem, i ile tego z medycyny? :-P
    >>>> Wystarczająco :)
    >>>
    >>> OK. Ja musialbym wynająć jakiegos prof. dr hab :-)
    >>> I co on mialby napisac - że urządzenia nie stosował, ale wydaje mu
    >>> sie, ze nie pokrywa sie z tym, co piszą w literaturze?
    >>> A po drugiej stronie jest lekarz, który pisze, ze stosował ...
    >>
    >> Ale to oni twierdzą, że coś działa więc wydawałoby się oni powinni
    >> wykazać, że tak jest.
    >
    > Ja Ty pozywasz kogos cywilnie, to ty masz wykazać.

    Wykazać, że nie działa to raczej będzie łatwo. Problem będzie MZ
    gdzieindziej. Producent określa warunki, postepujemy zgodnie z
    wymaganiami. W końcu dochodzimy do sytuacji gdzie mamy np. n-osób u
    których to nie działa. I co wtedy?

    >> To w szczególności wobec faktu, że konsument nie
    >> ma jak tego zrobić, a dokumentacja nie pozwala na rzetelną ocenę
    >> działania terapeutycznego. To co zaoferowali to uprawdopdo0bnienie
    >> działania na podstawie opini osób trzecich dotyczących innych urządzeń.
    >
    > Konsument ma niby lepsze prawa, ale wydaje mi się, ze ich opinia
    > wystarczy sądowi.

    Mam pewne wątpliwości.

    >>>> Efekty na poziomie bardziej
    >>>> fizjologicznym są zdaje się rozsądnie udokumentowane i nikt ich nie
    >>>> kontestuje.
    >>>
    >>> Tak, tylko ze to nie 100W lampa, wiec nie pogrzeje,
    >>> ani laser ... choc po prawdzie, to nie wydaje mi sie, aby laserowość
    >>> światła była istotna dla terapi głębokich tkanek.
    >>> Ale moc tych dwóch diodek raczej tez za mała w porównaniu do lasera.
    >>
    >> Nie wiem do końca (juz nie pamiętam) jak to ma działać, ale chyba nie do
    >> końca przez nagrzewanie?
    >
    > To, co w medycynie jest stosowane, i powiedzmy ze ma jakąś uznaną
    > pozycje, to:
    > -nagrzewanie lampami podczerwonymi,
    > -laseroterapia IR.
    >
    > Lampy np do naswietlania zatok ... chyba nie mają innego wplywu jak
    > tylko temirmiczny.
    > A na ile istotne to, ze jest to swiatło laserowe, gdy leczymy np
    > zwyrodnienienie stawów i naswietlamy "przez skórę" ... wydaje mi się,
    > ze wcale. Czyli można żarówką naswietlac?

    A tu nie ma być jakieś cudowanie z różnymi czestotliwościami?

    >> Chyba są :) ale jak przykładasz do czoła to pewnie bardziej przemawia,
    >> że leczy mózg :)
    >
    > Ale nie do mnie :-)

    Nie jesteś targetem.

    >> No właśnie nie. Jak większość zrozumiała, że 200zł albo, że wyleczy im
    >> nogę to raczej kiepsko widzę twierdzenie, że 5kzł i że nie musi nic
    >> wyleczyć.
    >
    > Z tym "wyleczy" to zawsze jest niepewnosc, bo mówi sie "pomaga".

    No nawet dla "pomaga". Jak pomaga, da się to jakoś udokumentować?

    >>>>> Nawiasem mówiąc ... gdyby sie okazało, ze żadnej takiej dotacji nie ma
    >>>>> ... wprowadzenie w błąd? Cena 3970 obowiązuje.
    >>>>
    >>>> Oszustwo?
    >>>
    >>> Ale czy oszustwo? Miało po dotacji kosztować 3970, i tyle jest do
    >>> zapłaty. Tylko żadnej dotacji nie ma ... oszustwo?
    >>
    >> No jeśli namawówię Cię do kupna przekonując, że zapłacisz za to 200zł
    >> gdy sam wiem że zapłacisz 4kzł to jest to oszustwo.
    >
    > Nie nie - mowisz mi, ze dzieki dotacji zaplace tylko 4000zl.
    > I rzeczywiscie tyle płace.
    >
    > Ale zadnej dotacji nie ma.

    To będzie wprowadzenie w błąd odnośnie rzeczywistej ceny rynkowej. MZ to
    też oszustwo. Jakby nie wyrobić w kimś przekonania, że 4k to okazja to
    by przecież nie kupił. Przy czym nie wygląda to aż tak prosto, ale
    Robert tam gdzieś obok pisał o tym od stron www za 200zł. Pewnie wic
    polega na tym, żeby była odpowiednia róznica, czyli, że z pełną
    świadomością uzyto danych bezspornie nieprawdziwych, aby przekonać kogoś
    do zakupu. Jakby to była różnica 10-50% to MZ byłby z tym kłopot bo takiej
    fluktuacji można się po cenie rynkowej spodziewać.

    >>> Ale jednoczesnie sie wmawia klientowi, ze urzadzenie jest warte
    >>> np 8000zl. A dzieki dotacji on placi tylko 4000.
    >>> Oszustwo?
    >>
    >> Formalnie MZ tak, ale tu trudniej bo ile jest to warte jest czymś
    >> subiektywnym i nikt nie wykaże, że nie miałem przekonania o takiej 8k
    >> wartości gdy namawiłem Cię do kupna za 4k.
    >
    > A jeszcze firma moze rzeczywiscie gdzies na stronie podawać cene 7999,
    > ale akurat jest promocja, wiec chwilo 3999 :-)

    I często tak się dzieje, dlatego tak do końca nie mam przekonania czy to
    da się aż tak prosto zrobić. Jeśli to babcia to jeszcze można
    argumentować trudnością w ocenie, ale dla niebabć będzie tak trudniej.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1