Użytkownik "Chessio" <C...@g...TO.pl> napisał w wiadomości
news:d90eja$6au$2@inews.gazeta.pl...

>> rzeczy kontrolujących - jeżeli na ostatnio wskazany adres wysyła sie
>> korespondencję i Ty jej nie odbierasz - uznawana zostaje za doręczoną ze
>> wszelkimi konsekwencjami z tego wynikającymi.
>

> Nie wiem czy to jest do konca w moim interesie obca osoba w postaci
> kontrolera biletow informowac o wszystkim co popadnie

> Dlatego tez czy jestes pewny ze w tej sytuacji poczta wyslana na adres
> stalego meldunku (gdzie nie zamieszkuje) bedzie uznana za skutecznie
> doreczona ?

Jesli mu nie wierzysz, czekaj na zajecie pensji egzekucja komornicza.
Albo odbieraj korespondencje z miejsca stalego zameldowania.
Albo zamelduj sie na stale tam gdzie faktycznie mieszkasz.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Chessio napisał(a):
> No i teraz : czy wyslanie wezwania jest skutecznie wyslane pod adres
> ktory nie jest moim adresem zamieszkania (bo z tego co wiem ten adres
> jest najwazniejszy w przypadku prawa) tylko pod adres zameldowania , a
> nie kilkuletniego czasowego zameldowania (nie z mojej winy)
Kanar poprosil Cie o dowod. Zapewne mial w tym jakis cel. Na zdrowy
rozum - chcial spisac Twoje dane aby wiedziec do kogo wyslac wezwanie do
zaplaty. Nie jest wrozka, nie mogl przewidziec ze Ty masz czasowe
zameldowanie gdzie indziej. Ty wiesz ze masz czasowe zameldowanie gdzie
indziej, sam piszesz ze ten swistek trzeba nosic z dowodem - zatem
trzeba go tez z dowodem okazywac. Ty tego nie zrobiles - niewazne ze
kanar sie o to nie zapytal (mogl nie wiedziec o tym - ja tez dotychczas
nie wiedzialem o swistku dot czasowego meldunku). Malo tego - w razie
czego moze zeznac ze sie Ciebie zapytal o czasowy meldunek a Ty mu nie
powiedziales masz inny meldunek (Twoje slowo przeciwko jego slowu). W
kazdym badz razie - nie bylbym pewien czy wyjdzie na Twoje
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

> I pytanie:
> - czy przypadkim nie powinien miec wezwac do jakiejs zaplaty teraz ?

Wezwał Cię już w pojeździe. Teraz będzie Cię wzywał sąd :-) Ale to już nieco
drożej...

> - pod jaki adres powinno przyjsc "upomnienie" sie o pieniazki ktore mu
> sie naleza ?

A jak myslisz? Pod ten który mają, chyba że sobie ustalą inny w biurze
adresowym.

> - czy jesli adres stalego zameldowania to dom z oknami zabitymi
> deskami w ktorym nikt nie mieszka to takie ichnie wezwanie do zaplaty
> bedzie skuteczne ?

Jw. Skuteczne wezwanie nastąpiło podczas kontroli.

> - czy moga mnie pozwac do sadu (post. nakazowe chyba ?) nie wzywajac
> mnie wczesniej do zaplaty?

Nawet muszą.

pdr
Olo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> mają rok, więc może zdążą, w każdym razie pilnuj listów i ciesz się, że
> może zgubili.

Raczej mało prawdopodobne ;-)

pdr
Olo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Wiem co na nim bylo i wiem ze nie musialem podpisywac. Wg. mnie -
> zaden blad.

No skoro masz za dużo pieniędzy ;-)
Pewnie że nie musiałeś.

> Pytanie moje jest - czy musza najpierw wezwac ? Czy tez moga np. od
> razu pozwac ?
> No i ew. czy musza skutecznie wezwac ? (polecony ?)

Skutecznie wezwał Cię kontroler. Później już zasadniczo nikt nic nie musi,
choć generalnie praktykuje się różne upomnienia i takie tam.


pdr
Olo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Chessio wrote:
>
> Wiem co na nim bylo i wiem ze nie musialem podpisywac. Wg. mnie - zaden
> blad.

twoje zdanie
>
> Nie podawalem zadnego. Zostal odczytany z dowodu osob.

wystarczy


>
> Nie wskazywalem zadnego adresu jako zamieszkania.
> Mam czasowy od 5 lat w innej czesci Polski, staly w innej i nikt tam nie
> mieszka. Poza tym - ma sie to nijak do miejsca mojego zamieszkania. O
> miejsce zamieszkania nikt mnie nie pytal. Meldunki to wymysl biurokracji
> PL a nie moj.

Meldunki to nie wymysl biurokracji PL.
To twój problem, że nie odbierasz korespondencji pod adresem jaki masz
na meldunku.

do góry

W wiadomości news:d91397$e8u$1@inews.gazeta.pl witek
<w...@g...pl.spam.invalid> pisze:

> Meldunki to nie wymysl biurokracji PL.
> To twój problem, że nie odbierasz korespondencji pod adresem jaki masz
> na meldunku.
Czy mógłbyś podać przepis zobowiązujący do odbierania korespondencji?
I co z osobami nie posiadającymi meldunku?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:d91de6$p9u$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:d91397$e8u$1@inews.gazeta.pl witek
> <w...@g...pl.spam.invalid> pisze:
>
>> Meldunki to nie wymysl biurokracji PL.
>> To twój problem, że nie odbierasz korespondencji pod adresem jaki masz
>> na meldunku.
> Czy mógłbyś podać przepis zobowiązujący do odbierania korespondencji?

Widze, ze nie rozrózniasz pojec:

- "przepis zobowiazujacy" o którym gledzisz -bo takowego nie ma
- "interes prawny" a ten posiada ukarany, aby odebrac doreczana
korespondencje (której nieodebranie moze narodzic wieksze sankcje prawne)

Jak ktos lubi sie bawic w strusia i chowac glowe w piasek, to niech sie nie
dziwi ze w wystawiona dupe bedzie dostawal. Wystarczajaco obrazowo?

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Jotte wrote:
>
> Czy mógłbyś podać przepis zobowiązujący do odbierania korespondencji?
To twój własny interes.
Po prostu po którymś razie korespondencja będzie uznana za skutecznie
dostarczoną i tyle.
Masz dbać o to aby adres podany był taki pod którym jesteś w stanie
korespondencję odebrać.


> I co z osobami nie posiadającymi meldunku?
nie trzeba mieć meldunku, żeby podać jakikolwiek adres koresponedencyjny.
może to być nawet adres noclegowni, sąsiada, parafii, każdy w którym
będziesz w stanie odebrać listy.

do góry

> Jak ktos lubi sie bawic w strusia i chowac glowe w piasek, to niech sie
nie
> dziwi ze w wystawiona dupe bedzie dostawal. Wystarczajaco obrazowo?

Piekne... :-))) Temat dla Andrzeja Mleczki, albo Sawki :-)

Pozdrawiam

Tiger

do góry