W dniu 2017-12-05 o 10:31, Wojtek pisze:
> W dniu 2017-12-05 o 10:21, Robert Tomasik pisze:
>
>>
>> Ta komisja ma w ogóle niewielki sens i powinny tym zająć sie inne prawem
>> do tego powołane organy.
>
> To osobny temat. Jednak dotyczy on nie tyle tej komisji lecz w ogóle
> komisji sejmowych. To rozpychanie się ustawodawcy (w tym przypadku:
> partyjniaków) jest chore. Obecnie ustawodawca zajmuje się władzą
> wykonawczą (wyłania tę władzę a posłowie są jednocześnie ministrami),
> sądowniczą (wyłania skład TK), prokuraturą (komisje śledcze).
> Jednak to nie tłumaczy, by HGW miała inne prawa niż inni obywatele.

prawa pewnie nie, ale możliwości zapewne tak...

>>
>> Nie wiem jak inni, ale do chwili obecnej nie udało się ustalić, jaki
>> ostatecznie ma ona status. Nie udało, bo Komisja do końca nie panuje nad
>> procedurą.
>>
>
> A kto ustala status komisji? Jaki powinien być ten status? Czy każdy
> powołany świadek, który nie jest prezydentem Warszawy, może się nie
> stawić na komisję z powodu statusu tej komisji?

móc może, wystarczy, ze nie przybędzie, kwestia jest tego jak sobie
poradzi z uruchomiona machiną i kto ostatecznie przyzna mu rację, który
sąd ect... Jakby ktoś miał dużo czasu na zabawy, pewnie mógłby
przetestować całość...

--
http://zrzeda.pl