Mam taki problem:
Urodził mi się syn. Po około pół roku żona przyznała mi się, że nie jest
to moje dziecko. Zrobiłem testy DNA, które wykluczyły moje ojcostwo. Mimo
wszystko postanowiliśmy dalej pozostać małżeństwem. Po dwóch latach
rozwiedliśmy się jednak. Sąd nie przyznał alimentów, ponieważ prokurator
miał wystąpić z powództwem o zaprzeczenie ojcostwa. Nie zrobił tego w
końcu, powołując się na dobro dziecka. Moja była żona wystąpiła o alimenty
a sąd je przyznał. Nie jestem w stanie płacić alimentów, poza tym nie chce
jeśli nie są dla mojego dziecka (tym bardziej, że wiadomo kto jest ojcem
chłopca). Czy jest jakiś sposób, żeby wytoczyć powództwo o zaprzeczenie
ojcostwa jeśli minął termin 6 miesięcy od urodzenia dziecka. Czy jest
jakiś sposób aby uwolnić się od alimentów?
Z góry dziękuję za pomoc

Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin" <n...@n...ma> napisał w wiadomości
news:bvp2ep$fl$1@mamut.aster.pl...
> Mam taki problem:
> Urodził mi się syn. Po około pół roku żona przyznała mi się, że nie
> jest to moje dziecko. Zrobiłem testy DNA, które wykluczyły moje
> ojcostwo. Mimo wszystko postanowiliśmy dalej pozostać małżeństwem. Po
> dwóch latach rozwiedliśmy się jednak. Sąd nie przyznał alimentów,
> ponieważ prokurator miał wystąpić z powództwem o zaprzeczenie
> ojcostwa. Nie zrobił tego w końcu, powołując się na dobro dziecka.
> Moja była żona wystąpiła o alimenty a sąd je przyznał. Nie jestem w
> stanie płacić alimentów, poza tym nie chce jeśli nie są dla mojego
> dziecka (tym bardziej, że wiadomo kto jest ojcem chłopca). Czy jest
> jakiś sposób, żeby wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa jeśli
> minął termin 6 miesięcy od urodzenia dziecka. Czy jest jakiś sposób
> aby uwolnić się od alimentów? Z góry dziękuję za pomoc

1. współczuje
2. jakiś papuga powiedział mi kiedyś ( kiedy zastanawiałem się nad
sprawą o ustalenie ) ze musiałbym zrobić z siebie wariata ...
tzn udowodnić swoją niepoczytalność w chwili kiedy to ojcostwo uznawałem

pytanie naiwne - a czy prawdziwy tatuś nie chce oficjalnie zostać ojcem
?

do góry

Jarek Skorski napisał/a:
>pytanie naiwne - a czy prawdziwy tatuś nie chce oficjalnie zostać ojcem
>?
A po co, skoro naiwniak buli.:-)
Twój przedpiśćca zawalił sprawę, że nie wystąpił wtedy o zaprzeczenie
ojcostwa, kiedy żona mu powiedziała.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

do góry

Użytkownik "Artur Drzewiecki"
<d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> napisał w wiadomości
news:6d3220901hn7gehtl3h3qim96t5vhmikt5@4ax.com...
> Jarek Skorski napisał/a:
> >pytanie naiwne - a czy prawdziwy tatuś nie chce oficjalnie zostać
> > ojcem ?

> A po co, skoro naiwniak buli.:-)
> Twój przedpiśćca zawalił sprawę, że nie wystąpił wtedy o zaprzeczenie
> ojcostwa, kiedy żona mu powiedziała.

na jakiej podstawie ?
czas na to to 6 miesiecy od chwili urodzenia ...
szanowna małzonka poczekala i ...

do góry

Jarek Skorski napisał/a:
>na jakiej podstawie ?
>czas na to to 6 miesiecy od chwili urodzenia ...
>szanowna małzonka poczekala i ...
Powinien był wtedy składać wniosek do prokuratora.
Wtedy by prokurator złożył a on by nie miał problemów.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

do góry

Użytkownik "Artur Drzewiecki"
<d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> napisał w wiadomości
news:94f220d6oa0fm5bjtld77d342lujpn6kot@4ax.com...
> Jarek Skorski napisał/a:
> >na jakiej podstawie ?
> >czas na to to 6 miesiecy od chwili urodzenia ...
> >szanowna małzonka poczekala i ...
> Powinien był wtedy składać wniosek do prokuratora.
> Wtedy by prokurator złożył a on by nie miał problemów.

Fakt, że zawaliłem, ale myślałem, że jakoś to wszystko się ułoży...
Nie chciałem się rozwodzić. Nie myślałem, że wszystko skończy się takimi
problemami.

Marcin

do góry

I teraz szanse są zerowe - tylko wniosek do Prokuratury Rejonowej, potem
Okręgowej, a na końcu Apelacyjnej.
A i tak jest z jakieś 90% "szans", że odmówią złożenia pozwu o
zaprzeczenie ojcostwa.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

do góry

Użytkownik "Artur Drzewiecki"
<d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> napisał w wiadomości
news:lhl220l44pv5lo9hp5vpembc58o6uimi0i@4ax.com...
> I teraz szanse są zerowe - tylko wniosek do Prokuratury Rejonowej, potem
> Okręgowej, a na końcu Apelacyjnej.
> A i tak jest z jakieś 90% "szans", że odmówią złożenia pozwu o
> zaprzeczenie ojcostwa.

No trudno, będę próbował. Dzięki.

Marcin

do góry

Użytkownik "Jarek Skorski" <j...@w...pl> napisał:
> Użytkownik "Artur Drzewiecki"
> > Jarek Skorski napisał/a:
> > >pytanie naiwne - a czy prawdziwy tatuś nie chce oficjalnie zostać
> > > ojcem ?
>
> > A po co, skoro naiwniak buli.:-)
> > Twój przedpiśćca zawalił sprawę, że nie wystąpił wtedy o
> > zaprzeczenie ojcostwa, kiedy żona mu powiedziała.
>
> na jakiej podstawie ?
> czas na to to 6 miesiecy od chwili urodzenia ...
> szanowna małzonka poczekala i ...

A czy nie dałoby się tego podważyć z art. 5 kc?..

--
Oleg

do góry