eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 244

  • 241. Data: 2005-02-18 01:57:24
    Temat: Re: Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
    Od: reporterka <i...@w...pl>

    Rodrig Falkenstein wrote:
    > miranda napisał(a):
    >
    >> Rodrig Falkenstein wrote:
    >
    >
    >> >>> CZy nie zauważasz różnicy pomiędzy błędami merytorycznymi a błędzami
    >>
    >>>>> w tłumaczeniu? Kompromuitujesz się.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Daje przyklad. Redakcja ktora puszcza takie tlumaczenie jest
    >>>> nierzetelna z definicji. Z metoryka czesto nie jest lepiej.
    >>>
    >>>
    >>> Czyli Twoim zdaniem informacje podawane w programach "discovery" są
    >>> niewiarygodne, bo tłumacz przygotowujący polską wersję językową źle
    >>> przetłumaczył słowo "labour"? Gratuluję podejścia.
    >>
    >>
    >> Absolutnie tak !!!
    >>
    >> Jezeli redakcja zatrudnia 15 ludzi na drabinie administracyjnej od
    >> tlumacza po ostatniego cenzora, i przez to dlugie i geste sito
    >> przechodzi taki knot, to redakcja jest do wielkiego D. Od poczatku do
    >> konca. JEST NIEWIARYGODNA.
    >
    >
    > Owszem. Redakcja Discovery Channel Polska to banda trolli. Ale w jaki
    > sposób wpływa to na ocenę wiarygodności informacji podawanych w
    > Discovery Channel?


    Bo w centrali nie jest lepiej. Jest to kanal czysto komercyjny i
    zapomina sie nazybyt czesto. Jak narazie to ja moge uczyc redaktorkow, a
    nie oni mnie. Stad uwazam ich za gnojkow intelektualnych.





    >
    >> Przetlumaczenie labor (praca/porod itd.) jako krowa poszla do pracy i
    >> urodzila ciele wola o pomste do Wielkich Niebios !!!
    >
    >
    > Podobnie jak mylenie dział smobieżnych z pancernymi, karabinów z
    > karabinkami, wymawianie nazwiska adm. Rożdiestwieńskiego po angielsku,
    > mylenie Dniepru i Dniestru...
    >
    >> Po takiej wpadce caly kanal powinni zamknac a prenumeratorom zwrocic
    >> oplaty.
    >
    >
    > Nadal nie wiedzę w jaki sposób niedokładność tłumaczenia podważa
    > wiarygodność samego programu. Który zresztą oglądam tylko w wersji
    > oryginalnej, właśnie ze względu na idiotów, których zatrudniają na
    > stanowiskach tłumaczy.


    A ja porownuje wiedze autorow Discovery do tego co mam w swojej
    biblioteczce i nie widze mozliwosci porownania.


    >
    > Aha, mylenie abonentów z subskrybentami też woła o pomste to wielkich
    > niebios.


    Ale ja nie pobieram pieniedzy za czytanie moich pomylek.




    >
    >> Wyobrazasz sobie sedziego ktory nie wie kto to Temida?
    >
    >
    > Znam wielu sędziów. I nie wydaje mi się, żeby wiedza odnośnie tego kto
    > to była Temida była im absolutnie niezbędna przy orzekaniu.


    A ja uwazm ze sedzia powinien posiadac wieksza wiedze od osob
    wystepujacych przed nim. Chyba ze mowimy o wiedzy fachowej, nie prawniczej.


    >
    >
    >>>>> Zmieniasz temat. Potrafisz zdobyć się na przyznanie się że nie
    >>>>> miałaś racji czy nie?
    >>>>> Przyznaj wreszcie, że CocaCola nie jest bardziej "agresywna" niż
    >>>>> ocet czy kwasek cytrynowy a opwieści o odrdzewniaiu colą to bzdury.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Tego nie mowilam. Mowilam ze Coca Cola jest szkodliwa, i kwasy sa
    >>>> jedna z przyczyn. Zaczelismy przeciez od cukru.
    >>>
    >>>
    >>> Ale przyznasz rację czy nie?
    >>
    >>
    >>
    >> Czyszczenie Coca Cola widzialam na wlasne oczy.
    >
    >
    > Ja też. A właściwie powinienem powiedzieć: "bezskuteczne próby czyszczenia"


    A ja skuteczne, wlacznie z porada mechanika.

    >
    >> Coca Cola jest bardziej agresywna z prostego powodu ze ocet spozywany
    >> jest okazjonalnie.
    >
    >
    > Czyli 0,2% kwas fosforowy jest bardziej agresywny od 10% kwasu octowego.
    > Genialne. A częstość uzywania nie ma żadnego wpływu na agresywność
    > substancji. Ktoś tu spał na chemii.


    Na chemii ucza chemii, a nie patologii pluc, zoladka i watroby.

    Tak mysle.



    >
    >> Coca Cole dzieciaki pija pare razy dziennie. Czyli jest bardziej
    >> agresywna dla zoladka tak czy owak.
    >
    >
    > Aha, czyli 0,2% kwas fosforowy wlany do żołądka zawierającego
    > kilkadziesiąt razy mocniejszy kwas solny żre ściany żołądka. Logiki
    > trochę, dziewczyno.


    Moze pozwolmy wypowiedzec sie samemu MD! Jak narazie przedstawiciele MD
    monitoruja ten watek, ale uparcie milcza.

    >
    >>>>>> Prowadzenie badan psychologicznych dzieci na podatnosc na ich
    >>>>>> aroganckie reklam.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> nadal nie widzę oszustwa.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Zmien okuliste.
    >>>
    >>>
    >>> Proszę o wybaczenie, ale jestem tylko skromnym prawnikiem, który nie
    >>> widzi żadnego oszustwa w tym,
    >>
    >>
    >> Ile akt z procesow przeciwko MD czytales w oryginale?
    >>
    >> Jenda?
    >
    >
    > A co to ma do rzeczy.


    Duzo. MD placi prostytutkom dziennikarskim za falszywki. Dopiero z akt
    dowiadujesz sie duzo wiecej niz z prasy.





    > Dla mnie po prostu oszustwem jest podstępne
    > doprowadzenie do niekorzystnego rozporżadzenia mieniem własym lub
    > cudzym, natomiast naukowy dobór właściwych technik promocyjnych
    > oszustwem nie jest.


    Dla Ciebie tak. W ojczyznie MD oszustwem jest wprowadzanie w blad
    konsumenta.

    Czy aby MD nie doprowadza do niekorzystnego rozporzadzenia mieniem?
    W koncu sam sie przyznal do OSZUSTWA dodawania tluszczu wolowego do
    frytek i sprzedawania ich jako frytek na oleju roslinnym wegaratianom.
    Co zaklepal sad na wniosek samego MD!





    >
    >>> że przedsiębiorca przeprowadza badania majęce na celu ustalenie
    >>> najskuteczniejszych metod reklamy.
    >>
    >>
    >> Wiedzac ze ta reklama powoduje szkode konsumentom? I tylko w tym celu?
    >> Palnales glupote na ktora powod przeciwko MD czeka z niecierpiwoscia.
    >> Przeciez MD twierdzi ze NIE REKLAMUJE dzieciom! Patrz proces McLibel w
    >> Londynie.
    >
    >
    > Jaką szkodę powoduje owa reklama? To, że będą jesć za dużo i utyją?


    Dokladnie. W dodatku wiedzac z gory ze maja juz nadwage. I nie
    wspominajac o oszustwach polegajacych na zmyleniu opinii publicznej
    fikcujnymi badaniami "naukowymi".

    >
    >
    >> Proces o kawe i proces o otylosc dzieci majana pierwszej stronie pod
    >> naglowkiem "pozew" zwrot "Demand for Jury Trial" (zadanie osadzenia
    >> przez lawnikow).
    >
    >
    > Bo w sprawie prowadzonej przez sędziego nie mieli by żadnych szans, a
    > przy 12 idiotach zawsze można na coś liczyć.



    Tych idiotow wybieraja obie strony. Sedziemu nie da sie zmyldlic oczu,
    lawnikom da. W dodatku MD zatrudnia konsultantow dla odfiltrowania
    niebezpiecznych lawnikow. Poklikaj w sieci haslem jury consultant.

    Osmieszasz sie ujawniajac swoja niewiedze nt procesu wyboru lawnikow.
    http://www.cbsnews.com/stories/2004/06/02/48hours/ma
    in620794.shtml

    Taki Philip Morris dostal wiekszosc wielomiliardowych wyrokow dzieki
    lawnikom ktorych sam wcisnal do lawy w przekonaniu ze wypiora im mozg
    podczas rozprawy. Nie wyszlo.









    >
    >> Sedzia NIE orzeka w takim wypadku, a tylko nadzoruje sprawe. Lawnikow
    >> wybieraja OBIE strony.
    >
    >
    > W trakcie procesu zwanego Voir Dire. Wiem. Ale nie o tym pisałem.

    Trzeba zaznaczyc.


    >
    >> MD wydal pare milionow dolarow na konsultantow zeby odcedzic
    >> potencjalnych przeciwnikow trucia. I przegaral.
    >
    >
    > "legal counselor" to nic innego jak adwokat.

    ?!


    >
    >> Za duzo czytasz GWno.
    >
    >
    > A ty jak widać za mało.


    Stad roznica zdan i poziomow wiedzy na niektore tematy.


    >
    >>>> Czytales akta sprawy? Ja czytalam. Bylo tam duzo wiecej. Pamietaj,
    >>>> producent musi przewidziec uzycie i naduzycie produktu. Np wylanie
    >>>> rzacej kawy podanej do auta prze okienko. Sam MD uznal ze nie ma
    >>>> szans i nie apelowal.
    >>>
    >>>
    >>> Producent nie ma żadnego powodu by przewidywać idiotyzm uzytkownika.
    >>
    >>
    >> MUSI przewidziec idiotyzm jezeli ma mozliwosc zapobiezenia. STRICT
    >> LIABILITY !!!
    >>
    >> Pani do ucznia:
    >>
    >> - Jasiu, czy mozna poparzyc sie kawa podana w plasitkowym kubku
    >> podanym przez okienko pasazerowi auta, a ktore ma temperature wrzatku?
    >>
    >> - hmm
    >>
    >> - Pytanie pomocnicze: czy mozna przewidziec poparzenie jezeli PRZEDTEM
    >> 905 konsumentow zlozylo skarge na IDENTYCZNE poparzenie?
    >>
    >> Producent MUSI przewidziec uzycie i NADuzycie.
    >
    >
    > Pytanie pomocnicze. Jaką temperaturę powinna mieć świeżo zaparzona kawa?


    Taka zeby nie poparzyla konsumeta, zwlaszcza kiedy podaje mu sie te
    wrzaca kawe przez okna WIEDZAC I WIDZAC ze ma on ograniczone mozliwosci
    kontroli ruchow!


    > Pytanie pomocnicze nr. 2. Czy jeżeli kroś wręca ci kubeczek z kawą
    > czytasz co jest na nim napisane?


    Nie. Zakladam ze wrecza mi kawe przewidujac ze poparze sie wrzatkiem. A
    juz naprwno kiedy wrecza mi przez okno do auta (w tym wypadku to byla
    pasazerka, a nie korowca!). A juz napewno, napewno, kiedy KUPUJE kawe od
    firmy ktora na sama tylko propagande wydaje 2 miliardy dolarow rocznie.
    Od takiego dostawcy oczekuje przewidzenia ze wrzatek parzy. Tym bardziej
    po prawie tysiacu skarg na oparzenia z dokladnie tego samego powodu.


    >
    >> Dlatego na przewodach suszarek do wlosow masz nalepki ostrzegajace
    >> przed szokiem. Koszt nalepki jest dla producenta nizszy niz koszt
    >> zycia konsumenta. Za co i tak placi ten ostatni. Proste?
    >
    >
    > Owszem. na AMERYKAŃSKICH suszarkach. Bo tylko w ameryce konsumenci sa
    > tak głupi, że nie potrafią rozpoznac zagrożenia wynikającego z
    > niewłaściwego uzycia.


    Mowimu o NADuzyciach. Grasz w pilke na innym boisku!




    > To był temat mojego Closing Statement. Ocenionego bardzo dobrze.
    > Wykazałem, że producent nie może odpowiadać za nieostrożność,
    > niedbalstwo i głupotę konsumenta, ponieważ także od kostumenta mozna
    > wymagać zachowania "due dilligence" oraz "obvious safety rules".


    Co zostalo zachowane w przypadku pani poparzonej kawa i co uznali
    lawnicy wybrani przez samego ZMD. Za cala reszte trzeba zabulic. Chciwy
    traci dwa razy.


    >
    > A co do przewidywania nadużycia. Czy nie zastanawia cię, dlaczego na
    > młotkach nie ma napisu "nie uderzać w palce"? Albo na zapalnicznkach, ze
    > "płomień jest gorący"?


    Nie. Natomiast po slynnym wybuchu zapalniczki w kieszeni konsumenta
    producent umieszcza nalepke ostrzegajaca przez takimi wybuchami, i ze
    zapalniczki nie powinno nosic sie w kieszeni (znane i przewiduwalne
    producentowi NADuzycie).


    >
    >>> A z akt też niewiele zrozumiałaś. Powodowie próbowali udowodnić, że
    >>> MD sprzedaje gorąca kawę, by ludzie nie pili jej od razu tylko za
    >>> jakiś czas. I udało im się przekonać 12 idiotów że to prawda.
    >>>
    >> Poslugujesz sie informacja z drugiej reki ("hearsay" to termin prawny
    >> - niedopuszczalne gdziekolwiek za wyjatkiem Polski).
    >
    >
    > "Hearsay" jest dopuszczalne wszędzie oprócz krajów systemu anglosaskiego
    > i oznacza przytaczanie w swych zeznaniach informacji zasłyszanych od
    > innej osoby.


    Co wlasnie czynisz...

    Co warta jest w sadzie "informacja" GWna znanego z platnej propagandy
    korporacyjnej?


    >
    >> To MD zrobil WCZESNIEJ badania ze konsumenci obslugiwani przez okienko
    >> (kierowcy - a nie pasazerowie obok kierowcy - jak w tym przypadku!) w
    >> wiekoszosci kawe pija po dotarciu na miejsce. Po tym czasie
    >> temperatura opada, ale smak jest utrzymany. Czyli profity MD beda
    >> powiekszone. Bezpieczenstwo konsumeta (pasazera obok - A NIE KIEROWCY
    >> !!!) zignorowano na rzecz profitow.
    >
    >
    > Czyli kierowcy po dojechaniu na miejsce powinni pić zimną kawę, aby
    > chronić interesy pasażerów, który moga być tak nieostrozni, że się poparzą.



    Przy bezpieczenstwie produktu mamy doczynienia z fundamentalnym testem:
    czy korzysci przewyzszaja ryzyko szkod uzywania produktu?
    Czy rak zadowolenia z dymka papierosa przewyzsza szkode raka pluc?
    Czy zadowolenie ze smaku kawy MD przewyzsza ryzyko spedzenia tygodnia w
    stanie krytycznym w szpitalu?



    >
    > I jeszcze jedno. Czy jeżeli zaparzasz kawę to zalewasz ją wrzątkiem czy
    > letnią wodą?

    Wrzatkiem. I NIGDY NNIE PODAJE DO PICIA NIKOMU WRZATKU!!! Nawet jezeli
    podaje goraca kawe, to klade na stol, skad gosc SAMODZIELNIE podnosi
    filizanke. Robie to w celu unikniecia wylania i POPARZENIA przy
    podawaniu z reki do reki. Bo moge przewidziec NADuzycie. Zauwaz ze w
    samolocie nie podadza Ci kawy do reki. Podadza Ci na tacy, skad musisz
    podniesc samdzielnie. Jest tak dla unikniecia PRZEWIDYWALNEGO WYPADKU
    poparzenia.

    Wiedza o tym linie lotnicze, ale nie wie o tym samym MD? I nie wie nawet
    majac tysiace skarg na poparzenia?

    Chyba nie musze dodawac, ze tylko 1-3 promile klientow fatyguje sie
    poskarzyc. Oznacza to ze faktyczna liczba jest znacznie wyzsza!


    >
    >>>> Jezeli jest zwiazek pomiedzy dzialaniem producenta a popelnieniem
    >>>> przestepstwa to ponosi.
    >>>
    >>>
    >>> ADEKWATNY związek przyczynowy. Bo jeśli chodzi o związek przyczynowy,
    >>> to ChRL winna odpowiadać za każde zabójstwo, bo chuińczycy wymyślili
    >>> proch. To pierwsza rzecz, której uczą się studenci prawa.
    >>
    >>
    >> Jezeli ten proch SWIADOMIE wlozyli do reki krymianlisty WIEDZAC ze
    >> dokona on przestepstwo to ABSOLUTNIE TAK !!!
    >
    >
    > Udowodnij, że firma colt świadomie wręczyła pistolet Johnowi Doe,
    > wiedząc, że on zabije. To, że sklep z bronią znajduje się, w okolicy,
    > gdzie jest duza przestępczość nie wystarczy.


    Robiono to rutynowo na procesach!

    Kup sobie to video zrobione z udzialem producentow:

    http://www.pbs.org/wgbh/pages/frontline/shows/guns/r
    ing/


    A pozniej powertuj akta sadowe:
    http://www.bradycenter.org



    >
    >> To sie nazywa STRICT LIABILITY kolego!!!
    >>
    >> Slyszales o takim cudzie?
    >
    >
    > Tak. Dziwadło prawne nie występujące nigdzie poza amerykańskim systemem
    > prawnym. Całe szczęście w Europie króluje reguła adekwartnego związku
    > przyczynowego.


    ROTFL

    W Polsce tez obowiazuje STRICT LIABILITY!

    He he he. Angielskiego sie nie zna.

    strict liability = odpowiedzialnosc z niezachowanie ABSOLUTNEGO MINIMUM
    przewidywalnego bezpieczenstwa.


    >
    >> To Twoja brosza zapewnic MINIMUM BEZPIECZENSTWA uzytkownikom i osobom
    >> postronnym. To Twoja borsza przewidziec NADuzycie produktu/
    >
    >
    > Każdego propduktu można nadużyć?


    Tak. I mozna to przewidziec. A juz napewno kiedy sie produkuje tysiace
    takich samych produktow i ma tysiace skarg od uzytkownikow na szkody.


    > Jak chcesz temu zapobiegać?

    Bardzo prosto. Przypadek sprzed paru dni. FORD mial wiedze o 65
    pozarach aut w garazach bez zadnego udzialu konsumenta. Doszedl do
    wniosku ze chodzi i ten sam typ kabli w tym samym typie aut. Zawiadomil
    uzytkowniko oferujac bezplatna wymiane wadliwuch czesci.

    Microsoft Gatesa dzisiaj samodzielnie oglosil ze kable w jakichs tam
    komupterowych cudach moga powodowac porazenia u jednej na 10 milinow
    osob i zawiadomil konumentow ze wymieni kable za damo.


    > Umieszczając karteczki z ostrzezeniami? Uważasz, że jak do pistoletu
    > będzie dołączona ulotka, z napisem "nie strzelać do ludzi w celu ich
    > obrabowania" to producent będzie kryty? Bo przewidiał mozliwość
    > nadużycia i zakazał go? Dla mnie to jest hipokryzja.


    Nie czytalo sie akt...

    A bronia chodzi o manipulacje producentow polegajaca na dokonywaniu
    oszustw celem ominiecia ograniczen prawnych w roznych jurysdykcjach. Np
    sprzedawanie broni w czesciach WIEDZAC Z GORY ze te same czesci zostana
    zlozone w calosc i dostarczone krymianalistom w wybranej dzielnicy
    Chicago. Producent wie i kontroluje caly lancych dystrybucji od kuzni po
    dealera wrecajacego bron znanemu kryminaliscie!

    Philip Morris sprzedaje do Andory odpowiednik 7 paczek papierosow na
    mieszkanca dziennie, wliczajac niemowleta. I co? Nie wiedza ze to
    przemyt do sasiednich krajow?


    >
    >> W procesach z pistoletami wychodzi raz po razie na swiatlo dzienne
    >> taka parszywa tajemnica przemyslu ze producent rozklada brona na
    >> czesci, wysyla w czesciach do roznych posrednikow zeby wykiwac prawo,
    >> wysyla celowo poprzez dobrane rozne jurysdykcje zeby dostarczyc bron w
    >> rece osoby o ktorej wie z gory ze popelni przestepstwo.
    >
    >
    > Potrafisz udowodnić, że producent "z góry wie" ze rzeczony John Doe
    > popełni przestepstwo?

    Patrz Centrum Brady'ego wyzej. Zacznij od dokumentacji sadowej!
    Producent czesto wie komu dostarca. Nawet kontroluje cene jaka
    krymianlista placi w drugim krancu kraju!

    >
    >> I na dodatek ma prawo wybrania lawnikow razem z powodem.
    >> Tego juz nie uczyli w szkole?
    >> Moze polece:
    >> http://www.lexisnexis.com
    >
    >
    > Uczyli. I to dosyć dokładnie. Ale ma to prawo razem z powodem. Dzięki
    > temu oszołomy nie mogą wybrać do ławy wyłącznie podobnych sobie świrów.



    Moga natomiast wykluczyc bez powodu i uzywaja konsultantow.



    >
    >>>>>> Chocby ustawe konsumencka wprowadzajac na rynek produkt
    >>>>>> niebezpieczny bez ostrzezenia.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Kiepsko znasz prawo. Bardzo kiepsko. I co masz na mysli pisząc
    >>>>> "ustawa konsumencka"?
    >>>>
    >>>>
    >>>> Zobacz na strone UOKiK
    >>>
    >>>
    >>> Czy potrafisz coś więcej niż z wyższością odsyłac do źródeł? Np podać
    >>> nazwę rzeczonej ustawy? Trochę mniej arogancji, dziewczyno.
    >>
    >>
    >> "Produkt uzywany zgodnie z przeznaczeniem". Mowi cos?
    >
    >
    > Nic.

    Zmien zawod.



    >
    > Ponownie prosze o podanie tytułu ustawy. Numer dziennika ustaw sam znajdę.

    Zaplacisz mi za to? Chcesz bezplatny obiadzik?


  • 242. Data: 2005-02-18 02:51:53
    Temat: Re: Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
    Od: reporterka <i...@w...pl>

    Rodrig Falkenstein wrote:
    > amur napisał(a):
    >
    >> Rodrig Falkenstein wrote:
    >>
    >>> Dnia Sun, 06 Feb 2005 15:51:30 GMT, amur <f...@i...pl> napisał:
    >>>
    >>>>>> Twojego zdania nie podziela Lekarz Generalny USA. Zawiadom go
    >>>>>> natychniast zeby poprawil swoje raporty.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Możesz podać link do tego raportu?
    >>>>
    >>>>
    >>>> kliknij na http://www.cdc.gov i poszukaj. Jest tam mnostwo raportow
    >>>> o SZKODLIWOSCI cudow z MD.
    >
    >
    > Dziękuję.
    > Ale wyszukiwarka po wprowadzeniu słów "macdonald" "fast food"
    > "hamburger" nie wykazała żadnych raportów na interesujący mnie temat.


    A jest tak dlatego ze uzywasz niewlasciwych kluczy. Raportow sa tam
    tuziny. ZADEN z nich nie jest korzystny dla MD ani dla CC.




    > No
    > ale ja jestem tylko głupim prawnikiem, który nie wie o co chodzi.


    Raczej mondala ktory naczytal sie GWna itp a nigdy nie zagladnal do ZRODEL.



    > Dlatego proszę o pomoc i bezpośrednie linki



    Nie mam czasu. Zapewniam: kilka sekund daje lekture na pol dnia!!!



    >
    > Poza tym CDC zajmuje się raczej zakażeniami. Dodatkami do żywności
    > zajmuje się FDA.


    A gdzie w nazwie CDC jest wyraz "contagious"? Zainwestuj w nauke
    angielskiego zamiast abonament Discovery.



    >
    >>> Potrafisz wskazać raport, który mówui o szkodliwości Coca-coli
    >>> spowodowanej zawartością kwasu fosforowego?
    >>
    >>
    >> Tak. I duzo wiecej o "zywnosci" MD. Wystarczy poszukac wyrazami
    >> kluczowmi.
    >
    >
    > Jak wyżej. Proszę o konkretny, bezpośredni link. Albo o słowo kluczowe,
    > które do niego doprowadzi.


    cukry, napoje, cukrzyca, dzieci, na poczatek.



    >
    >>>> A najciekawsze ze pewna firma chemiczna spod Nowego Jorku jest
    >>>> licencjonowana przez rzad do importu lisci Coca z Am. Pld.
    >>>> http://www.deadiversion.usdoj.gov/fed_regs/manufact/
    reg/2004/fr081012.htm
    >>>>
    >>>> Firma ta jest dostawca skladnikow dla Coca Coli.
    >>>
    >>>
    >>> Coca-cola zawiera ekstrakt z lilści Coca. Co w tym dziwnego?
    >>
    >>
    >> A to ze ekstrakt Coca w napojach firmy zostal zdelegalizowany cos wiek
    >> temu.
    >
    >
    > Proszę o podanie źródła tej informacji.


    Przepraszam, rozbrajasz mnie. Prawnikiem jestes, powiadasz?

    Pure Food and Drug Act, Harrison Narcotics Act.

    W ktorym uchu dzwoni?

    Na podstawie tychi pochodnych ustaw mozna prowadzic roszczenia przeciwko
    Philip Morris takze.

    >
    >>>>>> Inni mechanicy to potwierdzili.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Powtarzali bzdurę. Bo ja próbowałem odrdzewiac colą jako
    >>>>> "łagodnym środkiem" i osiągnąłem zerowy efekt. Bo primo: kwas
    >>>>> fosforowy jest słabym kwasem, secundo zawartość kwasu fosforowego
    >>>>> w coli to ledwo 0,2%.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Wagowo, czy objetosciowo? Tak czy owak starczy zeby zniszczyc kosci
    >>>> dorastajacemu dziecku.
    >>>
    >>>
    >>> Objetościowo. I nie wystarczy.
    >>
    >>
    >> Wystarczy przy regularnym spozywaniu. przez dluzszy czas.
    >
    >
    > Podaj źródło tej informacji. Najlepiej jakiś naukowy raport, w któym
    > przedstawiono dowody, że długotrwałe spożywanie kwasu fosforowego o
    > stężeniu 0,2% jest szkodliwe dla zdrowia. I proszę o bezpośredni link do
    > raportu, a nie adres CDC.


    Zaplac mi za nauke, to podam link. Chwalisz sie kwalifikacjami, to po co
    pytasz?



    >
    >>>>> tu masz informacje obalające twierdzenia o odrdzewianiu colą.
    >>>>> http://www.snopes.com/cokelore/acid.asp
    >>>>
    >>>>
    >>>> Amatorszczyzna.
    >>>
    >>>
    >>> Może. ale w dalszej części posta ty kompromitujesz się dokumentnie
    >>
    >>
    >> Majac do wybory amatorszczyzne i CDC, woe ten drugi. Ty tymczasem nie
    >> potrafisz znalezc materialow tamze.
    >
    >
    > Nie potrafię, bo ich tam nie ma.

    ...raczej, bo nie znam angielskiego w stopniu pozwalajacym swobodnie
    wyszukac informacji. Zapewniam, sa to sekundy klikania!!!





    > No, chyba, że ty mi podasz jakich słów
    > kluczowych użyć. I wyjaśnisz co ma Centrum Zapobiegania Chorobom
    > Zakaźnym


    Gdzie znalazles ten wyraz w nazwie CDC?


    > do składu CocaColi. A może chodziło ci o Food and Drug
    > Administration (FDA)

    Z www CDC masz linki do konkretnych raportow na innych stronach
    rzadowych w razie potrzeby.


    >
    >>>> Czyli dodatek chemiczny jest skrajnie niebezpieczny podczas
    >>>> transportu do fabryki Coca Coli, ale podawany dzieciom w
    >>>> przybytkach McDonald's to juz nie.
    >>>
    >>>
    >>> To karta charakterystyki chemicznej dla kwasu fosforowego. A teraz
    >>> zagadka dla inteligentnej blondynki. Czy kwas fosforowy o stężeniu
    >>> 85% jest tak samo niebezpieczny jak kwas fosforowy o stężeniu 0,2%?
    >>
    >>
    >> Odpowiedz dla Blondynki: szkodliwosc zalezy m.in. od wagi ciala
    >> (dziecka np), a samo wdychanie jest szkdoliwe z malych ilosciach:
    >
    >
    >> 7. Handling and Storage
    >>
    >> Handling:
    >> Wash thoroughly after handling. Do not breathe dust, vapor, mist, or
    >> gas. Do not get in eyes, on skin, or on clothing. Use only in a
    >> chemical fume hood.
    >> ...
    >> Exposure Limits
    >>
    >> Chemical Name ACGIH
    >> Phosphoric acid 1 mg/m3; 3 mg/m3 STEL
    >
    >
    > Wygląda na to, że na lekcjach zamiast uważać całowałaś się z chłopakami,
    > więc wyjaśnie ci to jak blondynce.
    >
    > TE DANE DOTYCZĄ STĘŻONEGO 85% KWASU FOSFOROWEGO. COCA COLA to 0,2%
    > ROZTWÓR KWASU FOSFOROWEGO.


    A dalej jest wyjasnienie dotyczace narazenia ale juz na skrajnie
    mniejsze ilosci. Angielskiego sie nie zna dobrze...


    >
    >>> a żeby jeszce dogłębniej ukazać twoją kompromitację zapoznaj się z
    >>> kartami charakterystyki dla:
    >>>
    >>> 1. wody utlenionej:
    >>> http://www.bu.edu/es/labsafety/ESMSDSs/MSHydPeroxide
    .html
    >>
    >>
    >> ROTFL
    >> I dzieci codziennie pija wode utleniona przy zagryzaniu Big Maca.
    >
    >
    >>> 2. kwasku cytrynowego
    >>> http://www.syndel.com/msds/citric_acid_msds.htm
    >>> 3. octu
    >>> http://www.bu.edu/es/labsafety/ESMSDSs/MSAcetic.html
    >>
    >>
    >> Ocet dzieci pija tez 7 razy dziennie. Razem z frytkami.
    >
    >
    > CZy ty wogóle rozumiesz co się do ciebie pisze?
    > Chciałem ci udowodnić kretynizm udowadniania szkodliwości coca-coli
    > poprzez cytowanie danych dotyczących sposobu postepowania z 85% kwasem
    > fosforowym. Dlatego zacytowałem kartyy charakterystyki innych produktów,
    > które w stanie stężonym są podobnie niebezpieczne, a w stanie
    > rozcieńczonym są normalnie używane w zyciu.


    Nie doczytales, ze narazenia nawet na drobne ilosci jest tez
    niebezpieczne. Teraz porownaj do chronicznego narazenia na te skladniki.

    >
    > A co do octu... Ocet, który dodajesz do sałatki ma 10% kwas fosforowy w
    > coli ma 0,2%. Więc ocet jest 50 razy mocniejszy, a mimo to go jesz.


    Ocet uzywam jeden raz w miesiacu dl;a smaku. SWIADOMIE! Moje kosci nie
    rozwijaja sie. Dziecko przychodzace do MD uzywa tych smieci pare razy w
    tychodniu. W dodatku MD wie ze dziecko naduzywa Coca Cole itp smieci juz
    przed przyjsciem do MD. Co robi MD? Troszczy sie o zdrowie konsumenta?

    Nie. Nakazuje pracownikom proponowac powiekszanie smieci za niewielka
    doplata!

    Przewidywalne przez MD naduzycie konsumenta?



    >
    >>> no i jak się teraz czujesz? łyso ci?
    >>
    >>
    >> Nie. Porownujesz bledne rzeczy i tyle.
    >
    >
    > A nie zwracasz uwagi na to, że soki owocowe zawierają kwas cytrynowy,
    > który, jak wynika ze wskazanych wy żej danych, jest podobnie
    > niebezpieczny jak kwas fosforowy?


    Nie wynika. Klamiesz, albo nie znasz angielskiego.



    >
    >>>
    >>>>> http://www.breakthechain.org/awards/0307.html
    >>>>
    >>>>
    >>>> Przemysl Public Relations zakamuflowany jako "wyjasnienie".
    >>>
    >>>
    >>> ...bo nie potwierdza twojej histerycznej tezy.
    >>
    >>
    >> Nie, bo wiem jak ten przemysl dziala.
    >
    >
    > Ja też wiem. Nie potwierdza histerycznych tez o szkodliwości wszystkiego.


    Ale jest atutem w treku powoda przeciwko MD. Zwlaszcza kiedy da sie to
    udowodnic z wlasnych dokumentow MD.


    >
    >>>>>> Jaki jest pH Coca coli sprzedawanej w MD w Polsce? Podpowiedz nam
    >>>>>> prosze.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> pH coli to między 2 a 3. Tyle samo ma ocet, który dodajesz do
    >>>>> sałatki.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Octu dzieci nie pija na co dzien w szkolach. Coca Cole tak.
    >>>
    >>>
    >>> Te same dzieci maja w żołądkach kwas o pH 1. Sądzisz, że on im szkodzi?
    >>
    >>
    >> Kwas zoladkowy wystepuje naturalnie w zaladku. Smieci MD posiadaja
    >> dodatki, ktor nie powinny byc konsumowane. Ich celem jest podwyzszenie
    >> profitow kosztem konsumenta, a nie troska o diete.
    >
    >
    > Nie rozmawiamy o dodatkach tylko o PH napoju, który rzekomo z powodu
    > zawartosci kwasu jest szkodliwy. No więc jak jest z tą szkodliwością kwasu?


    Zapytaj MD. Ja RYZYKA udowadniac nie musze. To producent MUSI udowodnic
    pewnik!

    Milczenie MD w tej dyskusji jest wymowne. Maja pieniadze na
    monitorowanie watku, ale nie maja odwagi wypowiedziec sie.


    >
    >>>>> pH soku cytrynowego to 2,
    >>>>
    >>>>
    >>>> Ile tego soku pijesz w miesiacu? Nie ma porownania jezeli chodzi o
    >>>> narazenie.
    >>>
    >>>
    >>> Na razie jeszczcze nie przedstawiłaś żadnych dowodów że picie napojów
    >>> o pH 2-3 jest wogóle szkodliwe dla zdrowia.
    >>
    >>
    >> http://www.cdc.gov.
    >
    >
    > Konkretny link proszę. Najlepiej z podaniem dlaczego taka informacja
    > znajduje się na stronie instytutu badawczego zajmującego się chorobami
    > zakaźnymi.



    Najpierw naucz sie angielskiego. Albo, alternatywnie, zmien okuliste.
    Gdzie widzisz wyraz "zakazne"?


    >
    >> Gdzie mowie ze picie napojow o pH 2-3 jest szkodliwe. Mowie ze stale
    >> spozywanie Coca Coli jest szkodliwe. pH jest tylko jednym z czynnikow.
    >
    >
    > Zaczekam aż wskazesz dowód, że "pH jest jednym z czynnuków"


    Zaraz, zaraz, RYZYKA nie udowadnia sie!! To na MD ciazy udowodnienie
    pewnikow! Czyli bezpieczenstwa.


    >
    >>>> Tylko ze kwas zaladkowy wystepuje naturalnie i jest tam dla powodow.
    >>>> Kwasu fosforowy nie jest w naturze do konsumpcji ludzkiej. A juz
    >>>> napewno nie jako czesc diety dzieci.
    >>>
    >>>
    >>> Rozmawiamy o pH, a nie o rodzaju kwasu. I czy masz dowody na to, że
    >>> kwas ten, w stężeniu 0,2% jest szkodliwy dla zdrowia?
    >>
    >>
    >> http://www.cdc.gov Pamietaj, ze ryzyka nie trzeba udowadniac.
    >> Udowadnia sie pewniki, czyli bezpieczenstwo.
    >
    >
    > Ponownie. Proszę o bezpośredni link (i chtyba ze strony FDA, a nie CDC,
    > która wogóle nie zajmuje się dodatkami do żywności)
    >


    Zaplacisz mi za prace, to podam.


  • 243. Data: 2005-02-18 03:42:43
    Temat: Re: Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
    Od: reporterka <i...@w...pl>

    Rodrig Falkenstein wrote:
    > amur napisał(a):
    >
    >>>>> Większość tych "syntetyków" to naturalne substancjie wystepujące
    >>>>> w przyrodzie, tyle tylko, ze sztucznie zsyntetyzowane i dodane w
    >>>>> większej ilości.
    >>>>
    >>>>
    >>>> "Tylko tyle"? Czy moze "az tyle"? Kto je weryfikowal, skoro GIS
    >>>> nawet nie wie co jest dodawane prezz MD?
    >>>
    >>>
    >>> Ale ty wiesz, że jest dodawane, tak?
    >>
    >>
    >> Tak, bo MD czasami majtki spadna i od czasu do czasu to wychodzi na
    >> swiatlo dzienne.
    >
    >
    > Konkretnie co wychodzi?


    W pismach procesowych. Zaprenumeruj jakis porzadny serwis, i zaprzestaj
    czytania GWna.



    >
    >>>>> Nie wiem czy pamiętasz, ale parę lat temu krażyła taka lista
    >>>>> substancji E - kolportowana przez stowarzyszenia ekoidiotyczne
    >>>>> jako lista substancji szkodliwych dla zdrowaia. Można sięz niej
    >>>>> było dowiedzieć, że kwas cytrynowy (E 330) jest rakotwórczy a
    >>>>> beta karoten i chlorofil wywołują zabyrzenia jelit.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Co nie zmienia faktu ze lista E zawiera substancje szkodliwe dla
    >>>> zdrowia. List tze nie mowi nic o kombinacji w organiznie paru
    >>>> skladnikow na raz.
    >>>
    >>>
    >>> Wiesz, Witamina C w dużych dawkach jest trucizną.
    >>
    >>
    >> Wlasnie. Producent musi przewidziec naduzycie.
    >
    >
    > I co zrobić? Czy jeżeli połknę cztery paczki Witaminy C i się struję to
    > mogę pozwac Polfę? A jak ktoś zeżre 5 kilo czekoladek na raz i rozboli
    > go brzuch to powinien pozwać Wedla za to, że na opakowaniu nie ma napisu
    > że "nadużycie może spowodowac ból brzucha"?

    Pamietaj, ze pracownicy MD maja nakaz proponowania dzieciom super size.
    Nakaz jest w wyniku raportu psychologow dzieciecych. MD ignoruje znany
    sobie fakt ze dzieci wchodzace do MD sa juz przecukrowane, otyle, itp. a
    mimo to wpycha im super size.

    Jak by nie patrzec, winy na dzieci zwalic sie nie da.





    >
    >>>> A najlepsze w tym wszystkim ze taki Codex Alimentarius sponsoruje
    >>>> nie kto inny jak sam Bayer, rpoducent pestycydow. Oni to juz
    >>>> napewno dbaja o nasze zdrowie.
    >>>
    >>>
    >>> Bayer jest przede wszystkim producentem farmaceutyków. Aspiryna
    >>> BAYER, mówi ci to coś?
    >>
    >>
    >> ROTFL
    >>
    >> A to cos mowi:
    >> http://www.bayeradvanced.com/garden/master-gardener/
    pesticides.cfm
    >
    >
    > Produkuje pestyczydy, owszem.


    ROTFL. Za te "owszem".

    Pewnie tez nie wiesz Bayer sponsorowal dr Mengele?
    http://www.candles-museum.com/bayer_acknowledgement.
    htm
    I ze targowal sie z SS w cenie o wiezniarki do eksperymentow?
    Ktora szkole konczyles?




    > Ale jest przede wszystkim producentem
    > farmaceutyków, więc odmawioanie mu prawa sponsorowania Codex
    > Alimentarius jest bezpodstawne.

    Czyli jednak nic nie wiesz nt dzialania przemyslu Public Relations.
    Poklikaj w sieci kluczami Bayer i Codex Alimentarius. Przypadkiem
    wykryjesz ktora firma placila lapowki Kohlowi.


    >
    >>>> Wracajac do barwnikow, to jednak ryzyko jest takie ze Bruksela
    >>>> nakazala zmniejszenie dopuszczalnych dawek w karmie dla ryb bo
    >>>> powoduje slepote u ludzi!!!
    >>>>
    >>>> http://www.smithandlowney.com/salmon/
    >>>
    >>>
    >>> Tan link o niczym takim nie mów.
    >>
    >>
    >> Bo nie znasz angielskiego i niepotrzafisz doczytac sie.
    >
    >
    > Nie umiem czytać między wierszami. Proszę o cytat, który zawiera
    > informacje o dyrektywie europejskiej nakazującej zmniejszenie ilości
    > stosowanych barwników.


    Otworz dokumenty w PFD, wydrukuj, i popros osobe znajaca jezyk angielski
    o wskazanie palcem gdzie sa zrodla dokumentow UE.

    Pozniej wroc do dyskusji.


    >
    >>> Wspomiona tylko o pozwie przeciwko nieuczciwym hodowcom łosoci,
    >>> którzy podają rybom barwniki by wyglądały jak łososie atlantyckie.
    >>> Nie ma tam nigdzie mowy o szkodliwości owych barwników.
    >>>
    >>>> Mimo to szkodliwe dla zdrowia dodatki sa dopuszczone np
    >>>> E161g Canthaxanthin
    >>>> http://www.food.gov.uk/safereating/additivesbranch/e
    numberlist
    >>>
    >>>
    >>> To pochodna karotenu (wiesz, tego czerwonego barwnika marchewek)
    >>> stosowana w kosmetykach - samoopalaczach. Żaden z linków nie zawiera
    >>> inforacji jakoby była ona szkodliwa dla zdrowia
    >>
    >>
    >> Boze znowu nie grzmisz. Znasz angielski? Biegle?
    >
    >
    > Mam CAE Grade A i TOLES.

    Twoj egzaminator pewnie byl na Twoim poziomie.



    > I ponownie pod podanym linkiem nie znalazłem podanej przez ciebie
    > informacji. Ponownie proszę o konkretny cytat.

    Zaplac mi za prace.



    >
    >>>> Jakos nie widze zeby MD czy takie Tesco chwalilo sie ze skad te
    >>>> pyszne kolory ich "zywnosci".
    >>>
    >>>
    >>> Na etykietkach zawsze znajdziesz informację o sztucznym barwieniu.
    >>
    >>
    >> E161g? Podaj przyklad rayb z Tesco.
    >
    >
    > A nie bierzesz pod uwagę, że mogą nie być barwione? Łososie atlantyckie
    > są naturalnie pomarańczowe. To hodowlane trzeba sztucznie barwić.


    Tylko gdzie sa te ryby z Atlantyku? W Tesco?


    >
    >>> A już moja babcia wiedziała, ze jak da kurom suszonej marchewki to
    >>> jajka będą miały pięknie pomarańczowe żółtka.
    >
    >
    >> A czy dodawala aspartam?
    >
    >
    > Jaki Aspartam? Rozmawiamy o barwieniu rzekomo szkodliwym
    > Canthaxanthinem, czyli karotenem.
    > Zawartym w marchewkach. Nie widzę różnicy pomiędzy karmieniem kur
    > marchewką i karmieniem łososi karotenem.


    Bo za duzo czytasz GWno. Patrz zrodla podane w dokumentach na procesach
    barwnikow rybnych powyzej.


    >
    >>>> To sie nazywa po polsku OSZUSTWO. Nie mowiac juz o utrwalaczach
    >>>> tego koncentatu. Z Brazylii do Polski statek plynie ladnych pare dni.
    >>>
    >>>
    >>> A potrafisz powiedzieć czym się różni sok odwodniony i następnie
    >>> uwodniony od soku którego nie odwadniano?
    >>
    >>
    >> Sok odwodniony nie jest juz sokiem. I nie bedzie. Nazyeawni tego
    >> pozniej sokiem to zwykle oszustwo.
    >
    >
    > Jeżeli usunę z soku 100 ml wody i następnie dodam 100 ml wody to co w
    > takim razie otrzymam?


    Otrzymasz napoj o smaku soku a nie sok.



    >I czym się to będzie różniło (smakowo itp) od soku?

    Manipulacja. W dodatku MD dokonuje o wiele wiecej sztuczek po drodze!!!
    Pytniae kontrolne jaka temperatura dezaktywujemy enzymy i co na ten
    temat ma w swoich archiwach MD?



    >
    >>> A poza tym koncentrat jest mrożony, nie trzeba go konserwować.
    >>
    >>
    >> Sa rozne sposoby transportu. O ktorym konkretnie producencie mowisz?
    >
    >
    > Przedmiotem obrotu giełdowego jest sok mrożony i skoncentrowany.
    > Rozumiem, że ty masz dokładniejsze informacje i potrafisz wskazać
    > producentów, którzy transportują sok w inny sposób.


    Jest to wiedza powszechine dostpna. Kwestia jest ktore oszustwo
    konkretnie stosuje MD? I to powinno byc pierwszym zadaniem powoda.
    Demand for Discovery #1.


    >
    >>>> Zobacz Herni Pirenne i Carlo Cipolla.
    >>>
    >>>
    >>> Obaj byli historykami. Pytałem o kodeksy. Sachsenspiegel takiej kary
    >>> nie zna.
    >>
    >>
    >> I opisuja konkretne przypadki.
    >
    >
    > Może je zacytujesz?


    W wolnej chwili zrobie to z ochota.


    > Nie każdy ma na półce dzieła tak mało znanych
    > autorów.

    ... i to mnie fascynuje.


    Jak to mozliwe ze na polskich uczelniach nie ma ZADNYCH PRAC takich
    podstawowych autorow zrodlowych? Takiego Lea ma jedynie KUL, w dodatku
    zakwalifikowanego jako "krytyk kosciola", a nie jako "czolowy historyk
    zrodlowy".




    > Studiowałem historię prawa ale ich dzieła nie są mi znane.

    W przypadku Pirenne studiowales historie prawa na zlej uczelni. Jest to
    jeden z wiekszych historykow millennium. W przypadku Cipolla pewnie
    studiowales dawno, dawno temu. Mimo to, trudno mi sobie wyobrazic ze nie
    natknales sie na zadna prace ze sterty kilkudziesieciu. Powtarzam:
    opartych na zrodlach, z podaniem konkretow.


    > A tak ogólnie to odsyłanie rozmówcy do źródeł zamiast udzielania
    > konkretnej odpowiedzi to oznaka arogancji dyskutanta.

    Chyba ze obie strony mowia zgodnie o konkretach, a pozniej jedna dodaje
    ze nie miala w reku klasyki...


    > Albo tego, że zam
    > nie wie i usiłuje udawać mądrzejszego niż jest


    Pirenne i Cipolla to klasyka historii dostepna na kazdej podrzednej
    uczelni. Ostatecznie, za pare dolarow za ksiazke wysylkowo jest
    dostarczona do domu pod kazdym zakatkiem swiata:

    http://dogbert.abebooks.com/servlet/SearchResults?im
    agefield.x=0&an=henri+pirenne&imagefield.y=0

    http://dogbert.abebooks.com/servlet/SearchResults?im
    agefield.x=0&an=carlo+cipolla&imagefield.y=0

    Trzeba byc odpornym na wiedze, zeby nie miec dostepu do takich autorow.


    >
    >>>>> Jest to dopuszczalne. Potrafisz wskazać przepis, któy tego
    >>>>> zxabrania?
    >>>>
    >>>>
    >>>> Konstytucja NAKAZUJE dbanie o zdrowie. Starczy? To wyklucza
    >>>> automatycznie dodatki do zywnosci znane jako szkodliwe.
    >>>
    >>>
    >>> Wymień dodatki do żywności znane jako szkodliwe.
    >>
    >>
    >> Porownaj MSDS z lista E. Jestam calkiem pokazna liczba szkodliwych
    >> dodatkow. Nie umrzesz od jednej dawki, ale i MD podaje dzieciom stale
    >> i celem jest codzienne konsumpcja.
    >
    >
    > MSDS to Material Safety Data Sheets Po polsku Karty Charakterystyki
    > Substancji Chemicznych. Wszystkich.
    > A poza tym istnieje jeszcze coś takiego jak dawka substancji. Pewne
    > substancje poniżej pewnej dawki nie mają żadnego działania. To, że 1
    > gram substancjui jest trucizną, nie oznacza, że trucizną jest też 1
    > miligram. Podobnie to, ze 85% kras fosforowy jest żrący nie oznacza, że
    > 0,2% kwas fosforowy, znany jako CocaCola także jest żrący.



    MSDS cytuje nakazem prawnym WSZYSTKIE STWIERDZONE znane szkodliwosci. Dr
    Pietruszka stwierdzil smierc szczurow przy dawce 1ppb, a dr Rumsfeld
    przy dawce 13ppb. Obie POTENCJALNE szkody u SZCZUROW sa ujawnione w MSDS
    przeznaczonym dla LUDZI.

    McDonald's MSDS posiada, wiec wie o potencjalnych szkodliwosciach
    dodatkow chemicznych.


    >
    > I jeszcze jedno. To, że substancja podawana jest stale w małych dawkach
    > nie oznacza, że dawki te się kumulują. Przyjęcie 100 razy po 1 gramie
    > jakiejś substancji nie będzie miało takiego samego efektu jak przyjęcie
    > jednorazowo 100 gram. Polecam zapoznanie się z pierwszym lepszym
    > podręcznikiem toksykologii.


    Oczywiscie!

    Tylko ze RYZYKA nie trzeba udowadniac! To MD MUSI udowadniac
    BEZPIECZENSTWO swojego produktu!



  • 244. Data: 2005-02-18 03:46:38
    Temat: Re: Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
    Od: reporterka <i...@w...pl>

    Rodrig Falkenstein wrote:
    > bigmac napisał(a):
    >
    >>
    >> Czy MD wycofal w Polsce cokolwiek z powodu umieszczenia arcylamide na
    >> liscie srodkow rakotworczych? Czy rozsylal ostrzezenia do domow
    >> klientow (wg listy stalych klientow jaka posiadaja)?
    >
    >
    > Akroleina, to substancja, która powstaje po przegrzaniu olejów
    > roślinnych. Inaczej mówiąc wtedy gdy przysmażasz sobie na oleju
    > wegetariańskie kotleciki. W ten sam sposób powstają śmiertelnie trujące
    > dioksyny.
    >
    > Jakim cudem ty jeszcze żyjesz i nie masz raka?


    Nie wiem. Natomiast jako adwokatka powodow zazadala bym dokumentacji MD
    na ten temat. Zwlaszcza, co zrobili po dowiedzeniu sie z raportu FDA ze
    ich wlasne frytki kupione na wolnym rynku zawieraja trucizne. Moje
    frytki top moja sprawa. Moje trujace swiadomie frytki SPRZEDAWANE DLA
    PROFITOW to sprawa MOICH konsumentow. Ja sprzedaje - ja odpowaiadam.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1