Pierwsza sprawa:
Grzecznościowo od czasu do czasu Pan X robi Panu Y uprzejmość i załatwia jakąs
urzędową sprawę. Urząd podbiera jakieś tam opłaty więc Pan X przelewa Panu Y na
jego konto osobiste w banku kwotę na załatwienie tej sprawy, Pan Y załatwia
sprawę, płaci opłaty i odsyła Panu X papier.

Druga sprawa:
Pan Y jest etatowym pracownikiem firmy i przepuszcza przez prywatne konto kwoty
od klientów na załatwianie różnych spraw firmowych, po prostu tak jest
logistycznie wygodniej, bo Pan Y i tak osobiście biega za tymi sprawami, a Pan
X i inni klienci i tak z własnej kieszeni muszą płacić za sprawy, a przesyłanie
PLN traktuje jako bezpieczne przekazanie, bo wiadomo w przesyłkach pocztowych
nie można.

Czy jakiś urząd, sama nie wiem jaki, może mieć coś do Pana Y ?
Czy takie działanie jest nieprawidłowe ?
Pan Y nic na tym nie zarabia, czasem może zostanie jakaś końcówka mniejsza od 1
zł

--
Imiennika




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Imiennika" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:354f.0000039a.4b6722a6@newsgate.onet.pl...
> Pierwsza sprawa:
> Grzecznościowo od czasu do czasu Pan X robi Panu Y uprzejmość i załatwia
> jakąs
> urzędową sprawę. Urząd podbiera jakieś tam opłaty więc Pan X przelewa
> Panu Y na
> jego konto osobiste w banku kwotę na załatwienie tej sprawy, Pan Y
> załatwia
> sprawę, płaci opłaty i odsyła Panu X papier.

Nie widzę w tym niczego niewłąściwego.
>
> Druga sprawa:
> Pan Y jest etatowym pracownikiem firmy i przepuszcza przez prywatne konto
> kwoty
> od klientów na załatwianie różnych spraw firmowych, po prostu tak jest
> logistycznie wygodniej, bo Pan Y i tak osobiście biega za tymi sprawami,
> a Pan
> X i inni klienci i tak z własnej kieszeni muszą płacić za sprawy, a
> przesyłanie
> PLN traktuje jako bezpieczne przekazanie, bo wiadomo w przesyłkach
> pocztowych
> nie można.

Tu już problem, bo pieniądze dla firmy idą przelewm na prywatne konto.

do góry

Dnia Mon, 01 Feb 2010 19:51:18 +0100, Imiennika napisał(a):

> Pierwsza sprawa:
> Grzecznościowo od czasu do czasu Pan X robi Panu Y uprzejmość i załatwia jakąs
> urzędową sprawę. Urząd podbiera jakieś tam opłaty więc Pan X przelewa Panu Y na
> jego konto osobiste w banku kwotę na załatwienie tej sprawy, Pan Y załatwia
> sprawę, płaci opłaty i odsyła Panu X papier.

Przychodzi mi do głowy zlecenie między dwoma osobami fizycznymi.
Czy to za 0 zł ?

>
> Druga sprawa:
> Pan Y jest etatowym pracownikiem firmy i przepuszcza przez prywatne konto kwoty
> od klientów na załatwianie różnych spraw firmowych, po prostu tak jest
> logistycznie wygodniej, bo Pan Y i tak osobiście biega za tymi sprawami, a Pan
> X i inni klienci i tak z własnej kieszeni muszą płacić za sprawy, a przesyłanie
> PLN traktuje jako bezpieczne przekazanie, bo wiadomo w przesyłkach pocztowych
> nie można.

Chyba bezpieczniej przekazem pocztowym, ale w takim razie czym różni się z
formalnego punktu widzenia przekaz pocztowy na adres od przelewu na konto
osoby ?




--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_3.php

do góry

>
> Tu już problem, bo pieniądze dla firmy idą przelewm na prywatne konto.
>

a konkretniej ?
Przecież nikt na tym nic nie zarabia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Imiennika" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:354f.000003a9.4b6739b7@newsgate.onet.pl...

>> Tu już problem, bo pieniądze dla firmy idą przelewm na prywatne konto.
> a konkretniej ?
> Przecież nikt na tym nic nie zarabia

A skąd to wiadomo, skoro opłata idzie do prywatnej kieszeni pracownika?

do góry

>
> Użytkownik "Imiennika" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:354f.000003a9.4b6739b7@newsgate.onet.pl...
>
> >> Tu już problem, bo pieniądze dla firmy idą przelewm na prywatne konto.
> > a konkretniej ?
> > Przecież nikt na tym nic nie zarabia
>
> A skąd to wiadomo, skoro opłata idzie do prywatnej kieszeni pracownika?
>

bo kwota przekazywana na konto pracownika = kwota wg cennika urzedu ustawowo
określona, więc skoro przekazywana jest kwota na załatwienie jakiejś sprawy i
wiadomo, jaka jest cena w urzędzie tej sprawy: za wniosek, skarbowa itd.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Przychodzi mi do głowy zlecenie między dwoma osobami fizycznymi.
> Czy to za 0 zł ?
>

tak za 0 zł !!

>
> Chyba bezpieczniej przekazem pocztowym, ale w takim razie czym różni się z
> formalnego punktu widzenia przekaz pocztowy na adres od przelewu na konto
> osoby ?
>

Bardzo dobrze postawione pytanie, potrafi ktoś na nie odpowiedzieć ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Mon, 1 Feb 2010 21:29:31 +0100, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
<a...@m...www.pl> wrote:

>Przychodzi mi do głowy zlecenie między dwoma osobami fizycznymi.
>Czy to za 0 zł ?

Można wpisać w tytule przelewu "Za usługi seksualne", czy coś w tym
stylu ;-)

--
A.

do góry

Dnia Mon, 01 Feb 2010 19:51:18 +0100, Imiennika napisał(a):

> Pierwsza sprawa:
> Grzecznościowo od czasu do czasu Pan X robi Panu Y uprzejmość i
> załatwia jakąs urzędową sprawę. Urząd podbiera jakieś tam opłaty więc
> Pan X przelewa Panu Y na jego konto osobiste w banku kwotę na
> załatwienie tej sprawy, Pan Y załatwia sprawę, płaci opłaty i odsyła
> Panu X papier.
>
> Druga sprawa:
> Pan Y jest etatowym pracownikiem firmy i przepuszcza przez prywatne
> konto kwoty od klientów na załatwianie różnych spraw firmowych, po
> prostu tak jest logistycznie wygodniej, bo Pan Y i tak osobiście biega
> za tymi sprawami, a Pan X i inni klienci i tak z własnej kieszeni muszą
> płacić za sprawy, a przesyłanie PLN traktuje jako bezpieczne
> przekazanie, bo wiadomo w przesyłkach pocztowych nie można.
>
> Czy jakiś urząd, sama nie wiem jaki, może mieć coś do Pana Y ? Czy takie
> działanie jest nieprawidłowe ? Pan Y nic na tym nie zarabia, czasem może
> zostanie jakaś końcówka mniejsza od 1 zł

1. Ja osobiście uważam, że według kodeksu cywilnego jest to "umowa
zlecenia załatwienia spraw", ale wiem, że niektórzy będą uważać takie
przekazanie pieniędzy za depozyt nieprawidłowy. Tak tez może uważać urząd
skarbowy. I naliczą odpowiedni podatek od czynności cywilno-prawnych.
Zapewne sprawa do wygrania po długich odwołaniach, sądach i wydaniu kasy
na prawników.

2. Nie piszesz jakie to są sprawy. Teoretycznie według kodeksu cywilnego
zapłacenie przez pana Y ma zawsze taki skutek jak zapłacenie bezpośrednio
przez właściwą osobę, ale były już "dziwne" wyroki NSA, który nie uznał
zapłacenia za kogoś innego podatków. Więc nie wiadomo czy w wypadku
jakiegoś sporu zapłacenie przez Y zamiast właściwej osoby zostanie uznane.

3. Zadbałbym przede wszystkim o sporządzanie jakichś notatek żeby w razie
jakichkolwiek pytań ze strony urzędu skarbowego potrafić odpowiedzieć na
pytannie za co był konkretny przelew.

4. Jeśli uznamy, że jest to zlecenie i to bezpłatne, to pojawia się
pytanie, czy urząd skarbowy nie uzna, że zlecający powinien zapłacić
podatek od bezpłatnych świadczeń.

do góry

>> Chyba bezpieczniej przekazem pocztowym, ale w takim razie czym różni się
>> z
>> formalnego punktu widzenia przekaz pocztowy na adres od przelewu na konto
>> osoby ?
>>
>
> Bardzo dobrze postawione pytanie, potrafi ktoś na nie odpowiedzieć ?

ciezej wysledzic?:) bo z formalnego punktu to niczym chyba..... nie wiem jak
przekazy sa rejestrowane na poczcie polskiej ale nie obilo mi sie nigdy o
uszy zeby taka informacja byla wykorzystana

do góry