eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Protokołowanie - czy coś się zmienia?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2015-05-06 10:15:26
    Temat: Re: Protokołowanie - czy coś się zmienia?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 1 May 2015, Robert Tomasik wrote:

    > W dniu 01-05-15 o 21:38, Marek pisze:
    >> Ale ta obawa z czego wynika? Obawę stron może i rozumiem ale sądowi
    >> (w kolejnym postępowaniu, gdy musi zapoznawać się ze sprawą)
    >> nie zależy na rzetelnym materiale, na podstawie którego wydaje swój wyrok?

    Pomyliłeś sądy, IMVHO.
    Obawa nie jest tego sądu, który BĘDZIE rozpatrywał apelację czy kasację,
    lecz tego który JUŻ prowadzi postępowanie.
    Bo co prawda nie odpowiada karnie za swoje "wyczyny", ale zawszeć to
    można stanąć przed prezesem albo znaleźć się w jakiejś telewizji.
    I nie móc się wyłgać że to nieprawda.

    > Mogę się wypowiadać za siebie. Co zrobisz z wnioskiem strony, że ona pamięta,
    > ze ktoś coś tam zeznał?

    No ja bym zastosował oczywistą procedurę - dowody przedstawia ten,
    kto się na nie powołuje.

    > Będziesz odsłuchiwał te wszystkie nagrania?

    A dlaczego "ja" (jako rozumiem, w roli innego uczestnika procesu,
    dajmy na to prokuratora, sędziego czy kogoś tam)?
    Zainteresowany ma dostarczyć ekwiwalent "linku czasowego", czyli
    np. "w 47 minucie świadek X powiedział <tu cytat>".
    Szukasz przeszkód tam gdzie ich nie ma!

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2015-05-06 13:30:27
    Temat: Re: Protokołowanie - czy coś się zmienia?
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 01.05.2015 o 21:06, Robert Tomasik pisze:
    > Nie da się pisać słowo w słowo zeznań
    > świadka. Część osób obytych w takich sytuacjach mówi dorzecznie i w
    > zasadzie by się dało, ale zdarza się, że świadek zbacza z głównego wątku
    > - czasem nawet nieświadomie. Przykładowo chcąc się popisać przed sadem
    > pamięcią wchodzi w nieistotne dla meritum szczegóły.

    No dobra, ale czy protokół powinien być streszczeniem?

    Ja rozumiem jak świadek mówi niewyraźnie, ale jeżeli mówi wyraźnie i nie
    ma wątpliwości do tego co mówi, to protokołowane powinno być słowo w
    słowo a interpretacja jego słów powinna być następnym etapem.

    p. m.




  • 13. Data: 2015-05-06 17:13:31
    Temat: Re: Protokołowanie - czy coś się zmienia?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06-05-15 o 13:30, m pisze:
    > W dniu 01.05.2015 o 21:06, Robert Tomasik pisze:
    >> Nie da się pisać słowo w słowo zeznań
    >> świadka. Część osób obytych w takich sytuacjach mówi dorzecznie i w
    >> zasadzie by się dało, ale zdarza się, że świadek zbacza z głównego wątku
    >> - czasem nawet nieświadomie. Przykładowo chcąc się popisać przed sadem
    >> pamięcią wchodzi w nieistotne dla meritum szczegóły.
    >
    > No dobra, ale czy protokół powinien być streszczeniem?
    >
    > Ja rozumiem jak świadek mówi niewyraźnie, ale jeżeli mówi wyraźnie i nie
    > ma wątpliwości do tego co mówi, to protokołowane powinno być słowo w
    > słowo a interpretacja jego słów powinna być następnym etapem.

    Praktyka jest inna. Nie podejmuję się tu toczenia dysputy, czy dałoby
    się to słowo w słowo spisać.


  • 14. Data: 2015-05-06 18:26:52
    Temat: Re: Protokołowanie - czy coś się zmienia?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 May 2015, Robert Tomasik wrote:

    > W dniu 06-05-15 o 13:30, m pisze:
    >> No dobra, ale czy protokół powinien być streszczeniem?
    >>
    >> Ja rozumiem jak świadek mówi niewyraźnie, ale jeżeli mówi wyraźnie i nie
    >> ma wątpliwości do tego co mówi, to protokołowane powinno być słowo w
    >> słowo a interpretacja jego słów powinna być następnym etapem.
    >
    > Praktyka jest inna. Nie podejmuję się tu toczenia dysputy, czy dałoby się to
    > słowo w słowo spisać.

    Jako że było to czas jakiś temu, a nie mam namiaru ani na dyskusję ani
    nie wiem z jakiego przepisu wynikało, to jedynie wspomnę, że podobno
    istnieje metoda zażądania ścisłego protokołowania wypowiedzi.
    Z powodu jak wyżej, nie wiem czy może obejmować całość procesu,
    wypowiedzi strony, czy wypowiedź strony (pojedynczą).
    Jak ktoś kojarzy, to poproszę o oświecenie.

    pzdr, Gotfryd


  • 15. Data: 2015-05-06 18:38:15
    Temat: Re: Protokołowanie - czy coś się zmienia?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-05-06 o 18:26, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Wed, 6 May 2015, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> W dniu 06-05-15 o 13:30, m pisze:
    >>> No dobra, ale czy protokół powinien być streszczeniem?
    >>>
    >>> Ja rozumiem jak świadek mówi niewyraźnie, ale jeżeli mówi wyraźnie i nie
    >>> ma wątpliwości do tego co mówi, to protokołowane powinno być słowo w
    >>> słowo a interpretacja jego słów powinna być następnym etapem.
    >>
    >> Praktyka jest inna. Nie podejmuję się tu toczenia dysputy, czy dałoby
    >> się to słowo w słowo spisać.
    >
    > Jako że było to czas jakiś temu, a nie mam namiaru ani na dyskusję ani
    > nie wiem z jakiego przepisu wynikało, to jedynie wspomnę, że podobno
    > istnieje metoda zażądania ścisłego protokołowania wypowiedzi.
    > Z powodu jak wyżej, nie wiem czy może obejmować całość procesu,
    > wypowiedzi strony, czy wypowiedź strony (pojedynczą).
    > Jak ktoś kojarzy, to poproszę o oświecenie.

    Po prostu świadek słyszy co się dyktuje do protokołu, w 99% podyktowane
    będzie miało lepszy sens i tę samą treść niż bełkot świadka, w 0,99%
    świadek doprecyzuje ("nie, nie, powiedziałem 7 rat, a nie 7 lat"), a jak
    w tym 0,01% sąd będzie chciał protokołować coś innego niż świadek powie,
    to jest instytucja wniosku o sprostowanie protokołu.

    --
    Liwiusz


  • 16. Data: 2015-05-06 20:59:25
    Temat: Re: Protokołowanie - czy coś się zmienia?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Liwiusz"

    >
    > Jako że było to czas jakiś temu, a nie mam namiaru ani na dyskusję ani
    > nie wiem z jakiego przepisu wynikało, to jedynie wspomnę, że podobno
    > istnieje metoda zażądania ścisłego protokołowania wypowiedzi.
    > Z powodu jak wyżej, nie wiem czy może obejmować całość procesu,
    > wypowiedzi strony, czy wypowiedź strony (pojedynczą).
    > Jak ktoś kojarzy, to poproszę o oświecenie.

    Po prostu świadek słyszy co się dyktuje do protokołu, w 99% podyktowane
    będzie miało lepszy sens i tę samą treść niż bełkot świadka, w 0,99%
    świadek doprecyzuje ("nie, nie, powiedziałem 7 rat, a nie 7 lat"), a jak
    w tym 0,01% sąd będzie chciał protokołować coś innego niż świadek powie,
    to jest instytucja wniosku o sprostowanie protokołu.
    ---
    A dla "kogo ma lepszy sens" dowiadujesz się z wyroku czytając sędziowski
    bełkot


  • 17. Data: 2015-05-06 22:10:09
    Temat: Re: Protokołowanie - czy coś się zmienia?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06-05-15 o 18:26, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Wed, 6 May 2015, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> W dniu 06-05-15 o 13:30, m pisze:
    >>> No dobra, ale czy protokół powinien być streszczeniem?
    >>>
    >>> Ja rozumiem jak świadek mówi niewyraźnie, ale jeżeli mówi wyraźnie i nie
    >>> ma wątpliwości do tego co mówi, to protokołowane powinno być słowo w
    >>> słowo a interpretacja jego słów powinna być następnym etapem.
    >>
    >> Praktyka jest inna. Nie podejmuję się tu toczenia dysputy, czy dałoby
    >> się to słowo w słowo spisać.
    >
    > Jako że było to czas jakiś temu, a nie mam namiaru ani na dyskusję ani
    > nie wiem z jakiego przepisu wynikało, to jedynie wspomnę, że podobno
    > istnieje metoda zażądania ścisłego protokołowania wypowiedzi.

    Tak,ale to poszczególne zdania. Jeśli świadek uzna,ze ma to znaczenie.
    Normalnie świadek mówi, a potem się protokołuje.

    > Z powodu jak wyżej, nie wiem czy może obejmować całość procesu,
    > wypowiedzi strony, czy wypowiedź strony (pojedynczą).
    > Jak ktoś kojarzy, to poproszę o oświecenie.

    Na upartego możesz się tego domagać.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1