eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z zakupem w Geancie › Problem z zakupem w Geancie
  • Data: 2002-08-05 10:34:55
    Temat: Problem z zakupem w Geancie
    Od: <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mam duza prosbe. Prosze o porade co zrobic w nastepujacej sytuacji:

    Wybralem sie ostatnio do Geant'a zakupic pralke. Ogladajac oferte zauwazylem
    modele przecenione. W tym bardzo atrakcyjna pralke Gorenje z tzw. gornej polki
    tansza o ponad 600zl od cen sklepowych. Cena sklepowa 2390zl, cena w Geancie
    1799zl. W rozmowie z kierownikiem dzialu, ktorej przysluchiwal sie swiadek w
    osobie mojej zony, dowiedzialem sie, ze pralka zostala przeceniona bo sa takie
    dwie ostatnie sztuki i do tego drogi model ktorego nikt nie chce kupic. Miala
    ryse wiec zapytalem czy przypadkiem nie ma innego egzemplarza, najlepiej
    zapakowanego fabrycznie lub bez wad fizycznych. Pani kierownik powiedziala, ze
    ta druga nie ma zadnych wad i ze jest oryginalnie zapakowana, fabryczna folia,
    karton, itd. Powiedzialem, ze chcialbym mimo to zobaczyc przed zakupem. Pani
    odpowiedziala, ze jest to zbedne i ze moge zaplacic dzisiaj i zamowic bezplatna
    dostawe z prawem zwrotu w ciagu pieciu dni gdyby cos bylo nie tak. Zgodzilem
    sie.

    Mam w rece papier zatytulowany Bon Sprzedazy. Wpisany jest kod EAN pralki, jej
    model, cena jak rowniez forma zaplaty (gotowka z gory). Podpisana jest kasjerka
    oraz sprzedawca.

    Po tym przydlugim wstepie pisze na czym polega problem: Otoz pralka
    przywieziono mi na drugi dzien. Spoznili sie 6 godzin w stosunku do
    zaplanowanego terminu co zaczelo budzic moje watpliwosci. Po otwarciu bagaznika
    okazalo sie, ze pralka owszem jest ale... bez kartona, dokumentacji, w folii i
    owinieta jakims smiesznym paskiem z plastiku. Kierowca cos niewyraznie
    tlumaczyl, mowil nawet ze nie chcial tego wziac wiedzac ze miala byc NOWA
    ale "mu kazali". Pralki nie przyjalem, kazalem im z tym jechac w cholere.

    W tej sytuacji pytam. Czy ja zawarlem jakas umowe z Geantem na mocy ktorej
    nalezy mi sie pralka i czy dopoki nie wycofam pieniedzy mam prawo domagac sie
    odszkodowania za straty moralne i zwyczajne podpuszczenie? A moze mam prawo
    wrecz RZADAC dostarczenia mi pralki spelniajacej obiecane normy chocby i mieli
    teraz szukac dla mnie w innym oddziale? Czy byc moze glupi jestem i nic nie
    wskoram? Zaznaczam, ze OBIECANO MI fabrycznie zapakowana pralke a dostarczono
    jakis zlom zawiniety w folie. Mam nadzieje, ze obietnica kierownika jak i fakt,
    ze zaplacilem gotowka z gory i cos tam podpisalismy ma moc prawna.

    Bardzo prosze o porade co zrobic w sytuacji tak bezczelnego lekcewaznia
    klienta. Podkreslam: nie wycofalem jeszcze pieniedzy, licze ze ma to jakies
    znaczenie. Bede BARDZO wdzieczny za Wasze opinie i pomoc.

    Pozdrawiam,
    Jacek.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1