eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2007-11-25 21:34:12
    Temat: Re: Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ficpal$evd$1@inews.gazeta.pl m
    <m...@g...SKASUJ-TO.pl> pisze:

    >> Oto wspaniały przykład prawdziwego mężczyzny.
    >> Mieszkanie łyka od rodziców, sam zarobić nie umie - jaki samodzielny.
    >> Podpisuje dokument nie czytając go - dojrzły chłopak i taki mądry.
    >> Jak już chatę łyknął, to teraz chce się uwolnić od zobowiązań, ale nie
    >> od tej chaty.
    >> Obrzydliwe indywiduum...
    > To nie tak.
    > Uwolnić chcę moją wypłatę od rodzicow. Bo to jest dopiero niedojrzalosc i
    > niesaodzielnosc, zeby oddawac wlasna wyplate pod kontrole rodzicow. A tak
    > brzmialo dla mnie "zarzadzanie i administracja calym majatkiem".
    > Dokument byl odczytywany przy mnie, costam popytalem, ale glupio bylo mi
    > wnikac, bo dostawalem mieszkanie za darmo.
    > Zarobic sam jestem w stanie, jestem inzynierem. Ale swiadomosc, ze prawnie
    > oddalem swoj majatek pod kontrole rodzicow, jest trudna do zniesienia dla
    > kogos, kto chce byc dorosly. Dlatego zapytalem.
    Nie przekonujesz mnie. Dorosły człowiek podpisuje nie wiedząc co? Chatę
    bierze za kasę rodziców?
    Ale z drugiej strony - nie przejmuj się moim zdaniem. Z pewnością mogę o
    czymś nie wiedzieć, a poza tym nie jestem nikim na tyle ważnym aby się moją
    opinią przejmować.

    --
    Jotte



  • 12. Data: 2007-11-25 22:19:21
    Temat: Re: Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
    Od: Any User <u...@a...pl>

    > Ale z drugiej strony - nie przejmuj się moim zdaniem. Z pewnością mogę o
    > czymś nie wiedzieć, a poza tym nie jestem nikim na tyle ważnym aby się
    > moją opinią przejmować.

    Właśnie, nie przejmuj się jego zdaniem. To troll.


    --
    Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
    http://pracownik.blogspot.com


  • 13. Data: 2007-11-25 22:25:27
    Temat: Re: Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ficsd9$lta$1@opal.icpnet.pl Any User <u...@a...pl>
    pisze:

    >> Ale z drugiej strony - nie przejmuj się moim zdaniem. Z pewnością mogę o
    >> czymś nie wiedzieć, a poza tym nie jestem nikim na tyle ważnym aby się
    >> moją opinią przejmować.
    > Właśnie, nie przejmuj się jego zdaniem. To troll.
    Spływaj, gnoju.

    --
    Jotte


  • 14. Data: 2007-11-26 07:34:42
    Temat: Re: Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 23:19:21 +0100, Any User napisał(a):

    >> Ale z drugiej strony - nie przejmuj się moim zdaniem. Z pewnością mogę
    >> o czymś nie wiedzieć, a poza tym nie jestem nikim na tyle ważnym aby
    >> się moją opinią przejmować.
    >
    > Właśnie, nie przejmuj się jego zdaniem. To troll.

    Akurat Jotte czasem jest denerwujący (jak każdy), ale trollingu nie
    uprawia.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 15. Data: 2007-11-27 05:57:53
    Temat: Re: Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    m wrote:
    > Witajcie,
    > rodzice kupowali mi mieszkanie. Podpisalem pelnomocnictwo.. Nie przeczytalem
    > go.. Tam jest napisane, ze udzielam matce pelnomocnictwo do:
    > - zarzadu i administracji calym majatkiem,
    > - reprezentowania mnie w jak najszerszym zakresie przed wszystkimi urzedami w
    > tym US, sądami, bankami, itd.
    > - odbioru i podpisywania wszelkich pism, wnioskow, umow, deklaracji
    > podatkowych, itd.
    > - dokonywania wszelkich czynnosci formalnoprawnych jakie w zakresie
    > niniejszego pelnomocnictwa okaza sie niezbedne
    >
    > "Wypisy aktu mozna wydawac takze ustanowionemu pelnomocnikowi" w dowolnej ilosci.
    >
    > Czy to jest kaganiec? Bo to tak brzmi, jakby mnie pozbawiono.. istnienia.
    > Autonomii, wszelkiej wolnosci. Po prostu jakbym nalozyl sobie kaganiec.
    >
    > Czy tak jest? Czy to tylko groznie brzmi?
    >

    Groźnie brzmi, pod warunkiem normalnego zachowywania się matki.
    Po prostu ma prawo zarządzać mieszkaniem.
    Jak się nie będzie zachowywać rozsądnie, to np. może pod hipotekę
    mieszkania np. narobić długów, albo zamówić obicie złotem. Wszystko w
    twoim imieniu i za twoją kasę oczywiście.

    Pełnomocnictwo możesz w kazdej chwili wycofać.
    Rozmumiem, że zostało zawarte notarialnie, wieć nawet jutro możesz iść
    najlpiej do tego samego notariusza i powiedzieć, że chcesz
    pełnomocnictwo wycofać. Musi być notarialnie.






  • 16. Data: 2007-11-27 05:59:26
    Temat: Re: Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    m wrote:
    > Marcin Wasilewski <j...@a...pl> napisał(a):
    >> Tzn. co? Zmusił Cię ktoś? Notariusz odczytuje akt, więc nie gadaj
    >> głupot, że nie wiedziałeś co podpisujesz.
    >> Trzeba było chcieć tylko pełnomocnictwa do nabycia mieszkania na twoją rzecz
    >> i tyle. Mogłeś udzielić pełnomocnictwa, które by wygasło np. z końcem roku.
    >> A czy jest groźne, czy nie, to zależy od twoich stosunków z rodzicami.
    >> Zazwyczaj pełnomocnictwo daje się osobie, której się ufa, jeśli masz obawy,
    >> to pełnomocnictwo to odwołaj.
    >
    > Wtedy rozumiem moja matka dostanie nakaz zwrócenia dokumentu pełnomocnictwa?
    >
    >
    Ty możesz się z takim rządenim do niej zwrócić. Wówczas powinna je
    oddać. ma prawo zostawić sobie kopie.

    Jest to bez znaczenia. nawet jeśli je zatrzyma to posługiwanie się nimi
    wiedząc, że zostały odwołane jest karalne.


  • 17. Data: 2007-11-27 06:01:40
    Temat: Re: Podpisalem pelnomocnictwo - kaganiec?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    m wrote:
    > Marcin Wasilewski <j...@a...pl> napisał(a):
    >> Tzn. co? Zmusił Cię ktoś? Notariusz odczytuje akt, więc nie gadaj
    >> głupot, że nie wiedziałeś co podpisujesz.
    >> Trzeba było chcieć tylko pełnomocnictwa do nabycia mieszkania na twoją rzecz
    >> i tyle. Mogłeś udzielić pełnomocnictwa, które by wygasło np. z końcem roku.
    >> A czy jest groźne, czy nie, to zależy od twoich stosunków z rodzicami.
    >> Zazwyczaj pełnomocnictwo daje się osobie, której się ufa, jeśli masz obawy,
    >> to pełnomocnictwo to odwołaj.
    >
    > Wtedy rozumiem moja matka dostanie nakaz zwrócenia dokumentu pełnomocnictwa?
    >
    > A czy fakt posiadania przez nią aktów notarialnych przepisujących mieszkanie
    > na mnie daje jej jakieś prawa?
    >
    >

    Nie. Nic z nim nie może zrobić, bo tam nie ma jej nazwiska. Dopiero w
    połączeniu z pełnomocnictwem coś mogłaby zrobić.

    To jest tylko odpis aktu notarialnego. Akt notarialny jest zawsze u
    notariusza. Ty możesz do niego iść i też taki odpis dostaniesz.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1