eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Poczta Polska
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2012-02-26 09:51:49
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1202252345110.2124@quad...
    > On Sat, 25 Feb 2012, John Kołalsky wrote:
    >
    >> Znaczy co ostatecznie podzielasz ?
    >
    > "zasadniczo" :)
    > P. widzenia, że to strona umowy powinna ponosić odpowiedzialność,
    > ale:
    >
    >> Bo ja dopiero teraz widzę problem, że może ta ajencja odpowiada zamiast
    >> PP,
    >
    > ...ano właśnie.
    > Kiedyś się o ten zapis KC potknąłem i mnie zastanowiło, czy aby
    > na pewno (czy zawsze strona umowy odpowiada).
    > Dlatego skorzystałem i pytam :D

    Stroną umowy jest Poczta i ona odpowiada za usługę. Może sobie zwrotnie
    ścigać później ajenta, albo nawet przypozwać go w razie sprawy sądowej. To
    podobna konstrukacja, jak pracownik w sklepie - pozywasz przecież sklep, a
    nie pracownika w razie jakiś komplikacji, choć co do zasady przy
    samozatrudnieniu pracownik może być osobną firmą.


  • 22. Data: 2012-02-26 19:11:32
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>

    Dnia Sat, 25 Feb 2012 17:31:33 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Nie wykluczone, że jak bedzie kilka skarg na tego Ajenta, to rozwiążą z nim
    > umowę.

    o ile ajent sam wcześniej nie zrezygnuje z powodu niewielkiego zarobku z
    tego tytułu a tylko kłopotów z klientami;

    nie znam wynagrodzenia ajentów, ale jeśli list polecony kosztuje tyle ile
    kosztuje...

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy kontakt: http://grupy.3mam.net
    http://foto.3mam.net/fot/01/Starachowice_Radom_Suche
    dniow7.php


  • 23. Data: 2012-02-26 20:06:23
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Sat, 25 Feb 2012 16:23:09 +0100, John Kołalsky wrote:

    > Użytkownik "mauser50" <m...@p...onet.pl>
    >
    >>>
    >>> Znalazłem wczoraj awizo w skrzynce, że była do mnie przesyłka. Bazgroły
    >>> jak zwykle, ale domniemuję, że skreślono możliwość odbioru tego samego
    >>> dnia na rzecz kolejnych. Na czytelnie nabitym napisie, że można odebrać
    >>> w godzinach 9-18 w punkcie ajencyjnym. No to dzisiaj sobie chciałem
    >>> odbebrać. Zajeżdżam, godzina 16:55. Punkt zamknięty. Napis, że pon-pi do
    >>> 17-tej. Co jest ?! Nie dość, że nie minęła 18-ta, do której powinno być
    >>> czynne według informacji na awizie, to jeszcze 17-tej nie ma, do której
    >>> według napisu na punkcie powinno być. Nosz ... jest piątek, otwarte
    >>> dopiero w poniedziałek. Co mogę reklamować ?
    >>
    >> Skorzystaj, że strony Poczty Polski9ej i złóż za pośrednictwem ich strony
    >> skargę na takie działanie opisując całą sytuację jaka Cię spotkała. Ja
    >> miałem podobny przypadek w Krakowie i zadziałałem w ten sposób od około 2
    >> lat sytuacja się już nie powtórzyła, a każda informacja na awizie jest
    >> czytelna i zgodna ze stanem faktyczny.
    >
    > Jakoś nie mogę uwierzyć w cudowną przemianę.

    Wszystko zależy od dyrektora danej placówki - nie każdy jest olewusem.

    Skarga na listonosza któremu nie chciało się nosić przesyłek cięższych niż
    kartka w kopercie (zostawiał tylko awizo pomimo że ktoś był w domu)
    podziałała od razu.


  • 24. Data: 2012-02-26 23:40:23
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: JaMyszka <f...@g...com>

    W dniu niedziela, 26 lutego 2012, 10:23:25 UTC+1 użytkownik John Kołalsky napisał:
    > [...]
    > Ty mi opowiadasz ładną historyjkę a ja wiem, że to bajeczka jest. Ale ok,
    > wypowiedziałeś się, nie mogę całkiem tego skreślać.

    Ja też reklamowałam mailowo złą pracę listonosza.
    Zrobiłam scan listu, który był w mojej skrzynce, a adresowany był na
    inną ulicę. I ten scan załączyłam do skargi.
    W czasie biegu tej mojej skargi, dostawałam kopie maili kierowanych
    do odpowiednich komórek. Sprawa skończyła się zwolnieniem listonoszki.
    A mnie wyskoczył wrzód, bo to nie ona wrzucała listy, tylko ktoś kto
    ją zastępował, gdy ona była na chorobowym.
    Ale nikt chyba tego nie sprawdzał.

    I podczepię się pod Twój wątek z pytaniem do znających prawo, jak to jest z
    odpowiedzialnością prawną za przesyłkę korespondencyjną, która
    znajdzie się w mojej skrzynce:
    1. adresowana do kogoś kto już nie mieszka pod tym adresem
    2. mylnie dostarczona, bo ma inny adres
    Na dzień dzisiejszy, dzielnie odnoszę na pocztę te ad. 1 oraz te ad. 2
    dostarczam pod wskazany adres.

    --
    Pozdrawiam :)
    JM
    http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
    Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/


  • 25. Data: 2012-02-27 08:30:04
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 26 Feb 2012, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >> On Sat, 25 Feb 2012, John Kołalsky wrote:
    >>
    >>> Bo ja dopiero teraz widzę problem, że może ta ajencja odpowiada zamiast
    >>> PP,
    >>
    >> ...ano właśnie.
    >> Kiedyś się o ten zapis KC potknąłem i mnie zastanowiło, czy aby
    >> na pewno (czy zawsze strona umowy odpowiada).
    >> Dlatego skorzystałem i pytam :D
    >
    > Stroną umowy jest Poczta i ona odpowiada za usługę.
    > Może sobie zwrotnie
    > ścigać później ajenta, albo nawet przypozwać go w razie sprawy sądowej.

    Ale przecież tak byłoby wg zasad ogólnych.
    Po co w takim razie zapis który zapodałem, czyli (429 KC):
    "chyba że [...] wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu
    lub zakładowi, które w zakresie swej działalnoœci zawodowej trudnią
    się wykonywaniem takich czynności"?

    > To podobna konstrukacja,

    ...w żadnym razie :)

    > jak pracownik w sklepie - pozywasz przecież sklep,
    > a nie pracownika

    A następny (za podanym) artykuł w KC przeczytałeś czy nie?

    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
    _117.html
    +++
    art. 430
    Kto na własny rachunek powierza wykonanie czynnoœci osobie,
    która przy wykonywaniu tej czynnoœci podlega jego kierownictwu
    i ma obowišzek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny
    za szkodę wyrzšdzonš z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej
    jej czynnoœci.
    ---

    Lex specialis (przepis jest następny, czyli "szczegółowszy"),
    w przypadku wykonywania "pod kierownictwem" zacytowana zasada
    z art.429 nie ma zastosowania, mimo że podmiot (osoba trzecia,
    której "powierzono") warunek "działaności zawodowej" spełnia.

    Przyznaję, że wątpliwości mam, ale z innego powodu: z tego mianowicie,
    że ww przepisy dotyczą czynów *niedozwolonych*.
    Rodzą się więc dwa pytania:
    - czy można pod te przepisy podciągać zdarzenia wynikłe z czynności
    umownych; na pierwszy rzut oka wydaje się że nie
    - jeśli jednak realizowana jest czynność "nakazana urzędowo", czy
    jej niewłaściwa realizacja jednak pod "niedozwolenie" podpada.
    Najlepiej, jakby istniał przepis rozporządzenia w stylu "zamknięcie
    placówki pocztowej przed ogłoszoną godziną końca pracy jest
    niedozwolone" :>

    pzdr, Gotfryd


  • 26. Data: 2012-02-27 10:29:08
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 02/26/2012 09:06 PM, Tomasz Pyra wrote:
    >
    > Wszystko zależy od dyrektora danej placówki - nie każdy jest olewusem.
    >
    > Skarga na listonosza któremu nie chciało się nosić przesyłek cięższych niż
    > kartka w kopercie (zostawiał tylko awizo pomimo że ktoś był w domu)
    > podziałała od razu.
    >
    Jakbyś miał targać za sobą wózek ulotek i jeszcze listy w torbie to też
    byś awiza wypisywał po przyjściu do pracy a potem szedł roznosić ulotki
    przy okazji dostarczając awiza...

    --
    Artur


  • 27. Data: 2012-02-27 15:48:26
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1202270916500.1588@quad...
    > On Sun, 26 Feb 2012, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >>> On Sat, 25 Feb 2012, John Kołalsky wrote:
    >>>
    >>>> Bo ja dopiero teraz widzę problem, że może ta ajencja odpowiada
    >>>> zamiast PP,
    >>>
    >>> ...ano właśnie.
    >>> Kiedyś się o ten zapis KC potknąłem i mnie zastanowiło, czy aby
    >>> na pewno (czy zawsze strona umowy odpowiada).
    >>> Dlatego skorzystałem i pytam :D
    >>
    >> Stroną umowy jest Poczta i ona odpowiada za usługę.
    >> Może sobie zwrotnie
    >> ścigać później ajenta, albo nawet przypozwać go w razie sprawy sądowej.
    >
    > Ale przecież tak byłoby wg zasad ogólnych.
    > Po co w takim razie zapis który zapodałem, czyli (429 KC):
    > "chyba że [...] wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu
    > lub zakładowi, które w zakresie swej działalnoœci zawodowej trudnią
    > się wykonywaniem takich czynności"?

    Uważam - oczywiście mogę się mylić - że w tym konkretnym zakresie Poczta
    nie moze skorzystać z tego zapisu, bowiem Ajent jest tylko i wyłącznie ich
    przedstawicielem. W Ajencji oczywiście pracuje osoba będąca osobnym
    podmiotem gospodarczym, ale to nadal Firma Poczta Polska. Gdyby załóżmy
    Poczta Polska posłużyła się jakąś zewnętrzną firmą kurierską - załóżmy do
    dostarczenia paczki na statek - to wówczas uznałbym, że faktycznie
    powierzono zlecenie przedsiębiortswu trudniącemu się wykonywaniem takich
    czynności.
    >
    >> To podobna konstrukacja,
    >
    > ...w żadnym razie :)
    >
    >> jak pracownik w sklepie - pozywasz przecież sklep,
    >> a nie pracownika
    >
    > A następny (za podanym) artykuł w KC przeczytałeś czy nie?
    >
    > http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
    _117.html
    > +++
    > art. 430
    > Kto na własny rachunek powierza wykonanie czynnoœci osobie,
    > która przy wykonywaniu tej czynnoœci podlega jego kierownictwu
    > i ma obowišzek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny
    > za szkodę wyrzšdzonš z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej
    > jej czynnoœci.
    > ---
    Nie zgodzę sie z Tobą. W tym przywołanym przez Ciebie wypadku mowa o
    kierownictwie i nadzorze, czyli umwoiie o pracę, wzglednie jakimś zleceniu.
    A nie umowie ajencyjnej. Ajent wykonuje działaność w imieniu poczty, ale na
    własny rachunek.
    >
    > Lex specialis (przepis jest następny, czyli "szczegółowszy"),
    > w przypadku wykonywania "pod kierownictwem" zacytowana zasada
    > z art.429 nie ma zastosowania, mimo że podmiot (osoba trzecia,
    > której "powierzono") warunek "działaności zawodowej" spełnia.
    >
    > Przyznaję, że wątpliwości mam, ale z innego powodu: z tego mianowicie,
    > że ww przepisy dotyczą czynów *niedozwolonych*.

    Ja pewny też nie jestem, ale przykładowo, jak składasz reklamację na
    niedostarczenie przesyłki w ogóle, to przecież n ei odsyłają Cie do Ajenta,
    bo jemu dali przesyłkę, tylko sami rozpaTRUJĄ.

    > Rodzą się więc dwa pytania:
    > - czy można pod te przepisy podciągać zdarzenia wynikłe z czynności
    > umownych; na pierwszy rzut oka wydaje się że nie
    > - jeśli jednak realizowana jest czynność "nakazana urzędowo", czy
    > jej niewłaściwa realizacja jednak pod "niedozwolenie" podpada.
    > Najlepiej, jakby istniał przepis rozporządzenia w stylu "zamknięcie
    > placówki pocztowej przed ogłoszoną godziną końca pracy jest
    > niedozwolone" :>

    Zastanawiam się nad art. 138 kw. Zamknięcie punktu stanowi niejako odmowę
    świadczenia usługi. Jest jakaś tam umowa, ze w określonym czasie bedzie się
    je świadczył. Ale nie wiem, czy nie jest zbyt rozszerzająca interpretacja.


  • 28. Data: 2012-02-27 20:42:51
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 27 Feb 2012, Robert Tomasik wrote:

    > Uważam - oczywiście mogę się mylić - że w tym konkretnym zakresie Poczta nie
    > moze skorzystać z tego zapisu, bowiem Ajent jest tylko i wyłącznie ich
    > przedstawicielem.

    Tu słusznie, nie wypada się nie zgodzić: "Przez umowę agencyjnš [...]
    na rzecz dajšcego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego
    imieniu".
    No to ten punkt mamy z głowy.

    >>> jak pracownik w sklepie - pozywasz przecież sklep,
    >>> a nie pracownika
    >>
    >> A następny (za podanym) artykuł w KC przeczytałeś czy nie?
    >>
    [...]
    > Nie zgodzę sie z Tobą. W tym przywołanym przez Ciebie wypadku mowa
    > o kierownictwie i nadzorze, czyli umwoiie o pracę,

    No oczywiście.
    Przecież ten cytat miał służyć do "odstrzelenia" Twojego argumentu
    przez porównanie "jak pracownik z sklepie" - po prostu taka argumentacja
    odpada, zupełnie niezależnie od tego czy w kwestii odpowiedzialności
    ostateczna odpowiedź będzie na "tak" bądź na "nie" :)

    > Ja pewny też nie jestem, ale przykładowo, jak składasz reklamację na
    > niedostarczenie przesyłki w ogóle, to przecież n ei odsyłają Cie do Ajenta,
    > bo jemu dali przesyłkę, tylko sami rozpaTRUJĄ.

    Zgadza się, ale tu działa argument który wyciągnąłeś teraz,
    a nie ten poprzedni :)

    > Zastanawiam się nad art. 138 kw. Zamknięcie punktu stanowi niejako odmowę
    > świadczenia usługi. Jest jakaś tam umowa, ze w określonym czasie bedzie się
    > je świadczył. Ale nie wiem, czy nie jest zbyt rozszerzająca interpretacja.

    Hm... dobrze mieć na uwadze.

    pzdr, Gotfryd


  • 29. Data: 2012-02-27 23:05:30
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Mon, 27 Feb 2012 11:29:08 +0100, AZ wrote:

    > On 02/26/2012 09:06 PM, Tomasz Pyra wrote:
    >>
    >> Wszystko zależy od dyrektora danej placówki - nie każdy jest olewusem.
    >>
    >> Skarga na listonosza któremu nie chciało się nosić przesyłek cięższych niż
    >> kartka w kopercie (zostawiał tylko awizo pomimo że ktoś był w domu)
    >> podziałała od razu.
    > >
    > Jakbyś miał targać za sobą wózek ulotek i jeszcze listy w torbie to też
    > byś awiza wypisywał po przyjściu do pracy a potem szedł roznosić ulotki
    > przy okazji dostarczając awiza...

    Szkoda że jakoś u mnie w pracy tak się nie da, że zamiast zrobić to co mam
    robić, to rozniósłbym jakieś takie "awiza" a reszta jakoś by się sama
    zrobiła ;)


  • 30. Data: 2012-02-27 23:12:07
    Temat: Re: Poczta Polska
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 02/28/2012 12:05 AM, Tomasz Pyra wrote:
    >
    > Szkoda że jakoś u mnie w pracy tak się nie da, że zamiast zrobić to co mam
    > robić, to rozniósłbym jakieś takie "awiza" a reszta jakoś by się sama
    > zrobiła ;)
    >
    Zostań listonoszem a robotę za Ciebie zrobią panie w okienkach a Ty
    zarobisz na roznoszeniu ulotek oprócz tego za co płaci pracodawca
    (noszenie listów) ;-)

    --
    Artur

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1