eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2003-09-15 12:53:26
    Temat: Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
    Od: Rumax <r...@p...pl>

    Prosze o pilna, krotka porade jesli to mozlilwe.

    Za chwile wybieram sie z wizyta do biura niewielkiej spoldzielni
    mieszkaniowej, ktorej byc moze niedlugo bede czlonkiem. Zamierzam
    kupic mieszkanie od obecnego jej czlonka.
    Zadzwonilem do spoldzielni z pytaniem o godziny otwarcia oraz
    poinformowalem ze zaraz przyjade poniewaz chcialbym otrzymac statut
    spoldzielni oraz numery ksiag wieczystych dzialek, na ktorych stoja
    budynki.

    Uslyszalem od jakiegos starszego pana, ze:
    1. Statut jest tylko do wgladu. On mi go nie da bo go nie stac na
    rozdawanie. A w ogole - po co mi to.
    2. Numery ksiag wieczystych nie sa jawne i on ich nie bedzie rozdawal
    kazdemu. A w ogole - po co mi one.

    Zbity z tropu (wczesniej z innych spoldzielni otrzymywalem bez
    problemu) wydukalem, ze ma taki obowiazek.

    Pan powiedzial, ze sie zastanowi a ja, ze za chwile przyjade.

    Poszukalem troche w necie ale spieszy mi sie i niewiele znalazlem.

    Podpowie ktos ? Ma obowiazek czy nie ma ?
    Prawo mieszkaniowe jakos to reguluje ? Gdzie ?

    Pozdrawiam
    Wojciech Rejmak
    --Rumax--


  • 2. Data: 2003-09-15 13:24:36
    Temat: Re: Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
    Od: "Tom" <...@f...pl>


    Uzytkownik "Rumax" <r...@p...pl> napisal w wiadomosci
    news:b2dbmvgkkt4bva18d5n0a8qts1acc5i3fp@4ax.com...
    > Prosze o pilna, krotka porade jesli to mozlilwe.
    >
    > Za chwile wybieram sie z wizyta do biura niewielkiej spoldzielni
    > mieszkaniowej, ktorej byc moze niedlugo bede czlonkiem.
    1. jescze nie jestes czlonkiem - statutu nie musi ci dawac
    2. numerów ksiag nie musi nawet czlonkom
    3. dobrze sie zastanów zanim kupisz mieszkanie w spólzielni

    burenezo



  • 3. Data: 2003-09-15 13:53:30
    Temat: Re: Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
    Od: "Boa" <b...@p...onet.pl>

    > 3. dobrze sie zastanów zanim kupisz mieszkanie w spólzielni

    Czemu? Lepsza wspólnota? Czemu?

    Boa.



  • 4. Data: 2003-09-15 14:10:49
    Temat: Re: Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
    Od: Remek Zajaczkowski <b...@p...onet.pl>



    >> 3. dobrze sie zastanów zanim kupisz mieszkanie w spólzielni
    >
    > Czemu? Lepsza wspólnota? Czemu?
    >

    Po pierwsze aby kupic mieszkanie w spoldzielni i czuc sie w miare
    bezpiecznie musialbys wiedziec i miec potwierdzone na pismie

    1. Ze spoldzielnia ma wszystkie prawa do budowy (pozwolenia)
    2. Ze nie jest to jej pierwszy budynek i najlepiej jak na ukonczeniu...

    To i tak nie gwarantuje ze otrzymasz mieszkanie na czas ;)

    Najlepiej juz jak budynek stoi ale i tak patrz punkt 1.

    Niestety pelna uczciwosc nie jest silna strona dosc znacznej czesci
    Spoldzielni Mieszkaniowych


    --
    Pozdrawiam
    Remek


  • 5. Data: 2003-09-15 16:22:09
    Temat: Re: Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
    Od: Rumax <r...@p...pl>

    Uff... jestem po.
    Wszystkim dziekuje za podpowiedzi choc nie zdazylem ich przeczytac
    przed wyjazdem.
    20-minutowe negocjacje z prezesem przyniosly wreszcie skutek.
    Kilka razy juz chcialem go rozszarpac ale zachowalem zimna krew i po
    pozostawieniu dowodu osobistego (sam zaproponowalem :) moglem wziac
    statut i pojechac z nim zeby zrobic kserokopie. Numery ksiag tez
    dostalem. Nawet na koniec udalo sie pana prezesa tak zmiekczyc, ze
    ucielismy sobie pogawedke nt. spoldzielni.
    Pogawedka straszna i smieszna momentami.
    Dowiedzialem sie np., ze:
    1. Pan Prezes to by w moim wieku nigdy nie poszedl do spoldzielni
    tylko wybyudowal sobie dom (widac ze nie jest bardzo przekonany do
    idei spoldzielczosci :))
    2. Jestem jakis straszny kretacz skoro mu nie wierze na slowo tylko na
    wszystko chce miec jakies papiery. Na pewno jestem straszny kretacz...
    3. Pan Prezes to 40 lat przepracowal w przemysle a tutaj to jest na
    pol etatu na emeryturze.

    Ale co wazne (w odniesieniu do Waszych odpowiedzi):
    - Budynki stoja juz od 96 roku i wiecej ich nie bedzie. Spoldzielnia
    powstala po wydzieleniu z poprzedniej, ktora glupio inwestowala w nowe
    osiedla. Obecna w statucie ma zapisane, ze w nic nowego nie inwestuje.
    I tylko na walnym mozna to zmienic.

    - Spoldzielnia wg slow Pana Prezesa zadnych dlugow nie ma (co
    oczywiscie sprawdze skladajac mu wizyte ze sprzedawca mieszkania :-))

    A w ogole to poszlo o to, ze Panu Prezesowi nie pasowalo, ze ja sobie
    ot,tak dzwonie i prosto z mostu na niego skacze o jakies dokumenty.
    Dlatego sie postawil i robil problemy :)
    Brak profesjonalizmu w polskim wydaniu, w najjaskrawszej formie,
    jakiej juz dawno nie ogladalem. Ale usmialem sie setnie.

    Pozdrawiam,

    --Rumax--

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1