eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPilne !! Zwolnic sie czy sie nie zwolnic? › Pilne !! Zwolnic sie czy sie nie zwolnic?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.p
    l!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Bronek" <b...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Pilne !! Zwolnic sie czy sie nie zwolnic?
    Date: Mon, 20 Jan 2003 17:25:52 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 70
    Message-ID: <b0hab2$c0l$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pl29.bielsko.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1043082403 12309 217.99.92.29 (20 Jan 2003 17:06:43 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Jan 2003 17:06:43 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:124634
    [ ukryj nagłówki ]

    Mam do wyboru prokuratora i zawieszenie albo odejść na własne żądanie bez
    podawania powodów.


    Sytuacja wygląda tak. Jestem nauczycielem fizyki w gimnazjum zatrudnionym na
    czas nieokreślony. Dyrektor gdzieś na przystanku posłyszał jak dwie
    uczennice mówiły między sobą że jestem zboczony i na podstawie tego przed
    świętami kazał przeprowadzić pani pedagog ciche dochodzenie w mojej sprawie.
    No i stało się tak że kilka uczennic podczas tego dochodzenia faktycznie
    przedstawiło kilka sytuacji które wyrwane z kontekstu lub ubarwione mogą
    świadczyć o tym że moje zachowanie jest niestosowne a moje wypowiedzi są
    kontrowersyjne.

    W świetle tych dowodów na tydzień przed świętami dyrektor bez żadnego
    uprzedzenia (nie dostałem nawet upomnienia przez 4 miesiące) wezwał mnie do
    siebie i w bardzo nieprzyjemny sposób przedstawił mi zarzuty z karty
    nauczyciela o niestosownym zachowaniu a następnie zaproponował dwa
    rozwiązania
    1. Zwolnić się z dniem 1 stycznia na własne żądanie (otwarcie powiedziano
    mi że to by było lepsze dla wszystkich)
    2 . Sprawa jest badana przez prokuratora i zwolnienie dyscyplinarne w razie
    potwierdzenia zarzutów.

    Wybrałem wariant drugi wierząc że sprawiedliwość zwycięży co zaskoczyło
    dyrektora. Zostałem poinformowany że sprawa jest badana przez prokuratora a
    ja będę miał hospitacje kontrolne jak ucze. Na tym się skonczyło. Minęły
    święta i sprawa jakby ucichła dwa razy byłem u dyrektora w różnych sprawach
    ale nawet nie wspomniał o hospitacji nie mówiąc już o prokuratorze a ja też
    nie pytałem licząc na to że to było takie wielkie straszenie i sam fakt że
    chciałem by sprawą zajął się prokurator zostało potraktowane jako dowód
    niewinności. Do tego dyrektor przyznał mi dofinansowanie do studiów (które
    trzeba zwrócić w razie zerwania umowy o prace) co przyjąłem za dobry omen.

    Niestety okazałem się naiwnym w swoich myśleniach i dzisiaj to jest 20 : 01
    : 2003 zostałem znowuż wezwany na rozmowę gdzie ponowiono zarzuty tyle że w
    obecności światków (członek grona nauczycielskiego i związków zawodowych) i
    dostałem do wyboru znowu te same warianty

    1. Zwolnić się z dniem 1 lutego na własne żądanie (otwarcie powiedziano mi
    że to by było lepsze dla wszystkich)
    2 . Sprawa jest badana przez prokuratora a ja jestem zawieszony od jutra.

    Upierałem się przy prokuratorze ale wszyscy próbowali mi wyperswadować że
    nie warto bo będę miał w papierach zawieszenie a w razie przegranej i
    udowodnienia mi zachowania niestosownego dla nauczyciela zostanę zwolniony
    dyscyplinarnie i już nigdzie nie znajdę pracy. A jak pójdę im na rękę i się
    sam zwolnię to nawet jak by ktoś zapytał o mnie to powie że nie wie co się
    stało.

    Dostałem do podpisania dwa papierki jeden do prokuratury drugi z
    wypowiedzeniem no i 30 minut na zastanowienie. Podpisałem do prokuratury co
    dyrektorowi było bardzo nie na rękę bo gdy wychodziłem to poprosił mnie
    żebym się jeszcze zastanowił bo mogę sobie zmarnować całe życie i powiedział
    że moja prośba o wypowiedzenie będzie leżała u niego na stole do jutra do
    ósmej a pismo do prokuratury się podrze jeśli zdecyduje się podpisać.

    Teraz jestem w domu i zastanawiam się czy jeszcze nie zmienić zdania i nie
    podpisać wypowiedzenia ale kto mi zagwarantuje że znajdę prace jak sobie tak
    odchodzę w środku roku który pracodawca mi zaufa. No a z drugiej strony to
    jak mnie zawieszą i będę miał w papierach o zawieszeniu a nie daj boże o
    zwolnieniu dyscyplinarnym , bo kto to wie jak taka sprawa się potoczy to
    mogę już nie znaleźć zatrudnienia nigdy przynajmniej nie w szkole.

    Jak ktoś by mógł by coś doradzić to bardzo proszę mam czas na podjęcie .



    Nie dostałem żadnego ostrzeżenia żadnej nagany nic od razu ciężkie armaty


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1