eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2018-01-17 11:55:38
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Wed, 17 Jan 2018 11:20:04 +0100, ń napisał(a):

    > Czy siedzący na siodełku rowerowym i dla nadania ruchu rowerowi
    odpychający się od ziemi stopami jest rowerzystą, czy pieszym (istotne w
    przypadku "zebr" / przejść dla pieszych)?

    Rowerzystą.

    > A nie siedzący, lecz stojący nad rowerem okrakiem?

    Rowerzystą.

    >
    >
    > -----
    >> za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą
    rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki,
    osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat
    kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;


  • 22. Data: 2018-01-17 11:57:04
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: dantes <d...@q...com>

    Dnia Wed, 17 Jan 2018 11:44:59 +0100, J.F. napisał(a):

    > Użytkownik "ń" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:p3n80k$fft$...@n...news.atman.pl...
    >>Czy siedzący na siodełku rowerowym i dla nadania ruchu rowerowi
    >>odpychający się od ziemi stopami jest rowerzystą, czy pieszym
    >>(istotne w przypadku "zebr" / przejść dla >pieszych)?
    >
    > Ja bym tam nie ryzykowal - policjanci zlapia, powiedza ze jechal,
    > monitoring zarejestruje, ze na siodelku i nogami machal - PJ zabiora.
    >
    > Ale ... pozostaja modne ostatnio hulajnogi.
    > Dlugo by dyskutowac czy to rower czy nie,
    > IMO - mozna uznac za rower, ale jadący niewątpliwie go pcha, wiec jest
    > pieszy :-)
    >
    Niewątpliwie jedzie, więc nie jest pieszym.


  • 23. Data: 2018-01-17 12:01:01
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.01.2018 o 11:44, J.F. pisze:

    >> Czy siedzący na siodełku rowerowym i dla nadania ruchu rowerowi
    >> odpychający się od ziemi stopami jest rowerzystą, czy pieszym (istotne
    >> w przypadku "zebr" / przejść dla >pieszych)?
    >
    > Ja bym tam nie ryzykowal - policjanci zlapia, powiedza ze jechal,
    > monitoring zarejestruje, ze na siodelku i nogami machal - PJ zabiora.

    Już nie zabierają. Przynajmniej nie z automatu. Pytającemu chodziło o
    obejście zakazu przejeżdzania przez przejście - a robi się to tak, że na
    legalu przejeżdzasz obok przejścia. W zasadzie to możesz nawet na
    czewronym - w końcu czerwone jest dla pieszych, więc co roweranta
    obchodzi. Włącza się do ruch po jednej stronie i przejeżdza na drugą -
    który przepis zabrania? Jak jedna strona leci w chuja, to czemu druga
    nie? Ale mogą się przypierdolić jak pojedziesz wcześniej albo później po
    chodniku. Z drugiej strony wtedy można ich nie usłyszeć, bo przecież
    rower to podobno pojazd jak każdy inny, a zatrzymanie pojazdy nie polega
    zgodnie z rozporządzeniem ministra na podaniu ogłosu paszczowej
    "hallooooo, obywatelu!";)

    To ne gruncie prawa, bo w praktyce jak nie masz kamery... Więc
    najzdrowiej nie dać się złapać;)

    Shrek


  • 24. Data: 2018-01-17 12:16:23
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: ń <ń@ń.ń>

    Z tym legalem to zależy jak zawsze, czy sędzia miała okres.


    -----
    > na legalu przejeżdzasz obok przejścia.


  • 25. Data: 2018-01-17 12:28:09
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.01.2018 o 12:16, ń pisze:
    > Z tym legalem to zależy jak zawsze, czy sędzia miała okres.

    >> na legalu przejeżdzasz obok przejścia.

    To jak zawsze, na tej zasadzie wszystko jest potencjalnie nielegalne -
    zwłaszcza, że rowerzystów i wegan pis uważa ze element animalny.

    NIemniej żaden znany mi przepis tego nie zabrania (po warunkiem, że nie
    ma pośrodku pasa zielni czy barierek).

    Shrek


  • 26. Data: 2018-01-17 12:44:03
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 16 Jan 2018 14:37:22 +0100, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > z górki, to możesz wracać na bani i na luzie?

    Kolega miał taki przypadek, że z górki motocykl przeturlal bez kasku
    do parkingu strzezonego (ze zgaszonym silnikiem) i dostał mandat,
    akurat przejeżdżali.

    --
    Marek


  • 27. Data: 2018-01-17 12:49:37
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.01.2018 o 12:44, Marek pisze:

    > Kolega miał taki przypadek, że z górki motocykl przeturlal bez kasku do
    > parkingu strzezonego (ze zgaszonym silnikiem) i dostał mandat, akurat
    > przejeżdżali.

    No to się im akurat nudziło, ale siedział, czy pchał? Bo pchać czy
    ciągnąć widać teoretycznie można;)

    Shrek


  • 28. Data: 2018-01-17 23:29:46
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 17 Jan 2018 12:49:37 +0100, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > No to się im akurat nudziło, ale siedział, czy pchał? Bo pchać czy
    > ciągnąć widać teoretycznie można;)

    Siedział, było z górki i nie chciało mu się odpalac silnika.

    --
    Marek


  • 29. Data: 2018-01-18 02:24:07
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-01-17, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>> Pchanie samochodu tu gdzies widzisz ? :-)
    >>Widze kierowanie. Przeciez kierowanie to nie wyłącznie czynność
    >>polegająca na trzymaniu za kierownice i majtanie nią w lewo bądź w
    >>prawo.
    >>> Michal zacytowal ... w tym drugim pchania samochodu tez nie ma :-)
    >>Czyli, że jak, moge byc nawalony w 3D o ile tylko kieruję samochodem
    >>przez otwarte okno tuptając sobie po chodniku? No weź :)
    >
    > Nie, nie - samochodu nie ma wymienionego, wiec nie wiadomo.

    Jest art. ogólny, który cytowałem, a który klarownie zabrania (przy
    założeniu, ze pchanie to kierowanie).

    > Mozna nawet wnioskowac, ze gdyby wola ustawodawcy taka byla, to by
    > wpisal, a skoro nie wpisal, to znaczy ze nie chcial, aby pijaki pchaly
    > samochody.

    No nie wiem. Pierwsze definiuje się cos ogólnie, zabraniając hurtem, a
    inne art. wskazują wyjątki, gdzie przepis ogólny nie obowiązuje.

    Natomiast mozna podywagować, co, na podstawie tych przepisów
    szczególnych ustawodawca nam mówi o swoich intencjach.

    Wydaje się, że godzi się na pijanego pieszego, ale nie godzi się jak
    ktoś pijany kieruje czymś czym może (a) narobić dużej szkody, (b)
    zwiększa prawdopodobieństwo zaistnienia wypadku. Dlatego też pewnie
    rower mozna prowadzić (mała masa, prędkość jak u pieszego), ale już nie
    jechać - duzo większa prędkość, może gwałtownie wjechac na środek drogi,
    chodnik.

    > Ale motocykl to juz mozesz pchac, trzymajac go za kierownice :-)

    Nie mam przekonania. Motocykle bywają ciężkie. Jak np. zjedziesz pod koła
    innemu motocyklowi to możesz spokojnie kogoś zabić.

    Nb. pchanie po pijaku samochodu bez kierowcy w środku to będzie jaki
    przypadek?

    --
    Marcin


  • 30. Data: 2018-01-18 07:39:12
    Temat: Re: Pchanie samochodu pod wpływem alkoholu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.01.2018 o 23:29, Marek pisze:
    > On Wed, 17 Jan 2018 12:49:37 +0100, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >> No to się im akurat nudziło, ale siedział, czy pchał? Bo pchać czy
    >> ciągnąć widać teoretycznie można;)
    >
    > Siedział, było z górki i nie chciało mu się odpalac silnika.

    No to nie wolno. Aczkolwiek się nudzili:(

    Shrek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1