Czy jeśli na tablicy informacyjnej z automatem na bilety
jest mniej więcej taka formułka:
Parking dla klientów LIDL płatny w godzinach otwarcia sklepu.
Podano też warunki opłat, że pierwsze 1,5 godz jest bezpłatne
a potem ileś tam - w pierwszych punktach regulaminu było jedynie o
wystawieniu biletu w aucie - natomiast o konieczności posiadania
paragonu z datą zbliżoną do parkowania niczego nie znalazłem w
pierwszych kilku punktach. Całego regulaminu nie miałem czasu czytać -
może jest coś dalej. Nie wiem wprawdzie jak egzekwują opłaty, bo nie ma
szlabanu i swobodnie można by opuścić parking bez opłaty, ale interesuje
mnie czy na takim parkingu można zaparkować w nocy kiedy sklep jest
zamknięty? I czy bycie klientem obowiązuje w czasie teraźniejszym, tzn
parkuję i kupuję czy można kupić coś a parkować (ponownie pobierając
odpowiedni bilet i uiszczając stosowną opłatę) dwa dni później?

do góry

cef <c...@i...pl> napisał(-a):

> Czy jeśli na tablicy informacyjnej z automatem na bilety
> jest mniej więcej taka formułka:
> Parking dla klientów LIDL płatny w godzinach otwarcia sklepu.
> Podano też warunki opłat, że pierwsze 1,5 godz jest bezpłatne
> a potem ileś tam - w pierwszych punktach regulaminu było jedynie o
> wystawieniu biletu w aucie - natomiast o konieczności posiadania
> paragonu z datą zbliżoną do parkowania niczego nie znalazłem w
> pierwszych kilku punktach. Całego regulaminu nie miałem czasu czytać -
> może jest coś dalej. Nie wiem wprawdzie jak egzekwują opłaty, bo nie ma
> szlabanu i swobodnie można by opuścić parking bez opłaty, ale interesuje
> mnie czy na takim parkingu można zaparkować w nocy kiedy sklep jest
> zamknięty? I czy bycie klientem obowiązuje w czasie teraźniejszym, tzn
> parkuję i kupuję czy można kupić coś a parkować (ponownie pobierając
> odpowiedni bilet i uiszczając stosowną opłatę) dwa dni później?

taki straszak
zrobi się parking zatłoczony to będą egzekwować

do góry

https://bezprawnik.pl/parking-pod-biedronka-pod-lupa
-uokik/

juz egzekwuja i jak widac niezle przeginaja

do góry

On Friday, February 28, 2020 at 1:37:46 PM UTC+1, p...@g...com wrote:
> https://bezprawnik.pl/parking-pod-biedronka-pod-lupa
-uokik/
>
> juz egzekwuja i jak widac niezle przeginaja

Wyglada, ze przegina firma zarzadzajaca, pewnie umowa daje in czesc(calosc?) kasy z
tych oplat. Natomiast trudno sie dziwic, ze majac prywatny parking dla klientow chca
miec wolne miejsca... U nas w Krk sporo takich, w newralgicznych miejscach, gdzie
byly traktowane przez cwaniakow jako bezplatne P+R, np. Lidl na skrzyzowaniu Brozka z
Zakopianska, parking banku PKO SA przy Kapelance. U mnie spoldzielnia od kwietnia na
calym osiedlu uruchamia szlabany przy wjazdach na tereny spoldzielniane, bo powstala
strefa platnego parkowania (gminne drogi z parkomatami) i zapchalo sie wszystko
miedzy blokami... zakaz wjazdu (nie dotyczy mieszk. z identyfikatorem) nie pomaga,
straz m. nie ma czasu co chwile przyjezdzac i blokad zakladac/wystawiac mandatow...

do góry

W dniu 2020-02-28 o 13:17, n...@o...pl pisze:
> cef <c...@i...pl> napisał(-a):
>
>> Czy jeśli na tablicy informacyjnej z automatem na bilety
>> jest mniej więcej taka formułka:
>> Parking dla klientów LIDL płatny w godzinach otwarcia sklepu.
>> Podano też warunki opłat, że pierwsze 1,5 godz jest bezpłatne
>> a potem ileś tam - w pierwszych punktach regulaminu było jedynie o
>> wystawieniu biletu w aucie - natomiast o konieczności posiadania
>> paragonu z datą zbliżoną do parkowania niczego nie znalazłem w
>> pierwszych kilku punktach. Całego regulaminu nie miałem czasu czytać -
>> może jest coś dalej. Nie wiem wprawdzie jak egzekwują opłaty, bo nie ma
>> szlabanu i swobodnie można by opuścić parking bez opłaty, ale interesuje
>> mnie czy na takim parkingu można zaparkować w nocy kiedy sklep jest
>> zamknięty? I czy bycie klientem obowiązuje w czasie teraźniejszym, tzn
>> parkuję i kupuję czy można kupić coś a parkować (ponownie pobierając
>> odpowiedni bilet i uiszczając stosowną opłatę) dwa dni później?
>
> taki straszak
> zrobi się parking zatłoczony to będą egzekwować

Ja pytałem czy trzeba być klientem równolegle z parkowaniem.
Inaczej czy jak kupię bułkę w tym Lidlu a tydzień później zaparkuję tam,
pobiorę bilet i go wystawię, ale do sklepu nawet nie zajrzę, tylko pójdę
załatwiać swoje sprawy w pobliżu, to będzie OK czy nie.

Na razie jest precedens kasowania na ok 100zł tych, którzy
zapomnieli pograć i wystawić bilet. Ale te parkingi wyglądają na takie,
gdzie
zarządzający w ogóle nie jest zainteresowany pobieraniem opłat za
parkowanie a jedynie
za niewystawienie biletu, bo jak wstawię tam auto rano i wystawię bilet,
to ktoś będzie biegał za mną i sprawdzał czy zapłaciłem przed wyjazdem w
kasie? Bo wyjechać można nawet nie zaglądając do kasy.

do góry

W dniu piątek, 28 lutego 2020 16:09:38 UTC+1 użytkownik cef napisał:


> to ktoś będzie biegał za mną i sprawdzał czy zapłaciłem przed wyjazdem w
> kasie? Bo wyjechać można nawet nie zaglądając do kasy.

Nikt nie będzie biegał. Jak na innych płatnych parkingach zrobią fotkę auta i biletu
za szybą. Na bilecie masz godzinę do której obowiązuje darmowe parkowanie.
Z 2 tygodnie temu za wycieraczka własnie znalazłem paragonik na 95zł. Parking przy
netto, zarządzany przez Apcoa

Jak chcesz parkować dłużej to opłacasz w parkometrze do której tam chcesz, drukujesz
bilet i wystawiasz za szybę

do góry

W dniu 2020-02-28 o 16:45, Kris pisze:
> W dniu piątek, 28 lutego 2020 16:09:38 UTC+1 użytkownik cef napisał:
>
>
>> to ktoś będzie biegał za mną i sprawdzał czy zapłaciłem przed wyjazdem w
>> kasie? Bo wyjechać można nawet nie zaglądając do kasy.
>
> Nikt nie będzie biegał. Jak na innych płatnych parkingach zrobią fotkę auta i
biletu za szybą. Na bilecie masz godzinę do której obowiązuje darmowe parkowanie.
> Z 2 tygodnie temu za wycieraczka własnie znalazłem paragonik na 95zł. Parking przy
netto, zarządzany przez Apcoa
>
> Jak chcesz parkować dłużej to opłacasz w parkometrze do której tam chcesz,
drukujesz bilet i wystawiasz za szybę


A to akurat nie wiem co jest w tym regulaminie. Czy jest tak jak w
parkomatach
czy tak jak ja zrozumiałem, że do 1,5 jest bezpłatnie a potem po prostu
dopłacam.

do góry

A jak ustalają dane osobowe parkującego kierowcy (a po drodze dane właściciela
pojazdu)?


-----
> https://bezprawnik.pl/parking-pod-biedronka-pod-lupa
-uokik/
> juz egzekwuja i jak widac niezle przeginaja

do góry

W dniu 2020-02-28 o 19:29, ąćęłńóśźż pisze:
> A jak ustalają dane osobowe parkującego kierowcy (a po drodze dane
> właściciela pojazdu)?

Przeczytałem dzisiaj dokładniej regulamin.
Koszty ustalenia właściciela pokrywa "najemca"
jak zaparkował to zaakceptował regulamin,
ale większość będzie się bronić, że nawet nie wiedzieli
ze jest płatne i tyle.

do góry

W dniu 2020-02-28 o 16:45, Kris pisze:
> W dniu piątek, 28 lutego 2020 16:09:38 UTC+1 użytkownik cef napisał:
>
>
>> to ktoś będzie biegał za mną i sprawdzał czy zapłaciłem przed wyjazdem w
>> kasie? Bo wyjechać można nawet nie zaglądając do kasy.
>
> Nikt nie będzie biegał. Jak na innych płatnych parkingach zrobią fotkę auta i
biletu za szybą. Na bilecie masz godzinę do której obowiązuje darmowe parkowanie.
> Z 2 tygodnie temu za wycieraczka własnie znalazłem paragonik na 95zł. Parking przy
netto, zarządzany przez Apcoa
>
> Jak chcesz parkować dłużej to opłacasz w parkometrze do której tam chcesz,
drukujesz bilet i wystawiasz za szybę


Na tym parkingu gdzie wczoraj stawałem jest dokładnie taki parkomat jak
piszesz.
Wybiło mi godzinę do kiedy mam opłacone (czyli 0zł za te 90min) a jak
się chce stać dłużej, to jak w normalnym parkomacie trzeba wrzucić parę
złotych.
Mylący jest tylko wielki komunikat, żeby przycisnąc zielony przycisk
w celu otrzymania darmowego biletu.
I w pierwszym ruchu zasugerowałem się, że parking jest sklepowy
a nie ogólny płatny.
Brak też znaków, że parking jest płatny - jedynie liczne tablice,
ze za brak ważnego biletu opłata 100zł.

do góry