eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odśnieżanie chodnika.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 31. Data: 2005-12-25 16:10:34
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    neelix [###a...@w...pl.###] napisał:

    >>> A pozbywają się. Jedzie pług z dużą prędkością i wrzuca z powrotem
    >>> na chodnik.
    >> Dokładnie miewam ten sam problem :-)
    > Czyli to nie przypadek tylko celowe działanie.

    Raczej po prostu fizyka. chodnik u mnie nie za szeroki - taki na dwie
    szufle. No to jak go odśnieżę to pasuje w kierunki trawniczka, a nie
    ulicy. Potem idzie pług i mi z ulicy na ten chodnik to wmiata. I tak w
    kółko. Jakoś głupio mieć nie odśnieżone, więc traktuję tę zabawę jako
    trening i tyle. choć raz kilka dni byłem pracy i na chodniku powstała
    zaspa. Straż Miejska zostawiła mi wezwanie "do usunięcia śniegu". Z
    lekka się zdziwili, jak im zaniosłem mapkę i wyjaśniłem, że
    odśnieżanie do mnie nie należy, a robię to jedynie dla sportu. Bo moja
    posesja nie przylega do chodnika. Tam jest miejski pas zieleni szeroki
    akurat u mnie na jakieś 2 metry. Nawet w mapce mają osoby numer
    działki.

    > W pewnych granicach można, ale padło by pytanie czy aż tyle nasypał
    i czy
    > mógł sypać na 2 metry szerokości chodnika ? :-)


    Ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu :-)


  • 32. Data: 2005-12-27 17:45:19
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:domgv7$o8s$1@inews.gazeta.pl...
    > neelix [###a...@w...pl.###] napisał:
    >
    > >>> A pozbywają się. Jedzie pług z dużą prędkością i wrzuca z powrotem
    > >>> na chodnik.
    > >> Dokładnie miewam ten sam problem :-)
    > > Czyli to nie przypadek tylko celowe działanie.
    >
    > Raczej po prostu fizyka. chodnik u mnie nie za szeroki - taki na dwie
    > szufle. No to jak go odśnieżę to pasuje w kierunki trawniczka, a nie
    > ulicy. Potem idzie pług i mi z ulicy na ten chodnik to wmiata. I tak w
    > kółko. Jakoś głupio mieć nie odśnieżone, więc traktuję tę zabawę jako
    > trening i tyle. choć raz kilka dni byłem pracy i na chodniku powstała
    > zaspa. Straż Miejska zostawiła mi wezwanie "do usunięcia śniegu". Z
    > lekka się zdziwili, jak im zaniosłem mapkę i wyjaśniłem, że
    > odśnieżanie do mnie nie należy, a robię to jedynie dla sportu. Bo moja
    > posesja nie przylega do chodnika. Tam jest miejski pas zieleni szeroki
    > akurat u mnie na jakieś 2 metry. Nawet w mapce mają osoby numer
    > działki.

    Trzeba sobie jakoś radzić. Narazie chodnik jest czysty, bo śnieg roztopił
    się bez odśnieżania. :-)


    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 33. Data: 2005-12-27 18:59:22
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    neelix [###a...@w...pl.###] napisał:

    > Trzeba sobie jakoś radzić. Narazie chodnik jest czysty, bo śnieg
    roztopił
    > się bez odśnieżania. :-)

    U mnie właśnie pada i rozważam krótki wypad bojowy :-(


  • 34. Data: 2005-12-28 14:12:24
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dos2ud$p36$1@inews.gazeta.pl...
    > neelix [###a...@w...pl.###] napisał:
    >
    > > Trzeba sobie jakoś radzić. Narazie chodnik jest czysty, bo śnieg
    > roztopił
    > > się bez odśnieżania. :-)
    >
    > U mnie właśnie pada i rozważam krótki wypad bojowy :-(

    Miło było, ale chyba już czas na zamknięcie tematu.


    --
    Pozdrawiam
    neelix

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1