eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odśnieżanie chodnika.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2005-12-21 10:12:47
    Temat: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>

    Jest ulica z jezdnią, do której przylega chodnik. Obok jest działka
    (niezamieszkana). Czy jest obowiązek odśnieżania chodnika przez właściciela
    działki ? Czy to prawda, że jeżeli chodnik nie przylega do ogrodzenia
    działki (pas ziemi) to można nie odśnieżać ? Proszę o odpowiedź. Może jakiś
    artykuł na obronę, który można będzie przytoczyć w przypadku zarzutu ?

    neelix


  • 2. Data: 2005-12-21 11:28:09
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    neelix [a...@w...pl] napisał:
    > Jest ulica z jezdnią, do której przylega chodnik. Obok jest działka
    > (niezamieszkana). Czy jest obowiązek odśnieżania chodnika przez
    > właściciela działki ? Czy to prawda, że jeżeli chodnik nie przylega
    do
    > ogrodzenia działki (pas ziemi) to można nie odśnieżać ? Proszę o
    > odpowiedź. Może jakiś artykuł na obronę, który można będzie
    przytoczyć w
    > przypadku zarzutu ? neelix

    Musisz sprawdzić w prawie miejscowym, bo to jest tam uregulowane. A
    nie podajesz miasta, więc nawet nie dajesz nam szansy byśmy sami
    sprawdzili. W moim mieście jest to unormowane przykładowo w ten
    sposób, że obowiązek odśnieżenia mają właściciele posesji
    przylegających do ulicy. A że ulica to jezdnia + chodnik + pas drogi,
    więc o ile od działki nie ma jeszcze jakiegoś szerszego zieleńca
    należącego do miasta, to niestety obowiązek ów samą rabatką nie da się
    wyłączyć.

    Inna sprawa, że nie napisałeś jaka to droga tą ulicą przebiega. Bo w
    wypadku drogi krajowej czy wojewódzkiej z mocy ustawy obowiązek
    odśnieżenia przypada na zarządcę drogi i moim zdaniem wówczas gmina
    nie może go przerzucić na mieszkańca jeśli nawet jest administratorem
    takiej drogi. Akurat miałem taki przypadek, bo kilka lat temu moja
    ulica była drogą wojewódzką i odśnieżali chodnik, a teraz nie jest i
    niestety trzeba latać z łopatą :-(


  • 3. Data: 2005-12-21 12:38:52
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dobeac$dnc$2@nemesis.news.tpi.pl...
    > neelix [a...@w...pl] napisał:
    > > Jest ulica z jezdnią, do której przylega chodnik. Obok jest działka
    > > (niezamieszkana). Czy jest obowiązek odśnieżania chodnika przez
    > > właściciela działki ? Czy to prawda, że jeżeli chodnik nie przylega
    > do
    > > ogrodzenia działki (pas ziemi) to można nie odśnieżać ? Proszę o
    > > odpowiedź. Może jakiś artykuł na obronę, który można będzie
    > przytoczyć w
    > > przypadku zarzutu ? neelix

    > Musisz sprawdzić w prawie miejscowym, bo to jest tam uregulowane.

    Mam kogoś zapytać w urzędzie ? A jak oszukają ?


    > nie podajesz miasta, więc nawet nie dajesz nam szansy byśmy sami
    > sprawdzili. W moim mieście jest to unormowane przykładowo w ten
    > sposób, że obowiązek odśnieżenia mają właściciele posesji
    > przylegających do ulicy. A że ulica to jezdnia + chodnik + pas drogi,
    > więc o ile od działki nie ma jeszcze jakiegoś szerszego zieleńca
    > należącego do miasta, to niestety obowiązek ów samą rabatką nie da się
    > wyłączyć.
    > Inna sprawa, że nie napisałeś jaka to droga tą ulicą przebiega. Bo w
    > wypadku drogi krajowej czy wojewódzkiej z mocy ustawy obowiązek
    > odśnieżenia przypada na zarządcę drogi i moim zdaniem wówczas gmina
    > nie może go przerzucić na mieszkańca jeśli nawet jest administratorem
    > takiej drogi. Akurat miałem taki przypadek, bo kilka lat temu moja
    > ulica była drogą wojewódzką i odśnieżali chodnik, a teraz nie jest i
    > niestety trzeba latać z łopatą :-(

    Droga jest chyba gminna, najwyżej powiatowa w mieście powiatowym. Pomysł na
    nieodśnieżanie pochodzi od sąsiada. Działka należy do emerytów, którym
    trudno odśnieżać kilkadziesiąt metrów, być może codziennie. Wybacz za brak
    szczegółów.

    neelix


  • 4. Data: 2005-12-21 12:45:19
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    "neelix" <a...@w...pl> naskrobał/a w
    news:dobign$sbt$1@nemesis.news.tpi.pl:

    >> Musisz sprawdzić w prawie miejscowym, bo to jest tam uregulowane.
    > Mam kogoś zapytać w urzędzie ? A jak oszukają ?

    http://www.bip.gov.pl/


  • 5. Data: 2005-12-21 16:44:14
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    neelix [a...@w...pl] napisał:

    >> Musisz sprawdzić w prawie miejscowym, bo to jest tam uregulowane.
    > Mam kogoś zapytać w urzędzie ? A jak oszukają ?

    Nie, masz sprawdzić w miejscowym prawie. Zazwyczaj bywa publikowane na
    stronach internetu, a jak widzę masz do niego dostęp.

    > Droga jest chyba gminna, najwyżej powiatowa w mieście powiatowym.
    Pomysł
    > na nieodśnieżanie pochodzi od sąsiada. Działka należy do emerytów,
    którym
    > trudno odśnieżać kilkadziesiąt metrów, być może codziennie. Wybacz
    za brak
    > szczegółów.

    Wystarczy, ze podasz miasto i ulicę, a spokojnie da się to sprawdzić.
    Wykazy dróg krajowych i wojewódzkich są publicznie dostępne.


  • 6. Data: 2005-12-21 18:07:36
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    > Musisz sprawdzić w prawie miejscowym, bo to jest tam uregulowane. A
    > nie podajesz miasta, więc nawet nie dajesz nam szansy byśmy sami
    > sprawdzili. W moim mieście jest to unormowane przykładowo w ten
    > sposób, że obowiązek odśnieżenia mają właściciele posesji
    > przylegających do ulicy. A że ulica to jezdnia + chodnik + pas drogi,
    > więc o ile od działki nie ma jeszcze jakiegoś szerszego zieleńca
    > należącego do miasta, to niestety obowiązek ów samą rabatką nie da się
    > wyłączyć.

    A co w przypadku p.t. Warszawa i bloki, należące do jakiejś spółdzielni?

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ k...@k...com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)


  • 7. Data: 2005-12-22 00:09:10
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Kocureq [a...@...stopce.pl] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Musisz sprawdzić w prawie miejscowym, bo to jest tam uregulowane. A
    >> nie podajesz miasta, więc nawet nie dajesz nam szansy byśmy sami
    >> sprawdzili. W moim mieście jest to unormowane przykładowo w ten
    >> sposób, że obowiązek odśnieżenia mają właściciele posesji
    >> przylegających do ulicy. A że ulica to jezdnia + chodnik + pas
    drogi,
    >> więc o ile od działki nie ma jeszcze jakiegoś szerszego zieleńca
    >> należącego do miasta, to niestety obowiązek ów samą rabatką nie da
    się
    >> wyłączyć.
    > A co w przypadku p.t. Warszawa i bloki, należące do jakiejś
    spółdzielni?

    A co ma być? Napisz jaśniej o co Ci chodzi? Bo mogę się tylko
    domyślić, że pewnie o odśnieżanie czegoś. Pewnie nie bloków, więc może
    alejek, a może chodników albo dróg pomiędzy blokami. No i w wypadku
    Warszawy, to akurat każda dzielnica jest osobną gminą więc jeszcze
    trzeba znać dzielnicę, by poszukać stosownego przepisu. Z reguły zwie
    się to "Regulamin utrzymania porządku w gminie ..." albo coś w tym
    stylu.


  • 8. Data: 2005-12-22 07:17:38
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "pisarczyk" <q...@q...co>

    > Warszawy, to akurat każda dzielnica jest osobną gminą więc jeszcze
    > trzeba znać dzielnicę, by poszukać stosownego przepisu. Z reguły zwie
    > się to "Regulamin utrzymania porządku w gminie ..." albo coś w tym
    > stylu.
    Niekoniecznie. Jest usrawa o utrzymaniu czystości w gminach (jakoś tak), z
    której wynika, że o chodnik (do krawędzi jezdni) dba (cały rok !) właściciel
    przylegającej posesji. Nie ma tu znaczenia kto jest właścicielem:
    spóldzielnia, gmina lub os.fizyczna. Wspomniana ustawa nie kategoryzuje
    właścicieli na normalnych i nie (np. wspomniane starsze małżeństwo, z całym
    szacunkiem dla nich, którym trudno odśnieżać), porządek (w tym i
    odśnieżanie) jest w gestii właściciela, a sposób i koszt to już jego
    problem.
    Jeśli coś pomyliłem to z góry przepraszam, niech mnie ktoś poprawi,
    natomiast nie nam jest dyskutować o słuszności przyjętych rozwiązań
    prawnych.
    Pozdrawiam
    Darek


  • 9. Data: 2005-12-22 08:51:24
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    pisarczyk napisał(a):

    > Niekoniecznie. Jest usrawa o utrzymaniu czystości w gminach (jakoś tak), z
    > której wynika, że o chodnik (do krawędzi jezdni) dba (cały rok !) właściciel
    > przylegającej posesji. Nie ma tu znaczenia kto jest właścicielem:
    > spóldzielnia, gmina lub os.fizyczna. Wspomniana ustawa nie kategoryzuje
    > właścicieli na normalnych i nie (np. wspomniane starsze małżeństwo, z całym
    > szacunkiem dla nich, którym trudno odśnieżać), porządek (w tym i
    > odśnieżanie) jest w gestii właściciela, a sposób i koszt to już jego
    > problem.

    No to w praktyce wyglada tak, gmina Praga Południe, chodnik przy blokach
    zasypany śniegiem, częściowo już zmarzniętym więc tam trochę leży,
    jakie realne możliwości wyegzekwowania sprzątanioa istnieją? Straż
    miejska (dość liczna w tym mieście :) coś wskóra u spółdzielni czy
    jakiejśinnej formy prawnej jaką to blokowisko posiada?

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ k...@k...com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)


  • 10. Data: 2005-12-22 11:25:51
    Temat: Re: Odśnieżanie chodnika.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:doc0p0$5jv$1@inews.gazeta.pl...
    > neelix [a...@w...pl] napisał:
    >
    > >> Musisz sprawdzić w prawie miejscowym, bo to jest tam uregulowane.
    > > Mam kogoś zapytać w urzędzie ? A jak oszukają ?
    >
    > Nie, masz sprawdzić w miejscowym prawie. Zazwyczaj bywa publikowane na
    > stronach internetu, a jak widzę masz do niego dostęp.

    Na miejscowej stronie nie ma takich szczegółów. Oczekiwałem jakiegoś
    ogólnego aktu prawnego.

    > Wystarczy, ze podasz miasto i ulicę, a spokojnie da się to sprawdzić.
    > Wykazy dróg krajowych i wojewódzkich są publicznie dostępne.

    Ani krajowa, ani wojewódzka. Może być najwyżej powiatowa, ale jest raczej
    gminna.

    neelix

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1