eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odpowiedzialnosc karna a upadlosc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-05-09 23:10:48
    Temat: Odpowiedzialnosc karna a upadlosc
    Od: "Velociraptor" <a...@p...onet.pl>

    Wyobrazmy sobie taka sytuacje: Firma X dobrze prosperujaca i przynoszaca
    zyski zaciaga kredyt w banku na kwote np. 1000000 zl. Nastepnie wlasciciel
    firmy X przepisuje wszystkie swoje dobra na ktorych podstawie bank oszacowal
    wysokosc kredytu i mu go udzielil na osobe Y. Nastepnie dziwnym zbiegiem
    okolicznosci firma zaczyna podupadac na skutek nieprzemyslanych inwestycji
    wlasciciela firmy X ktory kozysta z uslug firmy Z nalezacej do osoby Y. A
    koszt uslug zblizony jest do wymienionej powyzej kwoty. Wlasciciel firmy X
    stwierdza ze jego firma niestety staje sie nie wyplacalna i oglasza jej
    upadlosc. Wiadomo jaka jest dalsza kolej rzeczy: postepowanie egzekucyjne,
    syndyk, itd. Natomiast co grozi samemu wlascicielowi? Jakie kary przewiduje
    kodeks karny za tego rodzaju przekret?

    Pozdrawiam
    Velociraptor



  • 2. Data: 2002-05-10 12:12:59
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc karna a upadlosc
    Od: "Sebastian Frydrych" <k...@N...poczta.gazeta.pl>


    oczywiście taka ewentualność o jakiej piszesz może mieć i nieraz ma
    miejsce.Jednakże czynności prawne w wyniku któych dochodzi do zbycia majątku
    są nieskuteczne wobec banku z dwóch powodów:
    - z reguły takie zabezp. to zabezp. w postaci hipoteki czy kaucji więc zbycie
    przedm. owych zabezp. jest nieszkodliwe dla banku
    -a poza tym pamiętaj o art. 527 K.C. i art 54 - 57 pr.upadł.
    a poza tym nikt sam nie ogłasza swej upadłości gwoli ścisłości
    odpo.karna. art 300-308 kodeksu karnego
    pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2002-05-10 13:12:04
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc karna a upadlosc
    Od: "Velociraptor" <a...@p...onet.pl>


    wariant2) Powyzsza kwota zostaje skradziona wlascicielowi firmy X zanim
    "zainwestowal" kapital w firme Y. Stal sie nie wyplacalny lecz ;) nie
    oglasza on upadlosci. Co bank robi w tej sytuacji, skoro zdaje sobie sprawe
    ze pieniadze ktore pozyczyl wlascicielowi firmy X na jej rozwoj niestety juz
    nie moga byc wykozystane (co jest udokumentowane w prokuraturze)?



  • 4. Data: 2002-05-11 09:24:06
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc karna a upadlosc
    Od: "Sebastian Frydrych" <k...@N...poczta.gazeta.pl>

    Velociraptor <a...@p...onet.pl> napisał(a):

    >
    > wariant2) Powyzsza kwota zostaje skradziona wlascicielowi firmy X zanim
    > "zainwestowal" kapital w firme Y. Stal sie nie wyplacalny lecz ;) nie
    > oglasza on upadlosci. Co bank robi w tej sytuacji, skoro zdaje sobie sprawe
    > ze pieniadze ktore pozyczyl wlascicielowi firmy X na jej rozwoj niestety juz
    > nie moga byc wykozystane (co jest udokumentowane w prokuraturze)?
    >
    > sprawa przedstawia się nastepująco:
    -jeżeli bank w wykonaniu umowy kredytu ( udzielonego ), uruchomił go przez
    wypłatę danej transzy ( ewentualnie całej sumy ), to nie ma znaczenia fakt
    kradzieży owych pieniędzy, kredytobiorca zobowiązany jest zgodnie z umową
    kredytu oddać pieniądze bankowi. Stan faktyczny jakim jest niewypłacalnośc
    nie mógł powstać w wyniku zdarzenia jakim jest kradzież pieniędzy z
    uruchomionego kredytu. Aby bowiem otrzymać kredyt trzeba mieć zdolność
    kredytową, czyli zdolność do spłaty kapitału i odsetek w okreslonym
    terminie.Poza tym w chwili w której dłużnik stał sie niewypłacalny kredyt
    staję sie natychmiast wymagalny...czyli bank może żądać jego zwrotu bez
    względu na zastrzeżony termin...


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1