eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo wlasnosci a droga...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2003-04-27 19:32:53
    Temat: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: Iktorn <i...@k...pl>

    Jak to jest, ze miasto moze zabrac czesc dzalki pod budowe drogi nawet
    bez zgody wlasciciela?

    Pozdrowienia
    Wiktor

    --
    _ _ _ ___ ____ ____ __ _ Wiktor
    | |-:_ | [__] |--< | \| Schmidt


  • 2. Data: 2003-04-27 19:42:49
    Temat: Re: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>


    Użytkownik "Iktorn" <i...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnbaoc60.824.iktorn@poznan.telbank.pl...
    > Jak to jest, ze miasto moze zabrac czesc dzalki pod budowe drogi nawet
    > bez zgody wlasciciela?

    to jest proste -
    w tym celu czytamy konstytucje oraz ustawe o gospodarce nieruchomościami
    i juz wiemy, że wywłaszczenie jest mozliwe za słusznym odszkodowaniem
    i tylko dla realizacji celu publicznego, którym jest m.in. droga publiczna.
    Poza tym najpierw sa negocjacje a dopiero potem zabieraja bez zgody
    gdy właściciel krnabrny,

    pzdr,
    JarekM



  • 3. Data: 2003-04-27 20:37:22
    Temat: Re: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: Iktorn <i...@k...pl>

    * Jaros?aw Matejczuk <j...@j...net>:
    >> Jak to jest, ze miasto moze zabrac czesc dzalki pod budowe drogi nawet
    >> bez zgody wlasciciela?
    >
    > to jest proste -
    > w tym celu czytamy konstytucje oraz ustawe o gospodarce nieruchomo?ciami
    > i juz wiemy, ?e wyw?aszczenie jest mozliwe za s?usznym odszkodowaniem
    > i tylko dla realizacji celu publicznego, którym jest m.in. droga publiczna.
    > Poza tym najpierw sa negocjacje a dopiero potem zabieraja bez zgody
    > gdy w?a?ciciel krnabrny,

    OK. A co to jest "sluszne wynagrodzenie"?

    Pozdrowienia
    Wiktor

    --
    _ _ _ ___ ____ ____ __ _ Wiktor
    | |-:_ | [__] |--< | \| Schmidt


  • 4. Data: 2003-04-27 21:09:36
    Temat: Re: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: Kasek <k...@f...onet.pl>

    On Sun, 27 Apr 2003 21:42:49 +0200, "Jarosław Matejczuk"
    <j...@j...net> wrote:

    >to jest proste -
    >w tym celu czytamy konstytucje oraz ustawe o gospodarce nieruchomościami
    >i juz wiemy, że wywłaszczenie jest mozliwe za słusznym odszkodowaniem
    >i tylko dla realizacji celu publicznego, którym jest m.in. droga publiczna.
    >Poza tym najpierw sa negocjacje a dopiero potem zabieraja bez zgody
    >gdy właściciel krnabrny,

    Minister Hausner sadzil sie ostatnio, bo mu sciana
    uniwerka widok na ogrod zaslonila. Chcial ogromna sume,
    w sumie jak pisala prasa doszlo do ugody na nieznana kwote.

    Czy jesli miasto ci przed domem wybuduje droge, bez watpienia taka
    inwestycja znacznie obniza wartosc calej posesji. Czy podobnie jak
    min. Hausner z jego widokiem, tu tez mozna domagac sie odszkodowania?

    PS.Czy byly juz takie wyroki? Jesli tak, to prosze jakies namiary na
    orzeczenia sadow apelacyjnych?



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2003-04-28 10:02:52
    Temat: Odp: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    Użytkownik Jarosław Matejczuk <j...@j...net> w wiadomości
    do grup dyskusyjnych
    napisał:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A209218EAC48@jplwa
    nt003.jasien.net...
    >
    > Użytkownik "Iktorn" <i...@k...pl> napisał w wiadomości
    > news:slrnbaoc60.824.iktorn@poznan.telbank.pl...
    > > Jak to jest, ze miasto moze zabrac czesc dzalki pod budowe drogi nawet
    > > bez zgody wlasciciela?
    >
    > to jest proste -
    > w tym celu czytamy konstytucje oraz ustawe o gospodarce nieruchomościami
    > i juz wiemy, że wywłaszczenie jest mozliwe za słusznym odszkodowaniem
    > i tylko dla realizacji celu publicznego, którym jest m.in. droga
    publiczna.
    > Poza tym najpierw sa negocjacje a dopiero potem zabieraja bez zgody
    > gdy właściciel krnabrny,
    >
    I niestety w Polsce nieczesto i niemrawo sie z tego korzysta - vide
    wielokilometrowe korki chocby przy zwezeniu jezdni na Powstancow Slaskich
    default city), gdzie pewni panstwo sie rozsiedli i nie daje sie ich z
    tamtad ruszuc i pol miasta stoi w korku.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 6. Data: 2003-04-28 10:03:18
    Temat: Odp: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    Użytkownik Iktorn <i...@k...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
    napisał:s...@p...telbank.pl...

    >
    > OK. A co to jest "sluszne wynagrodzenie"?
    >
    A ktorego konkretnie z tych dwoch slow nie rozumiesz?

    --
    Depi.




  • 7. Data: 2003-04-28 12:43:40
    Temat: Re: Odp: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: Iktorn <i...@k...pl>

    * Marcin Olender <d...@g...pl>:
    >> OK. A co to jest "sluszne wynagrodzenie"?
    >>
    > A ktorego konkretnie z tych dwoch slow nie rozumiesz?

    Drugiego.

    Pozdrowienia
    Wiktor

    --
    _ _ _ ___ ____ ____ __ _ Wiktor
    | |-:_ | [__] |--< | \| Schmidt


  • 8. Data: 2003-04-28 12:45:36
    Temat: Re: Odp: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: Iktorn <i...@k...pl>

    * Iktorn <i...@k...pl>:
    >>> OK. A co to jest "sluszne wynagrodzenie"?
    >>>
    >> A ktorego konkretnie z tych dwoch slow nie rozumiesz?
    >
    > Drugiego.

    Tak... stara?em sie na spokojnie "olac" ten sarkazm i mi sie pomyli?o ;)
    Oczywi?cie nie rozumiem s?owa "s?uszne".

    Pozdrowienia
    Wiktor

    --
    _ _ _ ___ ____ ____ __ _ Wiktor
    | |-:_ | [__] |--< | \| Schmidt


  • 9. Data: 2003-04-28 14:22:20
    Temat: Odp: Odp: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    Użytkownik Iktorn <i...@k...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
    napisał:s...@p...telbank.pl...
    > * Iktorn <i...@k...pl>:
    > >>> OK. A co to jest "sluszne wynagrodzenie"?
    > >>>
    > >> A ktorego konkretnie z tych dwoch slow nie rozumiesz?
    > >
    > > Drugiego.
    >
    > Tak... starałem sie na spokojnie "olac" ten sarkazm i mi sie pomyliło ;)
    > Oczywiście nie rozumiem słowa "słuszne".
    >
    He he he! Tez sie zdziwilem, jak przeczytalem Twoja odpowiedz :-DDD

    Moj slownik podaje takie znaczenie : 1. " zawierajacy racje, trafny" np
    [...] sluszna ocena. 2. "uzasadniony, usprawiedliwiony" - np. sluszne
    zadania, sluszny wyrok, sluszne [...] zadania [...]

    Juz lepiej?

    [sarkazm oczywiscie zamierzony - wpisz do google mnie i "definicje" i
    zobaczysz, ze i tak jak na mnie jestem mily]

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 10. Data: 2003-04-28 20:24:42
    Temat: Re: Prawo wlasnosci a droga...
    Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>


    Użytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:lhhoav8jir800msd2doef4upolbe48qksp@4ax.com...
    On Sun, 27 Apr 2003 21:42:49 +0200, "Jarosław Matejczuk"
    <j...@j...net> wrote:

    >to jest proste -
    >w tym celu czytamy konstytucje oraz ustawe o gospodarce nieruchomościami
    >i juz wiemy, że wywłaszczenie jest mozliwe za słusznym odszkodowaniem
    >i tylko dla realizacji celu publicznego, którym jest m.in. droga publiczna.
    >Poza tym najpierw sa negocjacje a dopiero potem zabieraja bez zgody
    >gdy właściciel krnabrny,

    Minister Hausner sadzil sie ostatnio, bo mu sciana
    uniwerka widok na ogrod zaslonila. Chcial ogromna sume,
    w sumie jak pisala prasa doszlo do ugody na nieznana kwote.

    Czy jesli miasto ci przed domem wybuduje droge, bez watpienia taka
    inwestycja znacznie obniza wartosc calej posesji. Czy podobnie jak
    min. Hausner z jego widokiem, tu tez mozna domagac sie odszkodowania?
    ------------------------------

    generalnie można ale należy zważac na konkretną sytuację i na
    "przedawnienie",
    o którym jest w ustawie o zagosp przestrzennym
    na ogół do takiej szkody dochodzi juz na etapie zmiany przeznaczenia
    nieruchomości,
    pzdr,
    JarekM




strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1