Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:9fbdp3-ihf.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Na szczęście się uchyliłem przed wykopem, a potem miałem już w ręku spraj i
> delikwent zwiał :)

No i zastanów się teraz, na ile skuteczniejsze było by to urządzenie, gdybyś
zamiast nim wymachiwać znienacka, ale zdecydowanie poczęstował ładunkiem
napastnika?

do góry

Robert Tomasik wrote:

> No i zastanów się teraz, na ile skuteczniejsze było by to urządzenie,
> gdybyś zamiast nim wymachiwać znienacka, ale zdecydowanie poczęstował
> ładunkiem napastnika?

Właśnie nie wymachiwałem.

Zaczął się szarpać, więc wyciągnąłem z kieszeni, przyłożyłem i włączyłem.

Skuteczność była porównywalna z ukłuciem szpilką - odskoczył, ale wcale
go nie obezwładniło ;)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:g5gdp3-3pf.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Właśnie nie wymachiwałem.
> Zaczął się szarpać, więc wyciągnąłem z kieszeni, przyłożyłem i włączyłem.
> Skuteczność była porównywalna z ukłuciem szpilką - odskoczył, ale wcale go nie
> obezwładniło ;)

A więc albo był to ten marny, albo facet miał za grube ubranie.

do góry

Robert Tomasik wrote:

>> Właśnie nie wymachiwałem.
>> Zaczął się szarpać, więc wyciągnąłem z kieszeni, przyłożyłem i włączyłem.
>> Skuteczność była porównywalna z ukłuciem szpilką - odskoczył, ale
>> wcale go nie obezwładniło ;)
>
> A więc albo był to ten marny, albo facet miał za grube ubranie.

Zima była, ale przytknąłem do uda. a tam były chyba tylko zwykłe jeansy...

do góry