eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nowy partner/przyjaciel przed rozwodem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2010-02-06 17:46:39
    Temat: Re: Nowy partner/przyjaciel przed rozwodem
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Sat, 6 Feb 2010 03:14:11 +0100, Arturro napisał(a):

    > Po drugie, trawa u sąsiada za płotem jest zawsze bardziej zielona. Zastanów
    > się co możesz stracić, co możesz zyskać, żeby się nie okazało że wpadniesz z
    > deszczu pod rynnę.

    Hehe, swieta prawda. Znam jeden taki przypadek - facet byl zrozpaczony,
    malzenstwo sie rozpadalo, zona chciala sie wyprowadzac do nowego znajomego,
    ktory byl taki szarmancki, zrownowazony i wyrozumialy.
    Tesciowa (!) mu poradzila, zeby jej na to pozwolil. No i wystarczyly 3
    tygodnie, zeby ksiaze z bajki pocwlowal na swym bialym rumaku w sina dal:)

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 12. Data: 2010-02-10 10:37:20
    Temat: Re: Nowy partner/przyjaciel przed rozwodem
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    > Mój mąż (...)został kiedyś złapany za jazdę po alkoholu, itd.

    Toz to potencjalny zabojca! Trzeba uciekac i sie rozwiesc!

    Poszukujesz uzasadnienia dla decyzji i znalazlas takie, ze gdyby brano
    je zawsze pod uwage, to liczba podstaw do rozwodu w naszym kraju
    wzroslaby nieswspolniernie :-)

    Ale tak to jest z decycja, ze gdy sie czegos pragnie to nie wazne, czy
    uzasatnienie jest logiczne w pelni :-)

    > Czy jeśli zacznę się w tym czasie spotykać z kimś innym to taka
    > sytuacja działa na moją niekorzyść? A co jeśli trzy razy w tygodniu pójdę na
    > kawę z kolegą.

    Czemu nie napiszesz, ze "zakochalam sie w koledze". Trudno to przyznac
    uczciciwe przed sama soba?

    >Mój mąż jest przekonany, że mam kochanka a to nie prawda.

    Z pewnoscia sie myli, bo przeciez jak sie chcesz umawiac z kolega 3-4
    razy na kawe, to jest to wylacznie przypadkowe spotkanie.... Nie bylo
    jeszcze sexu, to zdrady emocjonalnej tez nie ma.

    >On nie może zrozumieć, że nic już do niego nie czuję, stał się obcym
    > człowiekiem dla mnie.

    Za to czujesz wiele kolegi od kawy, a maz chcialby byc kochala jego...
    Taki glupi i nie rozumie....


    > Mamy czwórkę dzieci (jedno małe), nie chcę żeby ktoś
    > mi zarzucił że to moja wina bo mam kochanka,

    To jednak nie ma mezczyzny, do ktorego obecnie przezywasz uczucie
    zbliznone do milosci?

    >ale czy to znaczy że jestem
    > skazana na samotność na czas sprawy rozwodowej?

    Wychadzac za maz zrezygnowalas z samotnosci i nadal masz meza.
    A chcesz potraktowac meza jak kolege z kolonii, z ktorym przestajesz
    sie spotykac na drugi dzien po powrocie z wakacji.




  • 13. Data: 2010-02-10 11:50:51
    Temat: Re: Nowy partner/przyjaciel przed rozwodem
    Od: gr <j...@w...pl>

    On 6 Lut, 12:14, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
    wrote:

    > A mnie ciekawi, jakie znaczenie ma wskazanie winnego w osobie zony w czasie
    > rozwodu?

    Facet udowodni, że mu się "pogorszyła stopa życiowa" po rozwodzie i
    będzie mu musiała kobiecina alimenty płacić.


  • 14. Data: 2010-02-10 12:52:10
    Temat: Re: Nowy partner/przyjaciel przed rozwodem
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 10 Lut, 12:50, gr <j...@w...pl> wrote:
    > On 6 Lut, 12:14, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
    > wrote:
    >
    > > A mnie ciekawi, jakie znaczenie ma wskazanie winnego w osobie zony w czasie
    > > rozwodu?

    Jeszcze inny powod...
    Taka "zona co niby nie zdradza" opowiada jaki to on okropny, ze
    łajdak.. że to on winien...
    Wskazanie faktycznej winy zony to dla znajomych, ktorzy sluchali
    takich opowieści, moze byc pewna forma rehabilitacji spolecznie.
    Obecnie ci znajomi mogą mieć wrażenie, że tam kobieta z 4 dzieci
    ucieka... to facet paskudny... a takie orzeczenie moze zmienic te
    wykreowany obraz.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1