Dnia Mon, 16 May 2005 16:57:04 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> No, gdyby dowieść, ze uczestniczyli w jednym i drugim sporządzeniu
> ofert? Ale u tak dowieść coś takiego trudno no i dalej uważam, że na
> takiej podstawie by się przetargu unieważnić nie dało raczej.

Unieważnić? W żadnym wypadku. To daje możliwość jedynie odrzucenia tej
oferty, której złożenie stanowiło czyn nieuczciwej konkurencji (art. 89
ust. 1 pkt 3 pzp) (w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji to zdaje
się będzie poniekąd art. 11?). Tyle, że trudno udowodnić właśnie.
Pozdrowienia
--
Grzegorz Bednarczyk
http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/

do góry

Witam

Użytkownik "Grzegorz Bednarczyk" <b...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:d6c1b0$iei$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
[,...]
> > No, gdyby dowieść, ze uczestniczyli w jednym i drugim sporządzeniu
> > ofert? Ale u tak dowieść coś takiego trudno no i dalej uważam, że na
> > takiej podstawie by się przetargu unieważnić nie dało raczej.
>
> Unieważnić? W żadnym wypadku. To daje możliwość jedynie odrzucenia tej
> oferty, której złożenie stanowiło czyn nieuczciwej konkurencji (art. 89
> ust. 1 pkt 3 pzp) (w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji to zdaje
> się będzie poniekąd art. 11?). Tyle, że trudno udowodnić właśnie.

Raczej nie do końca.
Odrzucenie tak, ale na podst. art 89. ust 1 p.5)
[wykluczenie na podst art.24 ust. 2 p.5)]
--
pozdrawiam, Grzegorz Górecki

do góry

Dnia Tue, 17 May 2005 09:48:42 +0200, Groggy napisał(a):

>> Unieważnić? W żadnym wypadku. To daje możliwość jedynie odrzucenia tej
>> oferty, której złożenie stanowiło czyn nieuczciwej konkurencji (art. 89
>> ust. 1 pkt 3 pzp) (w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji to zdaje
>> się będzie poniekąd art. 11?). Tyle, że trudno udowodnić właśnie.
>
> Raczej nie do końca.
> Odrzucenie tak, ale na podst. art 89. ust 1 p.5)
> [wykluczenie na podst art.24 ust. 2 p.5)]

W żadnym wypadku ;) Zwłaszcza, że w art. 24 ust. 2 pzp nie ma pkt 5 ;P

Być może chodziło Ci o pkt 1, ale choć on pozornie pasuje, dotyczy jednak
zupełnie innej okoliczności - nie chodzi w tym przepisie bowiem o
sporządzenie oferty z wykorzystaniem informacji o ofercie konkurencji, ale
o sporządzenie oferty z wykorzystaniem informacji o przygotowaniu
postępowania przez zamawiającego. Gdyby delikwent zatrudnił pracowników
zamawiającego, przygotowujących przetarg, to byłby ten punkt i wykluczenie.
Skoro zatrudnił pracowników innego wykonawcy, zdecydowanie nie jest to ten
punkt i nie jest to wykluczenie ;)

Pozdrowienia
--
Grzegorz Bednarczyk
http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/

do góry

Witam
Użytkownik "Grzegorz Bednarczyk" <b...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:d6c8qa$rp8$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

[...]

> W żadnym wypadku ;) Zwłaszcza, że w art. 24 ust. 2 pzp nie ma pkt 5 ;P
>
> Być może chodziło Ci o pkt 1,

Ok. Chodziło.

> [...]ale choć on pozornie pasuje, dotyczy jednak
> zupełnie innej okoliczności [...]

Nie widziałem postu źródłowego niestety,
a z cytatu wywnioskowałem powyższe.

--
pozdrawiam, Grzegorz Górecki

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości

> No, gdyby dowieść, ze uczestniczyli w jednym i drugim sporządzeniu
> ofert? Ale u tak dowieść coś takiego trudno no i dalej uważam, że na
> takiej podstawie by się przetargu unieważnić nie dało raczej.
>

Listy pracowników są w dokumentach przetargowych, na owych listach widnieja
nazwiska tych samych pracowników. Z tym ze u jednego tylko konkurenta sa oni
zatrudnieni (umowa) i do tego jeszzcze owi pracownicy podpisali pisma w
ktorych zaprzeczaja jakoby chcieli pracowac u innego pracodowcy.
pozdrawiam
jarek

do góry

Dnia Tue, 17 May 2005 15:18:15 +0200, tidwell napisał(a):

> Listy pracowników są w dokumentach przetargowych, na owych listach widnieja
> nazwiska tych samych pracowników. Z tym ze u jednego tylko konkurenta sa oni
> zatrudnieni (umowa) i do tego jeszzcze owi pracownicy podpisali pisma w
> ktorych zaprzeczaja jakoby chcieli pracowac u innego pracodowcy.

Jak się pracodawcy nie podoba, niech się sądzi z pracownikami. Ale sam ten
fakt nie ma nic do rzeczy w kwestii przetargu.
Pozdrowienia
--
Grzegorz Bednarczyk
http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/

do góry

Dnia Tue, 17 May 2005 15:29:49 +0200, Grzegorz Bednarczyk napisał(a):

> Dnia Tue, 17 May 2005 15:18:15 +0200, tidwell napisał(a):
>
>> Listy pracowników są w dokumentach przetargowych, na owych listach widnieja
>> nazwiska tych samych pracowników. Z tym ze u jednego tylko konkurenta sa oni
>> zatrudnieni (umowa) i do tego jeszzcze owi pracownicy podpisali pisma w
>> ktorych zaprzeczaja jakoby chcieli pracowac u innego pracodowcy.
>
> Jak się pracodawcy nie podoba, niech się sądzi z pracownikami. Ale sam ten
> fakt nie ma nic do rzeczy w kwestii przetargu.

No, chyba że ewentualnie jeszcze konkurencja nie dysponuje tymi
pracownikami, a ich nazwiska wzięła z powietrza (znaczy się nie uzgodniła z
nimi tego, że będą dla niej pracować), to wtedy jest inna bajka ;)
Pozdrowienia
--
Grzegorz Bednarczyk
http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/

do góry

Użytkownik "tidwell" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d6cr85$j8e$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Listy pracowników są w dokumentach przetargowych, na owych listach
widnieja
> nazwiska tych samych pracowników. Z tym ze u jednego tylko konkurenta
sa oni
> zatrudnieni (umowa) i do tego jeszzcze owi pracownicy podpisali pisma
w
> ktorych zaprzeczaja jakoby chcieli pracowac u innego pracodowcy.

No to teraz do wyjaśnienia pozostaje kwestia, czy kontroferent dysponuje
sfałszowanymi oświadczeniami pracowników, czy Ty wymusiłeś na nich
napisanie obecnych po fakcie. Bo dla wyniku przetargu może mieć wpływ
udowodnienie, że te poprzednie są sfałszowane. Obecne nie mają nic do
rzeczy.

do góry