eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 1. Data: 2005-03-01 19:57:21
    Temat: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: "Graszka" <g...@w...pl>

    Historia jest dość długa, ale chyba to typowe jeśli chodzi o TP SA. Na
    początku stycznia zrobiliśmy cesję z telefonu firmowego na osobę prywatną
    (wyprowadziliśmy firmę z mieszkania) i zmieniliśmy abonament na darmowe
    weekendy i wieczory. Cała operacja miała miejsce w BOK - jeszcze jest parę
    takich miejsc, gdzie można coś w TP SA załatwić z żywym człowiekiem, a nie z
    anonimowym "błękitnoliniowcem". Wydawało się nam , że jest to najlepsza
    gwarancja załatwienia wszystkich formalności. Nawet nie przypuszczaliśmy, że
    nasza naiwność niedługo zostanie ukarana.
    Najpierw okazało się, że po upływie ok. 2 tygodni zadzwonił do nas pracownik
    TP SA oferując jakiś abonament dla firm. Na moją odpowiedź, że nie jest to
    już telefon firmowy powiedziano mi, że jak najbardziej jest u nich w bazie
    jako firmowy. Zadzwoniłam na Błękitną, gdzie miły pan potwierdził, że
    owszem, jest to nadal firmowy telefon. Wybrałam się więc do BOK, gdzie była
    przeprowadzana cesja i tam również miła pani wyraziła ubolewanie z powodu
    opóźnienia cesji, ale podobno mieli awarię systemu komputerowego. Dodam, że
    od czasu podpisania umowy o cesję minęły dwa tygodnie. Solennie obiecano
    doprowadzenie sprawy do końca jak najszybciej. Myliłby się jednak ten, kto
    by myślał że to koniec historii. Za parę dni zadzwonił do mnie monter, który
    miał zlecenie na wyłączenie mi telefonu, aby przenieść go na inny adres,
    tylko chciał uzgodnić dokładny adres nowej instalacji - skąd to zlecenie nie
    dowiedziałam się, ale dzięki temu, że do mnie zadzwonił mogłam zaprotestować
    i uchronić się od odcięcia od świata. Po tych paru przejściach wreszcie
    wszystko zostało załatwione tak jak trzeba. Ale czy napewno? Otóż pewnego
    lutowego wieczoru prowadziłam dość długą zamiejscową rozmowę korzystając z
    abonamentu "darmowe wieczory i weekendy", kiedy mój mąż dowcipnie zauważył,
    że może niekoniecznie wprowadzono nam ten zmieniony abonament i może się
    okazać, że zamiast darmowych rozmów prowadzę rozmowy bardzo kosztowne.
    "Milcz, nieszczęsny" pomyślałam sobie, ale okazało się niedługo potem, że
    mam męża "wiedźmina", bo oto dostarczono nam pierwszą po cesji fakturę i
    ...o zgrozo.! Zamiast abonamentu darmowe... mamy abonament standart. No więc
    znów dzwonię na Błękitną. Okazuje się, że żadnych informacji mi nie udzielą,
    gdyż umowę podpisał mój mąż i tylko on może czegoś się dowiedzieć. Wraca z
    firmy mąż, dzwoni i co się okazuje? Faktycznie, nie mamy abonamentu takiego,
    jak zgłaszaliśmy, tylko standart. Nie muszę dodawać, że gotowa jestem
    zaminować i wysadzić w powietrze tę całą instytucję! Ciekawe jaka faktura za
    luty przyjdzie? Nawet nie będę zgadywać.
    Na monopolistę nie ma bata, a prywatyzacja TP SA została tak przeprowadzona,
    że trudno marzyć, aby w najbliższym czasie jakiś inny operator mógł okazać
    się konkurencyjny.
    Załamana Graszka.



  • 2. Data: 2005-03-01 20:05:54
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl>

    > "Milcz, nieszczęsny" pomyślałam sobie, ale okazało się niedługo potem, że
    > mam męża "wiedźmina", bo oto dostarczono nam pierwszą po cesji fakturę i
    > ...o zgrozo.! Zamiast abonamentu darmowe...

    znaczy sie, chcesz powiedziec, ze twojego meza za mlodu porwali jako dziecko
    niespodzianke wiedzminy do swojej warowni, zmutowali, wyuczyli miecza,
    znakow i wypuscili na swiat w poszukiwaniu potworow? na TP z nim!!!


  • 3. Data: 2005-03-01 20:22:04
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > znaczy sie, chcesz powiedziec, ze twojego meza za mlodu porwali jako dziecko
    > niespodzianke wiedzminy do swojej warowni, zmutowali, wyuczyli miecza,
    > znakow i wypuscili na swiat w poszukiwaniu potworow? na TP z nim!!!

    Nie ... mylila sie, mąż to pajęczarz, a tacy są przez wiedzminow
    zwalczani ;-)

    "Oddasz mi to co w domu zastaniesz, a czego sie nie spodziewasz."

    Autor jak to pisal, to mial chyba na mysli rachunek z TPSA ? ;-))))))))


    --
    Krzysiek, Krakow


  • 4. Data: 2005-03-01 21:07:53
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:d02hf2$5ql$1@korweta.task.gda.pl...

    A jaki abonament masz w umowie? Bo jak darmowe wieczory i weekendy, to po
    prostu złóż reklamację i po kłopocie.


  • 5. Data: 2005-03-02 01:09:51
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:d02hf2$5ql$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > A jaki abonament masz w umowie? Bo jak darmowe wieczory i weekendy, to po
    > prostu złóż reklamację i po kłopocie.
    >

    Tiaaaa.... Kumpel przez pół roku nie mógł się doprosić a wreszcie
    doawanturować o przestawienie na właściwy abonament.

    Tepsa ma w tej chwili tak szajsowatą obsługę klienta, że gdyby istniała
    konkurencja (a nie powoli rozwijające się zaczątki konkurencji) oraz ci
    kanciarze z tepsy nie ignorowali ustawy nakazującej umożliwienie
    przeniesienia numeru, to by już dawno tepsa splajtowała.

    Innymi słowy - wykorzystują pozycję de facto monopolisty.


  • 6. Data: 2005-03-02 11:00:44
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: "Graszka" <g...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d02lr2$ojq$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:d02hf2$5ql$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > A jaki abonament masz w umowie? Bo jak darmowe wieczory i weekendy, to po
    > prostu złóż reklamację i po kłopocie.
    W umowie nie ma nic na temat wyboru abonamentu.Jest tylko zanotowany fakt
    cesji telefonu na osobę fizyczną, data cesji i zobowiązanie abonenta, że
    będzie płacił abonament. Wybór abonentu dokonany został ustnie. Pani spytała
    jaki abonament chcemy mieć, my jej na to, że taki to a taki. Pani na to, że
    jeśli zmiana będzie w trakcie miesiąca to mogą być kłopoty z rozliczeniem
    tych rozmów i ona proponuje, żeby już nowy abonament był od nastepnego
    pełnego miesiąca. My na to, że o.k. I tak oto śladu żadnego pisemnego wyboru
    tego czy innego abonentu nie ma. Wszelkie zmiany dokonywane za pośrednictwem
    linii 9393 też odbywają się metodą "na gębę". Jak w takim razie dochodzić
    potem swoich praw?
    Bez zastanowienia rzuciłabym tego operatora, ale co mogę wybrać? To tak jak
    z PKP - zimno, brudno i niebezpiecznie, ale wyboru nie ma - PKS nie zawsze
    może być alternatywą.
    Cóż za piękny kraj! I co ja mam mówić dzieciom, które marzą o wyjeździe za
    granicę? Że ich pradziadowie umierali za wolność tego kraju i teraz kiedy ją
    już mamy trzeba być tu na miejscu, aby starać się coś sensownego zdziałać?
    Przecież tu nic nie działa tak jak powinno! Ech, szkoda gadać!
    Pozdr. Graszka.



  • 7. Data: 2005-03-02 11:14:33
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>

    > Na monopolistę nie ma bata,

    Napisz pismo, co chcesz zmienić, jaki abonament, robisz ksero, panienka
    podpisuje, że otrzymała, przystawia pieczątkę itp.

    A jak nie zmienią, to niech do sądu :-)

    Pozdrawiam

    Jacek



  • 8. Data: 2005-03-02 17:14:23
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: gollum <n...@u...pl>

    > W umowie nie ma nic na temat wyboru abonamentu.Jest tylko zanotowany fakt
    > cesji telefonu na osobę fizyczną, data cesji i zobowiązanie abonenta, że
    > będzie płacił abonament. Wybór abonentu dokonany został ustnie. Pani spytała
    > jaki abonament chcemy mieć, my jej na to, że taki to a taki. Pani na to, że
    > jeśli zmiana będzie w trakcie miesiąca to mogą być kłopoty z rozliczeniem
    > tych rozmów i ona proponuje, żeby już nowy abonament był od nastepnego
    > pełnego miesiąca. My na to, że o.k. I tak oto śladu żadnego pisemnego wyboru
    > tego czy innego abonentu nie ma. Wszelkie zmiany dokonywane za pośrednictwem
    > linii 9393 też odbywają się metodą "na gębę". Jak w takim razie dochodzić
    > potem swoich praw?


    Jesli nie masz nic na piśmie, to masz problem... Gdybys skladala
    dyspozycje na blue line, moznaby sprobowac wywrzeć odtworzenie rozmowy z
    nagran, ale w takim przypadku jak opisujesz wiele dobrego nie wróżę.... :-(


  • 9. Data: 2005-03-02 20:27:47
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>


    Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:d046cr$b91$1@korweta.task.gda.pl...

    >Wszelkie zmiany dokonywane za pośrednictwem linii 9393 też odbywają się
    >metodą "na gębę". Jak w takim razie dochodzić potem swoich praw?

    1. zapisac nazwisko konsultanta i date rozmowy
    2. zapisac nr zlecenia, o który nalezy konsultanta poprosić

    HaNkA



  • 10. Data: 2005-03-02 22:45:22
    Temat: Re: Nie ma siły na monopolistę - znów TP SA!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:d046cr$b91$1@korweta.task.gda.pl...

    W celu zmiany abonamentu składa się pisemny wniosek. Kopia jego stanowi
    potwierdzenie. ustnym oświadczeniem, to niestety ...

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1