eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nagrywanie rozmowy telefonicznej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2011-08-07 16:41:38
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: grzeda <g...@t...pl>

    W dniu 2011-08-07 18:25, Marian Paździoch pisze:

    > Ale ich zgoda nie jest potrzebna. Tak samo jak dzwoniącego. Masz jakieś
    > inforacje o tej sprawie? Oprócz opowieści?

    Nie chce mi sie szukac, ale sprawa poruszal Weiss w Zetce. Jakis prawnik
    przytaczal paragrafy. Wynikalo, ze nagrywac sobie mozna, ale ciezko
    pozniej o wykorzystanie tego jako materialo dowodowego. Podobno
    strasznie latwo podwazyc.

    pozdr
    PG


  • 12. Data: 2011-08-07 16:47:43
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/7/2011 11:09 AM, grzeda wrote:
    > W dniu 2011-08-07 18:02, witek pisze:
    >
    >>> Inaczej...
    >>> Mogę także podsłuchiwać, nagrywać rozmowy policji (przez radio),
    >>> ale nie mogę potem wykorzystać w żaden sposób tego nagrania.
    >>>
    >>
    >> nie jestem przekonany.
    >
    > To sie przekonaj.
    >

    ale w czym mam sie przekonac
    w brzmieniu art 159.2 prawa telekomunikacyjnego?

    tuz za nim masz art 160.3 ale mowy tam nie ma o nagrywaniu.

    wiec jak sie chcesz przekonac, to nagraj dyzurnego, a potem mu to
    zanies, zeby sobie posluchal.




  • 13. Data: 2011-08-07 17:03:13
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: Marian Paździoch <n...@n...pl>

    Użytkownik "grzeda" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:j1mf84$9de$2@inews.gazeta.pl...
    >Wynikalo, ze nagrywac sobie mozna, ale ciezko pozniej o wykorzystanie tego
    >jako materialo dowodowego. Podobno strasznie latwo podwazyc.

    Ale w jakim sensie? Że ktoś się wyprze, że to nie on?

    Pzdr.
    M.


  • 14. Data: 2011-08-07 17:06:22
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-08-07 18:41, grzeda pisze:
    > W dniu 2011-08-07 18:25, Marian Paździoch pisze:
    >
    >> Ale ich zgoda nie jest potrzebna. Tak samo jak dzwoniącego. Masz jakieś
    >> inforacje o tej sprawie? Oprócz opowieści?
    >
    > Nie chce mi sie szukac, ale sprawa poruszal Weiss w Zetce. Jakis prawnik
    > przytaczal paragrafy. Wynikalo, ze nagrywac sobie mozna, ale ciezko
    > pozniej o wykorzystanie tego jako materialo dowodowego. Podobno
    > strasznie latwo podwazyc.

    Ale tak samo łatwo/trudno będzie podważyć wiarygodność nagrania
    niezależnie czy było pytanie o zgodę.


  • 15. Data: 2011-08-07 17:28:30
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: n...@p...onet.pl

    wrote:

    > Dzień Dobry,
    >
    > Mam przed sobą pewien spór z jedną z tych instytucji,
    > która nagrywa swoje rozmowy (tj. w momencie połączenia
    > z konsultantem jestem informowany, że dla bezpieczeństwa
    > rozmowa jest rejestrowana).
    >
    > Czy w sytuacji, jak już wysłucham takiego komunikatu
    > i usłuszę `żywą` osobę, to też mogę powiedzieć:
    > - ze względu na moje bezpieczeństwo rozmowa będzie
    > także rejestrowana.
    >
    > Czy powinienem raczej zrobić coś takiego:
    > - rozmowa będzie rejestrowana, proszę się jeszcze raz
    > przedstawić i potwierdzić, ze zgada sie pan/pani na
    > rejestrowanie tego połączenia.
    >
    > Mam wrażenie, że:
    > a) ma to dużą szansę wpłynąć na przebieg rozmowę,
    > b) zabezpieczy mnie to przed akcją typu: `a Pani Mariola
    > wczoraj mi powiedziała, że tak mogę zrobic`.

    Kiedyś miałem u siebie takiego klienta, który pomimo,że firma nagrywała
    rozmowy on też je nagrywał.Pamiętaj,że w przypadku ewentualnego sporu np.
    przed sądem możesz zarządać wyciągnięcią takiej rozmowy, są one
    arhiwizowane(także luz ;) ).Ten klient używał raz jednej a raz drugiej
    formuły(często dzownił), obie były poprawne.Ja preferuje 2 zapis.Skoro
    chcesz rozmawiać z kimś kto nagrywa rozmowę i Cię o tym informuje,
    jednocześnie wydaje przyzwolenie nagrywania jej Tobie.

    Pozdrawiam


  • 16. Data: 2011-08-07 17:29:00
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: Bartosz Tura <B...@K...pl>

    m4rkiz wrote:
    > nie mozesz nagrywac rozmow osob trzecich jezeli ich o tym nie
    > poinformujesz (monitoring) a i tak nie mozesz wykorzystywac
    > (w sensie upublicznic etc.) tak zarejestrowanych rozmow\filmow\zdjec
    > bez ich zgody, ale mozesz je np. wykorzystac przed sadem

    Dodałbym do tego, iż sąd decyduje o dopuszczeniu jako materiału dowodowego.

    Bartosz


  • 17. Data: 2011-08-07 17:30:12
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: grzeda <g...@t...pl>

    W dniu 2011-08-07 19:03, Marian Paździoch pisze:
    > Użytkownik "grzeda" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:j1mf84$9de$2@inews.gazeta.pl...
    >> Wynikalo, ze nagrywac sobie mozna, ale ciezko pozniej o wykorzystanie
    >> tego jako materialo dowodowego. Podobno strasznie latwo podwazyc.
    >
    > Ale w jakim sensie? Że ktoś się wyprze, że to nie on?

    No wlasnie chodzilo o to, ze bez zgody nagrywanego nie ma dowodu. Chyba,
    ze sad tak uzna bo cos tam.

    pozdr
    PG


  • 18. Data: 2011-08-07 17:35:27
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/7/2011 12:28 PM, n...@p...onet.pl wrote:
    >
    > Kiedyś miałem u siebie takiego klienta, który pomimo,że firma nagrywała
    > rozmowy on też je nagrywał.Pamiętaj,że w przypadku ewentualnego sporu np.
    > przed sądem możesz zarządać wyciągnięcią takiej rozmowy, są one
    > arhiwizowane(także luz ;) ).


    Nie wysoki sądzie, bardzo na przykro ale tasma z ta rozmowa sie nie
    zachowała. Ale mamy notatki!


  • 19. Data: 2011-08-07 17:36:14
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/7/2011 12:30 PM, grzeda wrote:
    > W dniu 2011-08-07 19:03, Marian Paździoch pisze:
    >> Użytkownik "grzeda" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
    >> news:j1mf84$9de$2@inews.gazeta.pl...
    >>> Wynikalo, ze nagrywac sobie mozna, ale ciezko pozniej o wykorzystanie
    >>> tego jako materialo dowodowego. Podobno strasznie latwo podwazyc.
    >>
    >> Ale w jakim sensie? Że ktoś się wyprze, że to nie on?
    >
    > No wlasnie chodzilo o to, ze bez zgody nagrywanego nie ma dowodu. Chyba,
    > ze sad tak uzna bo cos tam.
    >
    dowod jest zawsze, co najwyzej sąd go niedopusci, niezaleznie od formy.


  • 20. Data: 2011-08-07 18:26:37
    Temat: Re: Nagrywanie rozmowy telefonicznej
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-08-07 17:43:51 +0200, DooMiniK <bachusmalpapostpl> said:

    > Dzień Dobry,
    >
    > Mam przed sobą pewien spór z jedną z tych instytucji,
    > która nagrywa swoje rozmowy (tj. w momencie połączenia
    > z konsultantem jestem informowany, że dla bezpieczeństwa
    > rozmowa jest rejestrowana).
    >
    > Czy w sytuacji, jak już wysłucham takiego komunikatu
    > i usłuszę `żywą` osobę, to też mogę powiedzieć:
    > - ze względu na moje bezpieczeństwo rozmowa będzie
    > także rejestrowana.

    Możesz również powiedzieć, że z powodu troski o swoje bezpieczeństwo
    będziesz treść tej rozmowy zarówno spisywał, jaki i pamiętał.
    Możesz nawet robić w jej trakcie zdjęcia czy filmować.

    > Czy powinienem raczej zrobić coś takiego:
    > - rozmowa będzie rejestrowana, proszę się jeszcze raz
    > przedstawić i potwierdzić, ze zgada sie pan/pani na
    > rejestrowanie tego połączenia.

    Masz prawo dowolną liczbę razy prosić, bo inna osoba coś zrobiła.
    I ta osoba ma prawo to zrobić, jeśłi będzie chciała.

    >
    > Mam wrażenie, że:

    > b) zabezpieczy mnie to przed akcją typu: `a Pani Mariola
    > wczoraj mi powiedziała, że tak mogę zrobic`.

    Nie, nie zabezpieczy cię przed czymś takim.
    Rozmówca może wciąż coś takiego powiedzieć.
    :-)


    --
    Bydlę

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1