>
> >
> > To nie byl radiotelefon CB.
> >
> >
>
> A co to było ? Cena była podobna do CB (200 zł), podczas gdy pytałem o
> krótkofalówkę to powiedział że to będzie kosztować z 1000 zł.
> Krótkofalówkę zresztą też chciał mi sprzedać bez tego żebym mu musiał
> pokazywać licencję krótkofalarską.
>
Hehe, nie ma czegoś takiego jak "krótkofalówka"
Prawie wszystkie radiotelefony przenośne pracują >30 MHz a więc
są "ultrakrótkofalówkami"

radiotelefon to nie broń, cobyś przy zakupie musiał okazywać zezwolenie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> <r...@g...pl> napisal(a):
> > test [###t...@t...com.###] napisał:
> >> Teoretycznie tak ale ile czasu trzeba będzie żeby namierzyć kogoś
> > kto
> >> ciągle dzwoni np z pogróżkami z telefonu mobilnego
> > niezarejestrowanego,
> >> bo na kartę, cały czas się przemieszczając w czasie rozmowy ?
> >
> > Kilkanaście minut do kilku godzin. Pod warunkiem, że ten co się za to
> > bierze wie jak to zrobić, ma na to chwilę czasu, odpowiednie
> > uprawnienia i mu się chce.
>
> Kilkanaście minut do kilku godzin, ale w przypadku kiedy ktoś wie jak
> się ukrywać - jest to niemożliwe.
> --
Namierzanie satelitarne - dokładność jak w GPS.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Samotnik [###s...@W...samotnik.art.pl.###] napisał:

> Kilkanaście minut do kilku godzin, ale w przypadku kiedy ktoś wie
jak
> się ukrywać - jest to niemożliwe.

Jak się ukryć wie niewielka garstka - głownie tych, co wiedzą jak
łapać. Faktycznie przestrzegając kilku reguł może się udać, jeśli się
nie ma pecha. Tacy ludzie jednak nie bawią się w psocenie na budowach,
tylko wysadzanie pociągów przykładowo.

do góry

s...@m...com [###s...@m...com.###] napisał:

> Namierzanie satelitarne - dokładność jak w GPS.

Ile Polska ma satelitów zdolnych namierzyć komórkę? I co Ci to da, jak
facet wyłączy komórkę?

do góry

s...@m...com [###s...@m...com.###] napisał:

> Nie zapłaci, bo cały czas tu mowa o paśmie PMR 446 na którym nadawać
> wolno każdemu bez koncecji czy zezwoleń.

Zapłaci, bo zarzut dostanie nie za nadawanie, tylko za usiłowanie
spowodowania katastrofy przykładowo. Posiadanie siekiery też nie
wymaga zezwolenia, co nie znaczy, ze możesz nią walić każdego po
głowie.

do góry

> s...@m...com [###s...@m...com.###] napisał:
>
> > Nie zapłaci, bo cały czas tu mowa o paśmie PMR 446 na którym nadawać
> > wolno  każdemu bez koncecji czy zezwoleń.
>
> Zapłaci, bo zarzut dostanie nie za nadawanie, tylko za usiłowanie
> spowodowania katastrofy przykładowo. Posiadanie siekiery też nie
> wymaga zezwolenia, co nie znaczy, ze możesz nią walić każdego po
> głowie.
>
Kto mu odowodni jakiekolwiek zamiary? bez przesady walkie-talkie to nie
siekiera :>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> s...@m...com [###s...@m...com.###] napisał:
>
> > Namierzanie satelitarne - dokładność jak w GPS.
>
> Ile Polska ma satelitów zdolnych namierzyć komórkę? I co Ci to da, jak
> facet wyłączy komórkę?
>
Nie muszą to być polskie satelity.
Skąd facet miałby wiedzieć kiedy i że jest namierzany?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<s...@m...com> napisal(a):
>> Ile Polska ma satelitów zdolnych namierzyć komórkę? I co Ci to da, jak
>> facet wyłączy komórkę?
>>
> Nie muszą to być polskie satelity.
> Skąd facet miałby wiedzieć kiedy i że jest namierzany?

Naoglądałeś się filmów.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

> Jak się ukryć wie niewielka garstka - głownie tych, co wiedzą jak
> łapać. Faktycznie przestrzegając kilku reguł może się udać, jeśli się

Kupowac nowiutkie zestawy prepaid i wyrzucac telefon wraz z SIMMem po
kazdorazowym uzyciu :)

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Ekspertyza kosztuje z Zakładzie Medycyny Sadowej coś koło 5.000 zł,
> ale przecież zapłaci za nią sprawca. Jak się dowie, to się sam przyzna
> :-) Testowane przy alarmach mniej lub bardziej bombowych - skuteczność

Wiesz, ale tam to było przez telefon - a współczesne telefony jednak
jakość dźwięku mają z reguły deczko lepszą, niż tanie "szczekaczki".
Zwłaszcza na budowie (hałas, zakłócenia elektryczne). Poza tym jaki
odsetek operatorów dzwigu nosi przy sobie dyktafony? ;->

> 100%, pod warunkiem, że łapiesz właściwego człowieka.

No właśnie. Najpierw go znajdź ;->

do góry