eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Licznik energii elektrycznej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2010-04-27 09:42:04
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/hr6a39$aha$1@node1.ne
    ws.atman.pl
    *Rafał* napisał(-a):

    > Ja nie zarzucam pytającemu że robił jakieś przekręty, wręcz
    > przeciwnie,
    > jeżeli ktoś chce być legalny to może się spotkać z niemiłym
    > doświadczeniem pazernych i mściwych ekip instalatorskich. Dlatego też
    > wspomniałem o prawidłowym zabezpieczeniu zdjętego licznika.

    To przeczytaj dwa pierwsze zdania swojego posta
    news://news-archive.icm.edu.pl/hr61av$7qm$2@node2.ne
    ws.atman.pl jak nie
    qwe2, to monterzy. A wiesz coś więcej o tym, że do licznika miały dostęp
    osoby postronne? A zabezpieczenie przez zapolombowanie torby to w jakim
    celu? Monterzy plombują ją, później otwierają, robią co chcą i znowu
    plombują. I tak dostarczają "na warsztat".

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P


  • 12. Data: 2010-04-27 09:45:37
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
    > Bo u mnie sytuacja jest obecnie tez dziwna.
    > W grudniu zgłosiłem, ze zauwazyłem nie działajacy licznik.
    > Kiedys tam sobie naprawili.
    > I w kwietniu przysłali info, ze szacunkowo wyliczyli sobie, ze za okres
    > niedziałania licznika mam doplacic iles tam. Oczywiscie nie wiadomo skad
    > srednia, wyszło im wiecej niz srednio zuzywam itd.
    > Ale hitem jest to, ze im sklecenie pisma zajeło 4 miesiace a mi daja na
    > wplate srednio 4 miesiecznego rachunku 7 dni... :)

    Trzeba było odpisać, że nie zgadzasz się z ich szacowaniem, gdyż w grudniu
    wyjeżdżałeś na 2 tygodnie i nikogo w tym czasie nie było w domu.

    --
    Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity


  • 13. Data: 2010-04-27 11:38:23
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
    news:4bd6ab9c$1@news.home.net.pl...

    Wyluzuj chłopcze. Czy naprawdę w necie na kazdym kroku trzeba się kłucić z
    takimi idiotami ?

    > Podaruję sobie, jak Ty odpuścisz sobie insynuacje
    >
    >> Skoro masz elektroniczne liczniki, to i magnesem nic byś nie zdziałał.
    >
    > Ani nie mam ochoty, ani nie odczuwam potrzeby.

    > Kompletnie mnie to nie interesuje gdyż jak wspomniałem mam licznik
    > elektroniczny. W pierwszym był wskaźnika użycia magnesu, w drugim nie było
    > i w obecnym jest.

    Skoro Ciebie to nie interesuje to po cholerę się wtrącasz w dyskusje ?

    >> Nie, ja takich przejść nie miałem.
    >
    > To tym bardziej odpuść sobie insynuacje i bądź uprzejmy nie zarzucać komuś
    > przekrętów, zwłaszcza że nie wiesz jaki licznik qwe2 miał (ma).

    No to tym bardziej nie krzycz i "wysłuchaj" co ktoś inny miał do
    "powiedzenia" i nie "wyskakuj jak filip z konopii", zwłąszcza, że nie Ciebie
    dotyczy ta odpowiedź.
    Tutaj akurat Rafał ma rację i wcale nie zarzuca on autorowi wątku
    przekrętów, ponieważ bywały i to nie tak całkiem rzadkie przypadki
    wszczynania postepowania ZE przeciwko niewinnym użytkownikom uszkodzonych
    liczników. Powoływano się właśnie na ekspertyzy, których dokonywały
    laboratoria tychże ZE, stwierdzające, że liczniki zostały namagnesowane
    magnesami neodymowymi. Czy było to złośliwe czy też wynikało z
    niekompetencji czy też chęci wykazania się nie będziemy wnikać, ale faktem
    było to, że osobom tym stawiano zarzuty kradzieży prądu przy użyciu magnesu
    neodymowego, a opinii laboratorium Zakładu Energetycznego nikt nie mógł
    podważyć, choćby była ona nieprawdziwa. Najgorsze jest w tym to, że po
    wsadzeniu takiego licznika do zaplombowanego worka bez najmniejszego
    problemu można było te liczniki namagnesować lub rozmagnesować, a ostatnio
    zarzuty kradzieży prądu na magnes neodymowy stały się zbyt powszednie.


  • 14. Data: 2010-04-27 12:37:01
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/hr6ibn$e44$1@news.one
    t.pl
    *Plumpi* napisał(-a):

    > Wyluzuj chłopcze.

    Chłopcem już od dawna nie jestem, czego w zasadzie nawet żałuję.

    > Czy naprawdę w necie na kazdym kroku trzeba się kłucić z
    > takimi idiotami ?

    Co krok widzisz idiotę? Może sam powinieneś poddać się dogłębnym
    badaniom...

    >> Podaruję sobie, jak Ty odpuścisz sobie insynuacje
    >>
    >>> Skoro masz elektroniczne liczniki, to i magnesem nic byś nie
    >>> zdziałał.
    >>
    >> Ani nie mam ochoty, ani nie odczuwam potrzeby.
    >
    >> Kompletnie mnie to nie interesuje gdyż jak wspomniałem mam licznik
    >> elektroniczny. W pierwszym był wskaźnika użycia magnesu, w drugim nie
    >> było i w obecnym jest.
    >
    > Skoro Ciebie to nie interesuje to po cholerę się wtrącasz w dyskusje ?

    Bo to jest grupa dyskusyjna, a nie moderowane forum dla towarzystwa
    wzajemnej adoracji i jeśli mam ochotę to się wypowiadam. Jak nie masz
    ochoty mnie czytać, to możesz zrobić użytek z KF. Bez żalu z mojej
    strony. A to co mnie nie obchodzi, to akurat było skierowane do mnie.

    >>> Nie, ja takich przejść nie miałem.
    >>
    >> To tym bardziej odpuść sobie insynuacje i bądź uprzejmy nie zarzucać
    >> komuś przekrętów, zwłaszcza że nie wiesz jaki licznik qwe2 miał (ma).

    > No to tym bardziej nie krzycz i "wysłuchaj" co ktoś inny miał do
    > "powiedzenia" i nie "wyskakuj jak filip z konopii", zwłąszcza, że nie
    > Ciebie dotyczy ta odpowiedź.

    Po pierwsze nie krzyczę, po drugie nie jestem tu li tylko od słuchania.

    > Tutaj akurat Rafał ma rację i wcale nie zarzuca on autorowi wątku
    > przekrętów

    To akurat Twoja opnia, ale od tego co ja myślę, to Tobie wara. I w
    żadnym miejscu nie twierdziłem, że Rafał zarzucał autorowi przekręty.
    Była to uwaga ogólna, ale ktokolwiek to był, to jednak zarzucał pisząc
    żeby nie znaleźli śladów po magnesie.

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P


  • 15. Data: 2010-04-27 12:49:04
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    Big Jack pisze:

    >>>
    >>> To tym bardziej odpuść sobie insynuacje i bądź uprzejmy nie zarzucać
    >>> komuś przekrętów, zwłaszcza że nie wiesz jaki licznik qwe2 miał (ma).

    > I w
    > żadnym miejscu nie twierdziłem, że Rafał zarzucał autorowi przekręty.

    Ciekawe...


    > Była to uwaga ogólna, ale ktokolwiek to był, to jednak zarzucał pisząc
    > żeby nie znaleźli śladów po magnesie.
    >
    i znowu...

    Przeczytaj jeszcze raz to co ja napisałem.
    W wolnym tłumaczeniu ślady po magnesie mogli zostawić instalatorzy i w
    zasadzie tylko to miałem na myśli.


  • 16. Data: 2010-04-27 14:19:35
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/hr6lum$cfc$1@node1.ne
    ws.atman.pl
    *Rafał* napisał(-a):

    >> I w
    >> żadnym miejscu nie twierdziłem, że Rafał zarzucał autorowi przekręty.
    >
    > Ciekawe...

    Noooo, czytać i rozumieć. To taka pożyteczna umiejętność. Jeśli uważasz,
    że gdzieś napisałem, że zarzucasz qwe2, że robi przekręt, to wskaż mi to
    miejsce.

    >> Była to uwaga ogólna, ale ktokolwiek to był, to jednak zarzucał
    >> pisząc
    >> żeby nie znaleźli śladów po magnesie.
    >>
    > i znowu...
    >
    > Przeczytaj jeszcze raz to co ja napisałem.
    > W wolnym tłumaczeniu ślady po magnesie mogli zostawić instalatorzy i w
    > zasadzie tylko to miałem na myśli.

    A Ty przeczytaj i zrozum, że "komuś" nie musiało oznaczać w tym miejscu
    qwe2, ale jak się okazuje instalatorów już tak, o czym piszesz powyżej,
    a czego też nie możesz być pewnym, co nie przeszkadza Ci robić niczym
    nieuzasadnione zarzuty.

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P


  • 17. Data: 2010-04-27 15:00:34
    Temat: Licznik energii elektrycznej
    Od: " 666" <j...@g...pl>

    http://biznes.interia.pl/news/jak-oszukuja-cie-na-pr
    adzie,1383307,4199


    -----

    > Teraz pytanie: jak prawo reguluje taka sytuacje?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2010-04-27 22:01:24
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Agent 0700 k...@w...pl ...

    >> to znaczy?
    >> oddali kase?
    >
    > za co mieli oddać?
    >
    > Nie dopłacałem nic za stanie licznika.
    >
    to ty napisałes ze powstała górka, bo było płacone szacunkowo.


  • 19. Data: 2010-04-27 22:01:26
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik qwerty q...@p...fm ...

    >> Bo u mnie sytuacja jest obecnie tez dziwna.
    >> W grudniu zgłosiłem, ze zauwazyłem nie działajacy licznik.
    >> Kiedys tam sobie naprawili.
    >> I w kwietniu przysłali info, ze szacunkowo wyliczyli sobie, ze za
    >> okres niedziałania licznika mam doplacic iles tam. Oczywiscie nie
    >> wiadomo skad srednia, wyszło im wiecej niz srednio zuzywam itd.
    >> Ale hitem jest to, ze im sklecenie pisma zajeło 4 miesiace a mi daja
    >> na wplate srednio 4 miesiecznego rachunku 7 dni... :)
    >
    > Trzeba było odpisać, że nie zgadzasz się z ich szacowaniem, gdyż w
    > grudniu wyjeżdżałeś na 2 tygodnie i nikogo w tym czasie nie było w
    > domu.

    powiem wiecej - dokładnie tak było, co zreszta zaznaczałem nawet zgłaszajac
    awarie (coby szybko ja naprawili)
    I dokładnie takie odwołanie złoze.


  • 20. Data: 2010-04-28 20:24:29
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej
    Od: "qwe2" <q...@m...pl>

    > http://biznes.interia.pl/news/jak-oszukuja-cie-na-pr
    adzie,1383307,4199
    >

    to pocieszajace.
    A licznik byl elektroniczny, wyjasnienie dla wszystkich. Nie wiem jak
    wygladalo zabezpieczenie licznika przy wymianie. W tej sytuacji jest jeszcze
    zawilosc taka ze rzecz miala miejsce w mieszkaniu uzytkowanym przez osobe
    bardzo leciwą (tzn moja babkę), ktora nie poradzi sobie z lataniem po sądach
    i pisaniem pism.
    Jakiś pomysl co z tym zrobić? upowaznienie moze byc napisane recznie na
    kartce czy to jakas droga sprawa zalatwiana, nie wiem, moze notarialnie?



strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1